K. Cybulski: „Nie narzucam sobie żadnych konkretnych celów”

5 grudnia 2024, 19:04 | Autor:

Kamil Cybulski jest w gronie siedmiu piłkarzy Widzewa Łódź, którzy wystąpili w każdym dotychczasowym meczu ligowym tego sezonu. O swoim piłkarskim rozwoju, golu w Pucharze Polski czy podejściu mentalnym mówił w wywiadzie dla klubowej witryny. Poniżej jego fragmenty.

O rozwoju piłkarskim

„Z Puszczą Niepołomice zdecydowanie nie zaprezentowałem się z najlepszej strony. Kilka wcześniejszych spotkań było bardziej udanych, choć jestem świadomy, że także na początku sezonu spisywałem się poniżej oczekiwań. Nie patrzę wstecz. Teraz jedyne, co mogę zrobić, to pracować, aby z każdą kolejką wyglądać coraz lepiej. Nie narzucam sobie przy tym żadnych konkretnych celów, muszę poprawić mnóstwo rzeczy. Cały czas się rozwijam zarówno pod względem motorycznym, jak i czysto piłkarskim. Doskonalę odpowiedni timing ataków przestrzeni. Mam jeszcze dużo do poprawy w tym zakresie, ale rozwinąłem się od początku sezonu. Coraz lepiej diagnozuję właściwe momenty na taki atak”.

O presji związanej z grą przy Piłsudskiego

„Każdy piłkarz musi umieć sobie z nią radzić. Do niedawna w Widzewie pracował trener mentalny, ale tej osoby nie ma już w klubie, a nie myślałem o nawiązaniu takiej współpracy na własną rękę. Jestem poukładanym człowiekiem i myślę, że awans sportowy nic we mnie nie zmienił. Jestem taki sam, jaki byłem w IV lidze”.

O premierowym golu w Zielonej Górze i w sparingu z Legią

„Nie była to może jakaś spektakularna bramka, ale debiutancki gol dla tak wielkiego klubu zawsze będzie niesamowitym uczuciem. Może nie było tego po mnie widać od razu, jednak to trafienie dało mi kopa do jeszcze cięższej pracy, było pozytywnym bodźcem. Strzał w sparingu z Legią Warszawa był ładniejszy od tego w Zielonej Górze, ale jednak w sparingu emocje są znacznie mniejsze. Chciałem to powtórzyć przy Łazienkowskiej, nie udało się. Czekam na wiosenne starcie w Sercu Łodzi”.

O drodze z juniorów do pierwszej drużyny

„Każdy może otrzymać swoją szansę, jeśli na nią zapracuje. W piłce wszystko jest możliwe. Chodzi przede wszystkim o zaangażowanie, determinację i wyrzeczenia. Ja od początku mojego pobytu w Widzewie miałem takie nastawienie i to doprowadziło mnie do miejsca, w którym jestem. Nie chcę mówić, że mogę być wzorem, bo nie lubię tego określenia, ale jeśli moja historia kogoś zainspiruje, bardzo mnie to ucieszy. Zostałem obdarzony zaufaniem przez trenera, za co jestem wdzięczny. Ja także odpłacam się wielkim zaufaniem do Widzewa”.

O przyjaźniach i ulubionych miejscach w Łodzi

„Mieszkam tu ponad cztery lata i faktycznie mam trochę takich osób. Moje ulubione miejsca to Piotrkowska i Manufaktura. Co prawda moim zdaniem Poznań jest lepszym miastem do mieszkania, ale na pewno nie będę narzekał. Dobrze mi się tu żyje”.

Całą rozmowę z Kamilem Cybulskim można przeczytać TUTAJ

Subskrybuj
Powiadom o
33 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Andrzej
2 miesięcy temu

To widzimy co mecz…..

Bart
2 miesięcy temu

Poznań ma taką akademię i tak wygląda w pro junior system, że tam Cybul z całym szacunkiem piłki byś nosił.
Wspieramy Cię,.masz potencjał ale jak sytuacji sam na sam nie wykorzystałbys nawet z bramką dla footbolu amerykańskiego więc nie spodziewaj się przyklasków.

Zarobisz 1.7 mln w systemie pro junior ale stracimy zapewne ponad 2 miliony na lidze za miejsce.

Graj, nie gadaj

Reminiio
Odpowiedź do  Bart
2 miesięcy temu

Pieniądze zarobimy, które znikną i będzie znów im mało. Finansoqo stracimy plus wizerunek. A w lidze skończymy ze wstydem, nerwami i znów zawiedzeni pozycją w tabeli. Jakie to logiczne, że jest za słaby skoro fachowcy z lecha go oddali bez problemu. A tam najlepszym jest trudno się przebić, to zrozumiałe, że jemu tym bardziej. Ale, ale…zastanawia mnie jedno. Jak by grał jeśli by grał przy innym trenerze. Może byłby odważniejszy wcwejsciach w pole karne, strzałach itp. Może nie musiałby robić tercji, przestrzeni i grac schematycznie, pragmatycznie, non stop tak samo. Jakby miał pozwolenie na własne zagrania pomysły. Obym szybko się… Czytaj więcej »

