Jóźwiak wspomina walkę Lechii z Widzewem o II ligę
1 lutego 2019, 17:11 | Autor: RyanWalka o awans do II ligi pomiędzy Lechią Tomaszów Mazowiecki a Widzewem trwała do ostatnich minut finałowej kolejki sezonu 2017/2018. Ostatecznie górą byli łodzianie, ale niewiele zabrakło, by sukces osiągnęli rywale. O kulisach tamtej rywalizacji wspomniał w najnowszym wywiadzie ich trener.
Bogdan Jóźwiak potwierdził to, o czym mówiło się przed meczem obu zainteresowanych awansem do II ligi drużyn. „Gdy okazało się, że ten mecz będzie miał taką stawkę, sprowadziliśmy porządne nagłośnienie, a potem regulator odkręciliśmy na full. Komunikacja na treningu – kompletny chaos. Ale myślę, że to trochę pomogło. Zagraliśmy bardzo dobry mecz. Choć powiem, że mógł być lepszy” – mówił w rozmowie z „Weszło”.
Były piłkarz Widzewa, a do niedawna jeszcze trener Lechii żałuje, że spotkanie przy Piłsudskiego zakończyło się bezbramkowym remisem. „Sytuacja Mireckiego sam na sam, strzał Rozwandowicza, faul na karnego na Płonce… Widzew nie musiał wygrać ligi. Sam fakt, co się działo na finiszu, że zwolnił kolejkę przed końcem takiego trenera jak Smuda swoje mówi. RTS robił awans w wielkich trudach” – wspominał Jóźwiak.
Ówczesny szkoleniowiec ekipy z Tomaszowa Mazowieckiego zdradził, co działo się w szatni Lechii w przerwie ostatniego starcia. „My do przerwy prowadziliśmy 3:0, a Widzew przegrywał w Ostródzie. Siedzieliśmy w szatni i łapaliśmy wiarę. Chłopcy mówili: przecież na Ostródzie gra się ciężko, mogą nie strzelić! I tak przez wiele minut ostatniej kolejki byliśmy w II lidze, Widzew dopiero w końcówce przeważył szalę” – powiedział.
Cały wywiad z Bogdanem Jóźwiakiem, w którym nie brakuje wielu widzewskich wątków, TUTAJ.
No i przeważył.Czego szukasz na WIDZEWSKIM portalu ? kałesowi tak nie przeszkadzaliście w awansie jak WIDZEWOWI. jóżwiak nie pokazuj swojego krzywego ry…
A Jóźwiak czasem to sezon wcześniej jak icki awansowały przy stoliku nie był czasem w Pelikanie Łowicz ?
Był.
Ty chyba jakiś psychol jesteś skoro tak mówisz o Bogdanie Jóźwiaku. To Widzewiak i trenował klub z miasta Widzewa – Tomaszowa. A mecz z Lechią w Łodzi był chyba trochę „skręcony” albo mieliśmy furę szczęścia. Karny dla Lechii był ewidentny. A wtedy…
Czyli co.? sugerujesz, że kupiliśmy sędziego..?
Nic nie sugeruję. Ale gdyby wtedy odgwizdał karnego to byłaby katastrofa. Nie odrobilibyśmy tej straty bo graliśmy pod koniec rundy tak samo słabo jak teraz jesienią.
a to gówniarz myślał że awansuje nigdy nie osiągnie tyle co ja
minusujący chyba nie łapią kontekstu. albo kto wie, w każdym razie ja śmiechłem
Panie Bogdanie. Ambicji nikt nigdy swiadomy Panu nie odmowi. Moze i bede okrutny i faktycznie w meczu w Sercu Łodzi Tomaszow zagral swietny mecz i powinien wygrac. Z tym ze Lechie by ten awans zabil a brak awansu Widzewa zabil by Widzew. Ja rozumiem Pana ambicje ale realnie patrzac Pan jest tez Widzewiakiem i slusznosc tego awansu na ligowych boiskach nie tak jak Łks czy tam AP jak teraz sie mowi Widzew… go wywalczyl. Oczywiscie budzet zupelnie inny niz w Tomaszowie ale tez trzeba zrozumiec ze dla wielu pilkarzy w ogole gra przeciwko Widzewowi na tym poziomie rozgrywek to spelnienie… Czytaj więcej »