Jakie są transferowe priorytety Widzewa?
17 grudnia 2018, 19:29 | Autor: RyanDrużyna Widzewa spędzi zimę na miejscu wicelidera tabeli. Biorąc pod uwagę ekstremalnie trudną rundę jesienną, po zaledwie trzytygodniowych przygotowaniach, to bardzo udany okres. Mimo to, w Łodzi chcą dmuchać na zimne i szukają wzmocnień. Tak, by I liga zawitała wraz z końcem tego sezonu.
Radosław Mroczkowski wielokrotnie powtarzał na konferencjach prasowych, że jego zespół potrzebuje większej jakości. Wielu piłkarzom po wywalczeniu awansu do II ligi z automatu przedłużyły się kontrakty, a innych klub chciał nagrodzić za wygranie III ligi. Trener miał więc ograniczone pole manewru, jeśli chodzi o rotacje w kadrze minionego lata.
Teraz postanowił dokonać zmian, stąd wytypowanie siedmiu piłkarzy, którzy nie są już widziani w składzie. W ich miejsce przyjść mają kolejni, ale raczej nie będzie to taka sama liczba. Choć Mroczkowski chciałby wzmocnić każdą formację, włącznie z bramką, być może będzie musiał zadowolić się tylko częściowymi zakupami. Wszystko rozbija się o finanse. Wciąż aktualny zarząd nie zmienia obranej wcześniej strategii i mocno pilnuje wydatków. A nowi zawodnicy, zwłaszcza o większej jakości, kosztują.
W Widzewie muszą więc w pierwszej kolejności wzmocnić te pozycje, które najbardziej tego potrzebują. Dowiedzieliśmy się, że priorytety są trzy. Do drużyny dołączyć ma między innymi prawy obrońca. Po skreśleniu Bartłomieja Niedzieli i Sebastiana Kamińskiego, w kadrze został w zasadzie tylko jeden nominalny prawy defensor – Marcin Kozłowski. Od biedy może tam występować również Mikołaj Gibas, ale to nadal byłoby zbyt mało.
Na Piłsudskiego trafić mają także gracze wzmacniający rywalizację w drugiej linii. Jednym celem transferowym ma być skrzydłowy, który będzie konkurował z Mateuszem Michalskim, Konradem Gutowskim i Markiem Zuziakiem, drugim rozgrywający. Zespołowi potrzebny jest zwłaszcza ten drugi. Gołym okiem widać było brak odpowiedniego piłkarza na pozycji numer 10. Nika Kwantaliani zawiódł, Michael Ameyaw nie gra jeszcze na wymaganym poziomie, a Kacper Falon ugrzązł w rezerwach. Za kreowanie akcji ofensywnych musieli więc brać się Dario Kristo i Maciej Kazimierowicz, zawodnicy o inklinacjach bardziej defensywnych. Po odcięciu skrzydeł przez rywali, widzewiacy mieli spore kłopoty z rozgrywaniem piłki.
Kolejne pozycje do wzmocnienia, to lewa obrona oraz środek defensywy. Po podziękowaniu Marcinowi Pigielowi w kadrze pozostał tylko Marcel Pięczek. Z kolei rezygnacja z usług Damiana Paszlińskiego ogranicza obsadzenie środka defensywy do zaledwie trzech nazwisk: Radosława Sylwestrzaka, Sebastiana Zielenieckiego oraz Tomasza Wełny plus ewentualnie wspomnianego wcześniej Gibasa, który jednak nadal uczy się gry na wysokim poziomie.
Więcej wzmocnień nie można wykluczyć, ale trzeba mieć na względzie, że będą one zależały od rozmów z obecnymi zawodnikami, których szkoleniowiec w Widzewie już nie widzi. Jeśli uda się rozstać z pozostałą szóstką (Kwantaliani już rozwiązał umowę), budżet transferowy może ulec zwiększeniu. Na razie jednak mówi się, że blisko porozumienia klub jest tylko z Bartłomiejem Niedzielą.
Trzeba więc brać siły na zamiary i mądrze poruszać się po transferowym rynku. Letnie zakupy, w wielu przypadkach „last minute”, to sprowadzenie aż jedenastu nowych graczy. Efekt był taki, że zdecydowana większość z nich nie dała zespołowi nic. Za udane można uznać w zasadzie jedynie sprowadzenie Gutowskiego. W pozostałych przypadkach było średnio lub źle, a części piłkarzom trzeba jeszcze dać czas, na zweryfikowanie ich przydatności.
