K. Karasek: „Chcę się jak najwięcej uczyć”
21 lipca 2021, 11:26 | Autor: KamilDrugi transfer w tym tygodniu ogłosili dziś włodarze Widzewa Łódź. Tym razem nowym graczem czerwono-biało-czerwonych został Kacper Karasek, który ostatnio występował w trzecioligowej Unii Skierniewice. Na łamach oficjalnej witryny klubowej widzew.com tradycyjnie pojawiła się rozmowa z zawodnikiem.
Początkowo 19-latek był tylko testowany, ale przekonał do swoich umiejętności trenera. Młody gracz przyznał, że był to bardzo szalony czas. „Faktycznie to był trochę zwariowany okres, ale najważniejsze jest to, że przekonałem do siebie sztab, że porozumiały się kluby i zakończyło się to podpisaniem umowy z Widzewem. Przyjeżdżałem na testy z myślą, by pokazać się z jak najlepszej strony i bardzo się cieszę, że miałem okazję od początku pracować z zespołem i z trenerem Niedźwiedziem, wdrażać się w jego system i filozofię gry” – powiedział skrzydłowy.
Karasek przez wiele sezonów występował w Skierniewicach, czyli mieście, gdzie prężnie działa lokalny fan club Widzewa. Na każdym kroku dało się to odczuć. „W Skierniewicach na każdym kroku widać, że to widzewskie miasto. Jako zawodnik Unii miałem okazję grać przeciwko Widzewowi w ubiegłym roku w meczu I rundy Pucharu Polski i mimo że mecz rozgrywaliśmy u siebie, to kibice ze Skierniewic bardziej chyba kibicowali Widzewowi niż nam. Z jednej strony był to dowód na to, jaką sympatią cieszy się Widzew w Skierniewicach, ale dla nas – jako dla zawodników Unii – było to bardzo dziwne uczucie (śmiech)” – przyznał piłkarz.
Co ciekawe, nowy widzewiak sporo rozmawiał z grającym w Unii Marcinem Pieńkowskim. „Mam z Marcinem bardzo dobry kontakt, rozmawiałem z nim niedawno, jeszcze przed podpisaniem kontraktu, ale i wcześniej wielokrotnie opowiadał o Widzewie i zawsze wypowiadał się o klubie, kibicach i całej atmosferze w samych superlatywach. Teraz już sam na własne oczy widzę, że jest tu wszystko, co potrzebne do rozwoju i gry. Chcę się jak najwięcej uczyć i cały czas podnosić swoje umiejętności pod okiem trenera Niedźwiedzia. A jeśli tylko dostanę od niego szansę gry, to zrobię wszystko, by ją wykorzystać” – zakończył.
Pełną treść wywiadu z Kacprem Karaskiem znaleźć można TUTAJ.
Foto: Marcin Bryja / widzew.com
Witamy i powodzenia !!!!
Skierniewice wreszcie mają Widzewiaka.
Pokora i praca. Nie zmarnuj tej szansy młody. Może być o Tobie jeszcze głośno.
Powodzenia.
Bardzo dobry transfer. Według mnie brak teraz jedynie drugiego napastnika,bo samym Tomczykiem nie da się zrealizowac celu. Pomoc i obrona jest na wystarczajacym poziomie.Cel powinien byc jeden – walka o ex i nie chce słyszeć malkontentów,ze jeszcze za wczesnie,ze jeszcze sezon – nie ,stanowcze nie.10 milionow za awans,sponsorzy,nowi pilkarze ,pełny stadion a w ex jest przynajmniej 6 drużyn w naszym zasiegu. No ale najpierw trzeba tego awansu,wg mnie liczyc sie będzie 6 klubów: my,Arka,Tychy,Podbeskidzie,Korona i Karolew Polesie. Od czterech z nich trzeba byc wyzej w koncowej tabeli. Hope will never die.Ave Widzew!
Dojrzałości, dojrzałości i jeszcze raz dojrzałości ci życzę. Właśnie przez takich kibiców jak ty -emocjonalnych inwalidów ,WIDZEW jest w takiej A nie innej sytuacji
Właśnie w ten sposób jak teraz mogliśmy budować drużynę od reaktywacji ale dzieci neo chciały w 1rok awansu do ex i LMistrzow i mamy tak jak mamy
Karolew Polesie hegegege
Zgadza się, żadnego odkładania awansu, minimalizmu, zawsze gramy o najwyższe cele.
Super. Czekamy na kolejne transfery i na zbudowanie mocnego zespołu.
W Skierniewicach fajnie jest
Można flaszkę obalić
Op .. jakiś sklep
Komisariat podpalić
Ciekawe czy to się jeszcze śpiewa ?
Już nikt nie śpiewa od dawna. Może szkoda?
