Juniorzy starsi z kolejną wygraną, trampkarze gromią ŁKS!

Po wpadce w wyjazdowym meczu z GKS Bełchatów, juniorzy starsi Widzewa wrócili na zwycięską ścieżkę i wygrali trzecie spotkanie z rzędu. Tym razem nie dali żadnych szans drużynie Sport Perfect Łódź. Ważny sukces odnieśli też trampkarze, którzy rozgromili w derbowym pojedynku ŁKS.

Prowadzony przez Radosława Wasiaka zespół juniorów starszych rozpoczął sobotni mecz wręcz huraganowo. Widzewiacy wyszli na prowadzenie już w drugiej minucie gry, gdy gola po strzale głową zdobył Krystian Oliński. Ten sam zawodnik po chwili podwyższył, a po niespełna kwadransie było 3:0. Tym razem do siatki trafił niezawodny Marcel Pięczek. Piłkarzom Widzewa nie było mało – w 19. minucie bramkę na 4:0 zdobył Kamil Drążczyk.

Od tego momentu gra nieco się uspokoiła. Rywale zdołali jeszcze w pierwszej połowie strzelić honorowego gola, by po przerwie otrzymać jeszcze dwa ciosy – najpierw od Mateusza Reszty, a później po samobójczym trafieniu od swojego gracza. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 6:2, dzięki któremu łodzianie ani na krok nie odstępują prowadzącego w tabeli GKS Bełchatów. Kolejny mecz czeka ich w niedzielę, a zagrają z drugą drużyną UKS SMS Łódź.

U-19: Widzew Łódź – Sport Perfect Łódź 6:2 (4:1)
2′, 8′ Oliński, 12′ Pięczek, 19′ Drążczyk, 68′ Reszta, 74′ bramka samobójcza

Dobrze weekendu nie będą mogli wspominać niestety juniorzy młodsi. Zespół Artura Sadury ewidentnie złapał zadyszkę i przegrał drugi mecz z rzędu. Tym razem pogromcą widzewiaków okazał się Boruta Zgierz. Spotkanie nie potoczyło się po myśli łodzian. Rywale byli lepsi i wygrali obie połowy. W pierwszej części gry gola dla zgierzan strzelił Jakub Fudała, a wynik w 50. minucie ustalił Filip Markowski. W doliczonym czasie czerwoną kartkę otrzymał piłkarz Widzewa, Aleksander Gębski. Po porażce młodzi gracze spadli w tabeli na piąte miejsce, do lidera mają już osiem punktów straty i raczej walkę o Centralną Ligę Juniorów będą musieli odłożyć na jesień.

U-17: Widzew Łódź – Boruta Zgierz 0:2 (0:1)
23′ Fudała, 50′ Markowski

O ile niezbyt dobrze wypadli juniorzy starsi, o tyle trampkarze z rocznika 2003 spisali się wręcz fatalnie. Podopieczni Bartosza Bieleckiego zostali rozgromieni w Skierniewicach przez tamtejszy Widok aż 0:4. Trzy bramki dla gospodarzy zdobył Kacper Lipski. Okazja do odkupienia win już za tydzień, gdy Widzew podejmie Wartę Sieradz, która póki co wygrała komplet swoich spotkań. Jeżeli łodzianie zwyciężą, wciąż będa liczyć się w grze o CLJ.

U-15: Widok Skierniewice – Widzew Łódź 4:0 (2:0)
10′, 20′, 60′ Lipski, 50′ Pękala

Choć zwykle piszemy tylko o trzech widzewskich zespołach, tym razem warto wspomnieć jeszcze o jednym. Olbrzymi sukces odnieśli bowiem trampkarze z rocznika 2004. Drużyna wspólnie prowadzona przez Bartosza Bieleckiego i Sebastiana Maderę w sobotę mierzyła się na wyjeździe z ŁKS. Nie była faworytem w derbowym starciu… a wygrała aż 6:1! Na kompleksie boisk przy Minerskiej oglądaliśmy prawdziwy popis gry widzewiaków, ukoronowany hat-trickiem Szymona Szymczaka. Wielkie gratulacje!

U-14: ŁKS Łódź – Widzew Łódź 1:6 (0:2)
Szymczak 3, Zadka, Jakubowski, Krajewski