Zimowe zakupy mają być nastawiane na jakość, a nie ilość, choć w poprzednich oknach transferowych także słyszeliśmy takie zapewnienia, a kończyło się na hurtowym sprowadzaniu zawodników. Oby tym razem było spokojniej. Drużyna zajmuje wysokie miejsce w tabeli, ma solidną kadrę, jak na beniaminka II ligi, a do tego teraz będzie mogła przygotować się do rundy w spokoju, a nie „na wariata”, do czego Radosław Mroczkowski zmuszony był latem. Po sezonie kontrakty kończą się kilkunastu widzewiakom i będzie można pozwolić sobie a mocne roszady.
Średnia 17 tys kibiców na meczach i brak środków na dobrych piłkarzy. Ciezko mi to ubrac w słowa.krótko ŻENADA !!!
Nie ma braku środków, tylko jest brak chęci na wydanie tej kasy.
tak, ale chęć na wydawanie kasy na dużą ilość cieniasów już jest. Pora żeby w zarządzie wreszcie zrozumieli, że 3 kozaków z pensją 20k każdy, da tyle samo co 10 słabeuszy ze średnią pensją 6k…
Napisz od razu że to spisek:D A tak serio to co sezon ta same bzdurne gadanie o oszczędzaniu środków a tymczasem ściągamy i utrzymujemy mnóstwo często nie tanich ale bardzo słabych piłkarzy… napiszmy może wreszcie że w Widzewie nie ma jakości skautingu wspomagamy się jakimiś kulawymi kanałami pana mirka który ściąga nam szrot a i tak wszyscy są mu wdzięczni bo jakby nie on to nikt by nie potrafił nikogo załatwić… może w tym sezonie Radek coś znajdzie ale to nie tak chyba powinno wyglądać nawet w II lidze…
Powinniśmy zainwestować w skauting i szkolenie wtedy sami byśmy szkoli młodych i sprzedawali za duże pieniądze to by było najlepsze rozwiązanie a kluczem do tego będzie dobry sponsor. Uzupełnić skład zimą 2-3 zawodnikami i powinniśmy spokojnie awansować ale na 1 ligę to będzie zdecydowanie za mało. Latem musza przyjść jakieś nazwiska tak abyśmy nie zostali w 1lidze na 2-3sezony.
Derek, masz rację ale trzeba pamiętać że „nazwiska nie grają”. Jeden zawodnik może „odpalić” bez nazwiska a drugi z nazwiskiem może się zaciąć….
To zabawne że bo w tym okresie powinny już wystartować spekulacje nad nowymi nazwiskami ale wszystko przykryły odejścia i karuzela wyssanych z palca propozycji następców prezesa. Liczę że Klementowski będzie jednak pilnował zimowych transferów do momentu znalezienia następcy a nie do do końca miesiąca bo to może być słabo. Liczę że Widzew zaskoczy sensownym nazwiskiem prezesa które scementuje kibiców i zatrzyma psychozę teorii spiskowych krążących po tym forum.
Przychodzę to ma garstka ludzi i nie są ich opinie żadną wykładnią.
,,Przychodzę,,…???? co ?? co ty Przychodzę ???
PRZYCHOZĘ specjalnie dla Ciebie bo widzę, że tego nie ogarniasz
Taki film jest – „Przychza” ;)
I o to tutaj chodziło bo to że raczej nie będzie łatwo ich zwolnić było wiadomo już od początku. Moim zdaniem będzie duży problem ze sprowadzeniem kogoś sensownego. Większość zawodników widzi co się dzieje praktycznie każdy sezon każda runda to wymiana połowy lub całego zespołu. Do tego bardzo ważna sprawa, każdy zdaje sobie sprawę że Widzew raczej wywalczy awans do 1 ligi a cele w kolejnym sezonie to ekstraklasa więc zagranie kilkunastu meczy wiedząc że będzie budowany silny zespół o walkę na ekstraklasę nikomu nie jest na rękę. Uważam że nie uda się w tą zimę ściągnąć nikogo kto znacząco… Czytaj więcej »
tyle pieniędzy z karnetów do tej pory piłkarze sama lichota także gdzie są te pieniądze
Kradną nasze pinindze!!!!! złodzieje panie same złodzieje!!!!!
