To już pewne! Cecherz poprowadzi Widzew!

Obsada stanowiska trenera w tak medialnym klubie jak Widzew musi budzić emocje zarówno wśród kibiców, jak i mediów. Dziennikarze w ostatnim czasie prześcigali się w typowaniu kolejnych nazwisk, ale sprawdzić mogła się tylko jedna wersja.

Celne okazały się informacje, które sugerowały, że łódzki zespół obejmie Przemysław Cecherz. Jak ustalił WTM, to właśnie 43-latek będzie pracował przy Piłsudskiego. Rozmowy z nim prowadzone były od kilku dni. Wcześniej do medialnej gry włączano Franciszka Smudę oraz jego trenerskiego ucznia, Marcina Broniszewskiego. Poważne rozmowy były jednak prowadzone głównie z tym drugim. Broniszewski długo zastanawiał się nad przyjęciem oferty. W sobotę pojawił się w Ząbkach, by na żywo obejrzeć w akcji łódzkich piłkarzy. W poniedziałek, gdy niektóre media otrąbiły już jego pewne zatrudnienie, tonowaliśmy nastroje i nie pomyliliśmy się. 37-latek odmówił, ponieważ dostał lepszą ofertę.

Po fiasku rozmów z Broniszewskim, do gry wszedł Cecherz, który w przeszłości dwukrotnie bliski był już objęcia drużyny z Piłsudskiego. Tym razem sprawy potoczyły się bardzo sprawnie, trener porozumiał się zarówno z nowym klubem, jak i Świtem Nowy Dwór Mazowiecki, który prowadził w rundzie jesiennej. Trzeba było bowiem rozwiązać aktualną umowę z 6. zespołem III ligi

Mimo stosunkowo młodego wieku, Cecherz ma już spore doświadczenie w zawodzie szkoleniowca. Były bramkarz prowadził nawet krótko w Ekstraklasie Górnik Zabrze. Większą popularność zyskał po pamiętnej konferencji prasowej, gdy jako opiekun I-ligowego Kolejarza Stróże bez ogródek skrytykował pracę sędziego. Szkoleniowiec znany jest nie tylko z ciętego języka, ale także dużej charyzmy oraz…dużego uczucia względem Widzewa. Urodzony w Koluszkach Cecherz od lat sympatyzuje z łódzkim klubem, w którym grał przed laty jego brat, Jarosław.

Cecherz jeszcze do wczoraj związany był umową ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Czynione były starania, by kontrakt skrócić. Identyczna sytuacja miała miejsce latem 2015 roku. Wtedy też 43-latek był już widziany na ławce trenerskiej łodzian, ale ostatecznie nie puścił go ówczesny pracodawca – Poroniec Poronin.

Tym razem sprawa była formalnością, choć ujawnienie personaliów nowego trenera Widzewa na pewno jej nie pomogło. Według naszych informacji, Cecherz dostał od Świtu zielone światło i dziś ma związać się z RTS. Prawdopodobnie umowa zostanie zawarta do końca sezonu, a szkoleniowiec ma dostać do pomocy asystenta. Przemysław Cecharz, jako nowy szkoleniowiec Widzewa, ma zostać ogłoszony dziś, za pośrednictwem strony internetowej widzew.com.