Stef
Odpowiedź do  Bart
2 miesięcy temu

Gada bo ma taki obowiązek względem klubu, to przeciez oczywiste. Widać po nim, że wywiadów to on chętnie by nie udzielał cedując obowiązek na Gikiego :) przynajmniej na razie.

a co do strat, zeby stracić 2 mln to trzeba o 4 pozycje spaść. I nawet jak tak sie stanie to trzeba być niskie IQ aby o wszystko obciążyć jednego zawodnika, zwłaszcza najmłodszego, mającego najmniejszy wpływ na całą drużynę. Zapamiętaj moje słowa! Wrócimy do dyskusji po całym sezonie 2024/25

Jak dla mnie na ta chwilę większość przegranych meczów zawaliła obrona wraz z Alvarezem i Kerkiem, mimo że obaj sa Panami Piłkarzami.

Reminiio
Odpowiedź do  Bart
2 miesięcy temu

.

Last edited 2 miesięcy temu by Reminiio
nasztata
2 miesięcy temu

„Doskonalę odpowiedni timing ataków przestrzeni.” I czego tu od chłopaka wymagać?

Mak
Odpowiedź do  nasztata
2 miesięcy temu

I wazystko jasne. Ręce idzie załamać co sie w tym klubie wyprawia…

Krzysztof
Odpowiedź do  nasztata
2 miesięcy temu

Ale jak już to wydoskonali, to Bundesliga, albo inne wiodące ligi zachodnie. Razem z Myśliwcem – mam nadzieję.

pio
2 miesięcy temu

i kropka .

ten co stracił cierpliwość
2 miesięcy temu

Stałe fragmenty. Masz szrot w kadrze i nie idzie ci z gry? Szlifuj stałe fragmenty. Najłatwiejszy sposób na zdobycie bramki kiedy wszystko inne zawodzi. Tyle można tym nadrobić. Ileż nawet remisów zamiast porażek można ugrać kiedy ma się to wyćwiczone. Każdy trener to wie. Każdy, chyba tylko za wyjątkiem Myśliwca…

Last edited 2 miesięcy temu by ten co stracił cierpliwość
Reminiio
Odpowiedź do  ten co stracił cierpliwość
2 miesięcy temu

Na chust ci stale fragmenty, najwazniejsze sa PRZESTRZENIE , GENEROWANIE SPRINTÓW, PODANIA DIAGONALNE I PROGESYWNE , ATAKOWANIE PRZESTRZENI, FAZY PRZEJSCIOWE,XG , XD ,HIT MAPY , TERCJE, SEKTORY. 

Daniele F-16
2 miesięcy temu

Wszystko byłoby inaczej gdyby funkcjonował drugi kwadrat trzeciej tercji. Uznałem również, że na mecz z takim rywalem jak Korona gra w trójkątach to będzie za mało. Niestety, w lewym rombie gra nie wyglądała tak jakbym sobie tego życzył, natomiast w prawym trapezie brakowało tworzenia wystarczającej ilości przestrzeni. Jednocześnie uspokajam. Jutro będziemy pracować nad przechodzeniem z czwartej do piątej linii i jak tylko chłopaki to opanują, to zapewniam, że zmieciemy Stal powierzchni ziemi. Buziaczki, wasz coach

Rob
Odpowiedź do  Daniele F-16
2 miesięcy temu

A co z wolnymi przestrzeniami? Już nie grają u nas? A mozr na treningach wypadaja gorzej od trapezów.

Krzysztof
Odpowiedź do  Daniele F-16
2 miesięcy temu

Nie, nie, nie. Jeszcze nie teraz. Przejście z czwartej do piątej linii, to dopiero w przerwie zimowej można ćwiczyć, bo to nie jest takie proste.

Last edited 2 miesięcy temu by Krzysztof
Sarna-z-nowego-kompa
Odpowiedź do  Daniele F-16
2 miesięcy temu

Popłakałem się ze śmiechu xD To mówicie, że oni rozrysowują to na pięciolinii? To dlatego tak koncertowo wszystko partolą :-D

Heniu podrożnik
2 miesięcy temu

W Widzewie nikt nie narzuca siebie żadnych celów…

Scott
2 miesięcy temu

Chłopaku, jesteś bardzo młody, masz zadatki na dobrego piłkarza i życzę Ci, żeby poprowadził Cię TRENER, który umie i Wie, jak pracować z Młodymi /Mroczkowski/. Filozof Cię niczego nie nauczy, bo sam jest niedouczonym filozoficznym teoretykiem! Biegasz po skrzydle, jak błędny rycerz i nie wiesz co robić, na bramkę też nie strzelasz. To co umiesz? Nikt Cię nie szkoli? Jesteś pieszczochem filozofa, który zapewnia ci miejsce w „11”, ale nikt cię niczego nie „umie”, nie wprowadza w Sztukę Grania w Piłkę Nożną! Masz ciąg w przód, ale jesteś totalnie JAŁOWY, czyli niedouczony, co nie jest Twoją winą. Ale – Powodzenia!