Wydać pieniądze! Szlag trafia ta nadwyżka. Sen z powiek spędza. Tyle miliardów dolarów chomikuja. Wydać je wreszcie, bo nie wytrzymam. Wydać kasę! Wszystko wydać! Nie czekać!!! Wydać, żeby jej wreszcie nie było!!!!!
I jeszcze parę kredytów dobrać. A tak na serio, to może spróbować sprzedać Pauliusa i kilku innych, którzy na ten moment są darmozjadami.
„Wciąż aktualny zarząd nie zmienia obranej wcześniej strategii i mocno pilnuje wydatków.”
Niektórzy „eksperci” co tu się wypowiadają są innego zdania ;)
Ja się pytam, a gdzie do cholery nowy bramkarz?
Jaki zespół w środku sezonu odda Ci dobrego bramkarza?
mocno bym pomyślał o bramkarzu a jezeli nie…. to postawiłbym na Hamera jest może mniej perspektywiczny ale za to pewniejszy i rok albo półtora dobrze będzie jeszcze grać.
Czy ktoś może mi wytłumaczyć po co kolejny bramkarz? Jest 3 z czego ten trzeci dopiero co został zakontraktowany. Nie dziwię się że zarząd pilnuje wydatków skoro zamiast w jakość trenerzy idą w ilość. Przecież logiczne jest ze lepiej zatrudnić jednego porządnego zawodnika niż 2,3 przeciętnych a tak niestety w Widzewie się dzieje.
bylebyśmy później nie żałowali, że mieliśmy węża w kieszeni jak braknie paru punktów do awansu!
ja osobiście bym nie oszczędzał na dobrych transferach , na piłkarzach, którzy będą przydatni w awansie do I ligi a później do ekstraklasy!
Trzymanie wydatków vs kominy płacowe, who win? Duże kominy nie, ale już małe kominy tak. Jak mają przyjść lepsi zawodnicy to trzeba im więcej bulić co m-c, teraz to chyba będzie najlepszym rozwiązaniem jakaś większa kosmetyka kadry. Gdy awansujemy wtedy coś więcej, chociaż ponoc 1 liga poziomem to to samo co 2 liga, tak mówił jakiś piłkarz łksu ponoć, zresztą są 4 to chyba coś w tym jest. Natomiast w kwestii Prezes to chyba najlepiej będzie przez te kilka miesięcy być bez prezesa niż złączyć się z jakimś ciemniakiem. Po prostu- odejdzie Klementowski to czekamy na Panią Pajączek, Ona da… Czytaj więcej »
Welna z Grudziadza , Kamiński z Bytovii , gość z repry Litwy , gość z I ligi bułgarskiej a najlepiej prezentuje się młodzieżowiec który skłócony z Podbeskidziem było odosunięty od składu z nabytków .Wczesniej Kwiek mistrz Polski i Demjan król strzelców ekstraklasy jego ziomek też przychodził jak gwiazda słowackich boisk. Ci goście powinni ligi w której gramy połknąć bez popitki i nawet się nie skrzywić. Pytanie dlaczego oni nic nie grają jak do Nas przychodzą i meczą NAs i siebie swoją grą. Czasem mam wrażenie że jakby ściągneli ROnaldo i Messiego to u Nas w dwa tygodnie zapomnieli by jak… Czytaj więcej »
Kamiński, Paszliński, Kwantaliani…przecież to miały być mega wzmocnienia. Dziwne, że do tej grupy nie dołączył Wełna…skąd się oni u nas wzięli? Trener ich nie chciał a zarząd kazał? Kto w klubie odpowie za podpisanie z tymi gośćmi 2-letnich kontraktów, za których rozwiązanie będziemy musieli pewnie słono zapłacić? Oni są u nas od września, więc niech się nikomu nie wydaje, że jak odejdą to zwolnią budżet.
