K. Cybulski: „Gikiewicz już mnie tak często nie ochrzania”
9 sierpnia 2024, 14:37 | Autor: RyanPodczas piątkowego spotkania z dziennikarzami w sali konferencyjnej stadionu Widzewa Łódź tradycyjnie pojawił się także przedstawiciel drużyny. Tym razem był nim Kamil Cybulski, debiutujący w tej roli. O co pytany był młody pomocnik?
O aklimatyzacji w zespole
„Czuję się w drużynie coraz pewniej, ale wiem też, że muszę popracować nad stabilnością swojej formy. Jeśli chodzi o ostatni mecz z Cracovią, zdaję sobie sprawę, że nie byłem w najlepszej dyspozycji. Co do Rafała Gikiewicza, to już tak często mnie nie ochrzania. Bardziej nazwałbym to wsparciem z jego strony”.
O niedzielnym meczu ze Śląskiem
„Spodziewam się otwartego meczu. Śląsk Wrocław zdobył w ubiegłym sezonie wicemistrzostwo Polski i ma dużą jakość po swojej stronie, ale my postaramy się wykorzystać swoje atuty”.
O rywalizacji w zespole i handicapie ze względu na wiek
„Trener ma do dyspozycji jeszcze kilku innych piłkarzy ze statusem młodzieżowca. Każdy walczy o miejsce w składzie i w rękach trenera jest to, kto znajdzie się w wyjściowej jedenastce. Staram się wychodzić na boisko i robić swoją robotę. Nie mam konkretnych celów indywidualnych, po prostu chcę jak najczęściej pojawiać się na boisku. Przydałyby się też jakieś statystyki, ale nie będę się specjalnie napalał na strzelanie bramek, bo jak człowiek czegoś bardzo chce, to czasem wychodzi odwrotnie. Mam nadzieję, że liczby przyjdą same”.
O przepisie młodzieżowca
„Obiektywnie mówiąc, podzielam zdanie Rafała Gikiewicza w tym aspekcie. Uważam, że przepis o młodzieżowcu powinien zostać zlikwidowany lub przynajmniej zmodyfikowany
Mam nadzieję że jego obecność na konfie to tylko zasłona dymna bo jak Klimek który jest od niego dużo lepszym zawodnikiem znowu usiądzie przez niego na ławie i to zaraz po takim sygnale że zasługuje na podstawowy skład jaki dał w Krakowie to będzie tragedia w wykonaniu trenera, której nic nie wytłumaczy.
Za decyzjami trenera stoją wyniki drużyny.
Młodzieżowiec musi grać niestety, pytanie w jakiej formie będzie Krajewski
Klimo 2002r, Cybul 2005 rocznik. I tyle w temacie. 3 lata różnicy to przepaść w mentalu i spora różnica w doświadczeniu piłkarskim. Spokojnie Panie Zibi, każdy z nich się rozwinie i każdy w swoim czasie. i na każdym Widzew dobrze lub bardzo dobrze zarobi.
Klimek 3 lata temu był duzo gorszy od Cybulskiego
Ale Klimek nie ma statusu młodzieżowca dlatego gra Cybulski
Cybulski to powinien siedzieć na trybunach. W najlepszych wypadku grzać ławę.
Co ma oznaczać obecność najsłabszego piłkarza meczu w Krakowie na konfie, to naprawdę nie wiem.
Co ma obecność takiego głąba jak Ty tutaj w komentarzach to na prawdę nie wiem….
Klimek jest dobrym piłkarzem ale czy lepszym to nie wiem.
Z Cybulskiego będzie wielka radocha i w przyszłości duże pieniądze.
Młodzieżowcy w Widzewie są z musu. Gdyby nie przepis, to o takich zawodnikach jak Cybulski, Klimek, Krajewski czy Kwiatkowski byśmy się dowiadywali raczej że skarbów kibica.
Wydrukuj to, włóż do segregatora. Jak pójdą transfery tych chłopaków w przyszłości to wtedy wyciągnij i zapisz przychody ze sprzedaży. Wtedy sobie odpowiesz na pytanie czy miałeś racje czy sztab miał racje.
K. Cybulski: „Gikiewicz już mnie tak często nie ochrzania”- a powinien
Wieczne narzekanie Januszy , każdy może mieć swój słabszy dzień , Cybulski niejednokrotnie pokazywał poprzez walkę i poobijany i poturbowany że zostawia serce na boisku , Klimek ma olbrzymi potencjał i to widać coraz bardziej , jesteśmy wiceliderem , gra cieszy oko , jedynie Jeszcze paru narzekaczy na forum że niebo jest niebieskie, ze strony naszych kibiców , brak mi jeszcze takiego wspólnego patriotycznego podejścia czy opraw jak w innych klubach w ekstraklasie, jednak piłkarze jak dawno nie było na duży PLUS kiedy trzeba to przyznac to trzeba