Jerzy
2 miesięcy temu

Ja już bym skończył z tymi tercjami i przestrzeniami. Tu potrzeba innowacji by zaskoczyć rywali. Boisko bym odwzorował na pięciolinii i na niej poustawiał zawodników. I trener zza linii wydaje komendy np. Do Fa Sol Mi, piłka krąży jak po sznurku a przeciwnik ogłupiały. Po czym okrzyk: Fa Sol La i zwieńczenie akcji : Do La Re. Nauczyć tylko piłkarzy, jaką który jest nutą a Myśliwca postawić na podwyższeniu. Wtedy można by powiedzieć, że wreszcie zawodnicy grają jak z nut, pod batutą trenera.

Raaf
2 miesięcy temu

Oni naprawdę muszą atakować przestrzenie, a nie przeciwnika, albo piłkę. Jeszcze parę tygodni z treningiem filozofa Myśliwca i wszyscy zapomną jak się gra w piłkę.

Feliks Papa Stamm
2 miesięcy temu

Powiedzieć młodemu piłkarzowi, by doskonalił „odpowiedni timing ataków przestrzeni”, to tak, jakby powiedzieć młodemu bokserowi, by ten… trenował odpowiedni moment wyprowadzania ciężkich ciosów prujących i przeszywających powietrze, zamiast prać przeciwnika po łbie… To tylko mógł wymyślić myśliciel, nikt inny! Kto takiemu dał papiery i kto takiego zatrudnił w ekstraklasowym bądź co bądź klubie?

Reminiio
Odpowiedź do  Feliks Papa Stamm
2 miesięcy temu

Sami go chcieliśmy, ale kto wiedział…jak napisał Logan, on nie jest trenerem tylko analitykiem. Powinien być w tv np na euro jako gość i robić wykresy, tabele, przestrzenie w przerwie meczu badz jako drugi trener analityk.

Bench Warmer
2 miesięcy temu

O nie, już za późno, już się zafilozofował

kamilku
Stef
Odpowiedź do  Bench Warmer
2 miesięcy temu

spokojnie da się odfilozofować w przysłowiowe 2 miesiące, jeśli coś się zmieni…

Reminiio
Odpowiedź do  Bench Warmer
2 miesięcy temu

Rewelacja. Oj czuje, ze zamiast chwały, to będzie trener mem w historii trenerów Widzewa. Ciągły sarkazm, ironia i krytyka jego osoby.

BSNT
2 miesięcy temu

cel w życiu ogranicza, więc go nie mam

Mahir
2 miesięcy temu

Po ci mowi oczywiste fakty? Widać jak ma wyjebane. Filozof i tak go wystawi do gry.

Stef
Odpowiedź do  Mahir
2 miesięcy temu

ty chyba na głowie oglądasz mecz, wyjebane w meczach i na traningach miał Hamulić, choć od zielonej góry już to lepiej wygląda. A młody jest zaangazowany, z reszta w zasadzie po nikim nie widze, zeby miał wyjebane

Marko
2 miesięcy temu

Czytając zamieszczony fragment wywiadu odniosę się tylko do jednego jego, fragmentu jednej odpowiedzi chociaż wiem, że Cybul tego nie przeczyta. Kamil nie może być takim samym człowiekiem jakim był grając w IV lidze, nie powinien dać się zaszufladkować. Nie może poprzestawać na tym co osiągnął i aby dalej się rozwijać musi cały czas być głodny sukcesu ambitny i pewny siebie . I pewnie takie jego cechy widzi trener w gierkach wewnętrznych i w sparingach, gdzie chłopak gra na luzie. Ale jeżeli dochodzi do meczy o stawkę Cybul traci tą pewność siebie, nie dźwiga presji. Jednak w klubie uznano, że człowiek… Czytaj więcej »

Stef
Odpowiedź do  Marko
2 miesięcy temu

coś w tym może być, skoro w wywiadzie o tym wspomniał to moze faktycznie takiego wsparcia tez im trzeba, zwłaszcza tym młodszym…

lch
2 miesięcy temu

Ambitnie…

Iwan
2 miesięcy temu

Jeden z największych talentów jakie tu mieliśmy w ostatnich latach, każdy kto trochę kopał w piłkę to widzi. Nie jest jednowymiarowy jak Sypek, Klimek czy Terpiłowski. Kwestia czy on jest dobrze wykorzystywany przez filozofa to co innego, warto by go przetestować w jakiejś innej roli.

Jerzy
Odpowiedź do  Iwan
2 miesięcy temu

Ja trochę kopałem a talentu tu nie widzę. Talent to miał Saganowski czy Szymkowiak.

Artur
2 miesięcy temu

Jakie ma ten Piłkarz ofensywny liczby ?:) Liga pokazuje że nawet niechciany w Lechii piłkarze mieć momenty ( nie mówmy że Sypek ma dobrą rundę bo miał że 3 przebłyski) że coś uda się zrobić. Problem że my się osłabiamy niestety takim skrzydłem, tym bardziej że i dynamiki brakuje i dośrodkowań.

33
0
Would love your thoughts, please comment.x