Musimy mieć mnóstwo kasy skoro stać nas na takie pomyłki :(
Z tą jakością jest tak, jakbym oczekiwał plusów pod moim komentarzem, ale w kółko powtarzał, że to forum jest ch…i brakuje tu jakości. Do odstrzału jest kilku graczy, których wybrał sam trener…
Szanuję Mroczka, ale prosimy o więcej pokory…i jakości
A co ma jakość do Twojego przykładu??? A propos trenera masz 100% racji
skończy się po 16-17 tysi publika czuje szybko jak się nie zmieni w zarzadzie struktura funkcjonowania klubu na przejzystych zasadach
Pamietaj, że ciężko o zawodnika z wyższej ligi, który zgodzi się na roczny kontrakt. Niestety takie są realia. Dopóki nie będziemy grać w ekstraklasie zawsze będzie ten kłopot
Liczyłem że przez miesiąc jakieś konkrety zaczną się pjawiać i klub przedstawi „parę” nazwisk. Przez rundę pojawiło się kilku ciekawych i młodych przy tym graczy i mam nadzieję, że pracownicy klubu mają je gdzieś zapisane. Rozgrywający pewien się już tu niejednlrotnie pojawiał wśród fanów. Prawego, lewego i środkowego obrońcę czy skrzydłowego też można ciekawego znaleźć w II i I lidze.
A może napiszmy na mediach pod oficjalnymi kontami Widzewa, by Trąbkę przeanalizowali i spróbowali zakontraktować. Podobno bardzo poważnie tam rozpatrują uwagi kibiców w mediach społecznościowych.
Byłem zwolennikiem zatrudnienia konkretnych grajków latem tzn mniejsza ilość w parze z jakością ale rozumiałem sytuację Mroczka. Miał naprawdę mało czasu by temu wszystkiemu się przyjrzeć i poukładać po swojemu. Paszliński, Kamiński, Kwantaliani Wełna nie wypalili ale mieli dobre CV a trener chciał mieć szeroką kadrę. To że była szeroka kadra wydaje mi się że się obroniło bo grało bodajże 25 piłkarzy w tej rundzie. Kontuzje, słabsza forma i różne sytuacje poza końcówką nie były tak odczuwalne. Teraz oczekuję że będą to strzały firmowane przez trenera i on już ma nazwiska. Życie pokazuje że nie każdy z „nazwiskiem” jest nam… Czytaj więcej »
Myślę że trzeba powyciągać NAJLEPSZYCH z drugiej ligi,jest paru czy to w Ruchu,Stalówce albo Radomiaku …
Apropos Dyrektora Sportowego. Mam pytanie czym dokładnie zajmuje się taki dyrektor? Bo mam wrażenie że wszyscy myślą że przyjdzie Masło lub ktoś inny i nagle pojawią się mega piłkarze i większość transferów jest trafionych. Zawsze wydawało mi się że są ludzie którzy szukają takich ludzi, oglądają ich i dopiero potem opiniuje ich trener a dopiero potem dyrektor uzgadnia warunki przejścia. Czyli tak naprawdę to jego rola w polityce transferowej chyba nie jest taka znacząca. Ale nie znam się do końca.
3liga i brać króli strzelców!
Prawda jest taka ze mamy za dużo szrotu jakosciowego i mentalnego..pisałem już o tym..jezeli Zieleniecki woli iść do znajomych i robić sobie zdjecia a od torów dzieciaki wołają chodźcie do nas,a on ma to w dupie..zjebalem go ..ale to nie na tym polega. Trzeba szukać piłkarzy z charakterem,a z u nas grają wyżelowane panienki
Tryliard procent racji
To na co Ta kasa idzie? Najlepsza frekwencja w Polsce, najlepsi kibice i zsslugujemy tylko na takich grajkow jak mamy ? Może czas żeby zarząd pokazał na co wydawane są pieniądze jednego z głównych sponsorów czyli nas ?
Na koks i dziwki
Grajkow z wisly brac..
Niestety nieudolny Mroczek i jego marni kopacze kosztują i wszyscy nie kwapia się do odejścia z ciepłych kontraktów.
Jak można tłumaczyć 11 nowych kontraktów i żadnej jakości?
Jednym słowem ŻENADA.
Brakuje mu 6 zmysłu w ocenie przyszłego piłkarza, intuicji, tylko Gutowski się sprawdził a reszta jak Paszliński(zatrudniony bo grał w Niemczech a tam lepiej trenują szkolą, ale w której lidze tam grał to już nie istotne, i może nawet w meczu z Olimpią dobrze grał, strzelił bramkę zresztą, ale mentalnie jest słaby bo po kontuzji jakby ślad po nim zaginął, nie powalczył jak Mąka o miejsce w składzie, zresztą Daniel miał dużo gorzej bo grał w rezerwach, po powrocie do składu został piłkarzem miesiąca, można? można),Kwantaliani( bo na treningu zajebisty technicznie, tyle, że to nie jest pokaz freestylu z piłką,… Czytaj więcej »