Jeden z nowych członków zarządu już znany?
18 lutego 2019, 14:01 | Autor: RyanW marcu widzewskie stery przejąć ma nowy zarząd. Tajemnicą poliszynela jest fakt, że prezes i wiceprezes spółki są już wybrani i czekają jedynie na akceptację członków stowarzyszenia. Dowiedzieliśmy się, kto powinien znaleźć się w nowym kierownictwie.
Nazwisko to nie będzie jednak żadną sensacją. Chodzi bowiem o Piotra Szora, który stanowisko wiceprezesa przejął w styczniu, po rezygnacji Przemysława Klementowskiego. Uznano, że ówczesny dyrektor klubu jest osobą doskonale znającą meandry funkcjonowania Widzewa, więc warto z jego doświadczenia i wiedzy korzystać.
Działania Szora są oceniane przy Piłsudskiego bardzo dobrze, stąd plany, by pozostał on w zarządzie. Oczywiście chcieć musi tego on sam, a także nowy prezes. Ten ma zostać przedstawiony członkom Reaktywacji Tradycji Sportowych w przyszłym tygodniu. Dlaczego jest to odwlekane, skoro kandydatura jest już praktycznie zaklepana?
Część członków RTS przebywa na feriach zimowych. Zarząd stowarzyszenia, który ma formalnie mandat do wyboru nowego prezesa, mógłby to zrobić sam, ale mimo to chce zaczekać. Chodzi o ukłon w stronę pozostałych osób, a także danie sobie szansy na to, by wybór nowych władz spółki był wyborem jednomyślnym. Takie podejście jest zrozumiałe. Skoro na prezesa kibice czekają już tyle czasu, to dodatkowe dwa tygodnie niczego nie zmienią.
Wiele wskazuje więc na to, że nowy zarząd Widzewa, który urzędowanie zacznie w marcu, będzie liczył trzy osoby. Nazwiska dwóch z nich na razie wciąż trzymane są w tajemnicy.
Uważam, że to Piotr Szor powinien zostać prezesem. Jeśli jednak do tej roli przymierzany jest ktoś inny, spoza Widzewa, niech dwa pozostałe miejsca w zarządzie przypadną ludziom z widzewskiej rodziny. Czyli funkcja członka zarządu dla Piotra Szora i kogoś tak sprawdzonego jak on.
To bardzo rozsądny, wyważony facet. Wybór p. Szora, byłby bardzo roztropnym posunięciem.
Chyba że członkowie stowarzyszenia nie zaakceptują wyboru… Czekajmy cierpliwie, choć nie ukrywam że chciałbym już mieć wiedzę o nowym prezesie.
Raczej pani prezes powinno być,,,
Ale chyba nie laska z Radomia żona trenera bramkarzy Radomiaka.
Oby nie, większe kompetencje od niej posiada pierwsza lepsza Bułgarka spotkana przy trasie. Niestety