Powodzenia. Daj z siebie wszystko i rozwijaj piłkarskie umiejętności ku radości kibiców Widzewa
Kacper, WITAMY :))) Czytam opinie pod większością artykułów na WTM w tkzw „sezonie ogórkowym” i jestem przerażony. Kpl nic nie pasuje większości internetowych „ekspertów”. Pożegnaliśmy „stary” zaciąg ( przecież wszyscy tego chcieli ) W końcu Widzew ma właściciela, nowy zarząd, praktycznie nowy sztab szkoleniowy i sporo nowych nazwisk na koszulkach :) Nowe dziś i jutro Widzewskie bardzo mi się podoba . Nawet jeśli będzie to sezon przejściowy bez awansu ale będzie widać ciągłe odmładzanie składu, pomysł na grę. W końcu długofalowe widzenie jutra – to jestem ZA. Potrzebujemy stabilizacji, ukształtowania szkieletu drużyny. co rundowego uzupełniania, a nie rewolucji w składzie… Czytaj więcej »
okres przejsciowy w tym roku? był w tamtym sezonie wystarczy juz na Widzewie kopaniny na 1 ligowym poziomie…
nie wejda w tym za rok bedzie jakas pandemia i znowu bedzie sie kopacz po czołach bo kasy nie bedzie za wiele …
Dokładnie, choć wydaje mi się, że z tym co mamy do 6 będzie można spokojnie trafić, co by nie było, jest dużo lepiej.
Człowieniu ,Ty pisz częściej bo To wzmacnia Jedność a ucisza narzekalskich frajerów.Miłego w każdej sferze.
orientuj co piszesz to nie wybiorcza i forum!
bo gro tutaj ambitnie komentujących to zakompleksione „zdradzieckie mordy” z dworca kaliskiego którzy udają Widzewiaków i myślą że jak będą na WTM jątrzyć to cokolwiek ugrają czyt. zniszczą atmosferę w klubie itp. Efekt jest taki że tylko robią z siebie idiotów, nic więcej. W tym roku derby ich wyjaśnią ;)
Gratki i do boju zawsze z charakterem
Dobry transfer, młody perspektywiczny zawodnik. Powodzenia
Karnety idą słabiej niż we wcześniejszych latach.Powody wiadome. Pytanie do p.Szora. Ile karnetów zakupiłeś pan za swoje szkodnictwo ???
akurat to nie wina Szora
pojda w wolnej sprzedazy i kupia ci ktorzy wczesniej nie mogli!
Kamil a wiadomo już jak decyzja odnośnie Kmity ? Dajemy szansę czy nie ?
takich potrzeba młodych ambitnych jak Karasek i Golebiowski!
teraz czekamy na defensywnego oraz napastnika i mamy skład!
Fajnie teraz jeszcze pomocnik i napastnik i będzie ok .Zgrywać zespół i walka przez 90 minut .
Masz chłopaku szczere, czyste spojrzenie i niech To będzie Twoim kompasem w życiu. Same pieniądze szczęścia nie dadzą bo NAJWAŻNIEJSZE JEST ROBIĆ TO,CO JEST TWOJĄ PASJĄ i do tego dając tym radość innym.3M SIĘ!!!!
I to jest właściwa droga, Gołębiowski, Karasek,Zieliński. Młodość i ambicja wymieszana z rutyną, zdrowi i w ciągłej grze, a nie weterani albo wiecznie rezerwowi po kontuzjach, grający po parę meczy na rok z przeszłością poznańską. Trzymamy kciuki i życzymy powodzenia.
Myślę, ze taki Karasków jest więcej w 2 lidze. Część pewnie nie ma managerów, wygórowanych oczekiwań finansowych. Nie wierzę, ze jakbyśmy prześwietlili 2 i 3 ligę – młodych, ambitnych „Karasków” znaleźlibyśmy kilku – niech wypali co 3 -4 to lepsze niż zgrane karty typu Kwiek, Możdźeń. Robic kontrakty 1+1 – sprawdzi się niech zostaje, nie uda mu się przebić niech szuka szczęścia gdzie indziej. SMS tyle puszcza zawodników w Swiat ,a do nas trafił tylko Prochownik. Czemu zawodnicy wywodzący się stamtąd trafiaja do biednego Bełchatowa lub gdzie indziej, skoro mamy ich na miejscu
Ja stawiam jeden cel przed piłkarzami Widzewa na ten sezon niech pokażą że zasłużyli na grę w Widzewie i mają widzewski charakter. Dobrze że przed sezonem pożegnaliśmy wielu piłkarzy których jedynym celem było wyciągnąć jak najwięcej kasy z Widzewa nie robiąc nic, lub prawie nic jak Robak , Możdzeń i inna zgraja piłkarskich inwalidów