Jeszcze tydzień do końca urlopów
22 czerwca 2015, 09:15 | Autor: RyanOd ponad dwóch tygodni piłkarze Widzewa przebywają na urlopach. Wkrótce wypoczynek po trudach sezonu się skończy i będą musieli oni zabrać się do pracy. Start przygotowań do nowego sezonu został wyznaczony na przyszły poniedziałek. Wciąż nie wiadomym pozostaje, kto pojawi się na pierwszych zajęciach.
Pewniaków do pozostania jest raptem kilku. Wymienić tutaj można mających jeszcze długo ważne umowy Marcina Kozłowskiego i Maksymiliana Rozwandowicza czy Piotra Mrozińskiego, który już zapowiedział, że zostaje. Prawdopodobnie Łodzi nie opuszczą też Arkadiusz Kasperkiewicz i Matko Perdijic. Nie wiadomo, co dalej z kontraktami Mariusza Rybickiego, Veljko Batrovica, Davida Kwieka i Tomasza Lisowskiego. Co prawda są ona wciąż ważne, ale pozostanie tych zawodników w drużynie można określić jako pół na pół.
To samo tyczy się Juliena Tadrowskiego, Tsubasy Nishiego, Szymona Zgardy i Mateusza Jańca. Pierwszych trzech wypożyczono tylko do końca roku, ostatniego do końca sezonu.
Szala w drugą stronę, wskazując odejście z Widzewa, przechyla się przy pozostałych nazwiskach. Na pewno w barwach łódzkiego klubu nie zobaczymy już Bartłomieja Kasprzaka i Damiana Warchoła, którzy w ostatnich dniach przed wakacjami nawet nie trenowali z kolegami. Na wylocie jest też czwórka zagranicznych piłkarzy, których transfery okazały się niewypałami: Rok Straus, Edgar Bernhardt, Liridon Osmanaj i Dimitrije Injac. Klub będzie chciał też pozbyć się Adama Dudy i Mateusza Brozia oraz skrócić wypożyczenie Bartosza Brodzińskiego. Najprawdopodobniej odejdą też Maciej Krakowiak (kończy mu się umowa) i Konrad Wrzesiński, którzy chcieliby grać wyżej i więcej zarabiać.
Spore niewiadome co do kształtu kadry Widzewa powoduje oczywiście fakt, że nie wiadomo jest, w której lidze zagra zespół. O ile oczywiście przystąpi do rozgrywek. W takiej sytuacji wszystkie kluczowe rozmowy z zawodnikami zostały przełożone do momentu, aż swoje posiedzenie mieć będzie Komisja Odwoławcza ds. Licencji Klubowych. Nastąpić ma to pod koniec tygodnia.