Jak wygląda sytuacja zdrowotna w pierwszej drużynie?
19 lipca 2021, 12:36 | Autor: KamilTygodniowy obóz w Woli Chorzelowskiej upłynął piłkarzom Widzewa Łódź na ciężkiej pracy, która jednak dość mocno była torpedowana przez problemy z kontuzjami. Trener Janusz Niedźwiedź miał więc do dyspozycji bardzo ograniczoną liczbę graczy, na szczęście z każdym dniem sytuacja powinna się poprawiać.
Przez dłuższy czas na boisku nie zobaczymy Karola Czubaka i Przemysława Kity. Ten pierwszy nabawił się urazu mięśnia czworogłowego na samym początku letnich przygotowań, a ostatnie diagnozy wykazały, że pauzować będzie musiał jeszcze przez około sześć tygodni. Drugi z napastników wciąż rehabilituje się po tym, jak w trakcie rundy wiosennej uszkodził więzadło krzyżowe. Do pełnej sprawności powinien wrócić w pierwszej części jesieni, chociaż dokładnego terminu na razie nie ma raczej sensu podawać, gdyż może się on jeszcze zmienić.
To w zasadzie jedyne tak poważne kontuzje w zespole. Jeszcze w tym tygodniu zajęcia powinien rozpocząć Patryk Mucha, w ostatnim czasie cierpiący na problemy ze ścięgnem Achillesa, których nabawił się jeszcze w poprzednim sezonie. Od kilku dni z widzewiakami pracuje Daniel Tanżyna, chociaż sztab szkoleniowy bardzo go oszczędza. Obrońca na razie ćwiczy bez kontaktu z rywalem, a co za tym idzie w żadnych meczach nie może występować.
W Woli Chorzelowskiej urazu doznał Paweł Zieliński, ale szybko go wyleczył i miał zagrać w starciu ze Stalą Rzeszów. W ostatniej chwili zrezygnowano jednak z tego pomysłu. „To było lekkie naciągnięcie. Paweł miał w sobotę zagrać w sparingu. Wyszedł na rozgrzewkę i coś poczuł w nodze, więc nie chcieliśmy ryzykować. Stąd ta zmiana tuż przed meczem” – mówił na antenie Widzew.FM trener Niedźwiedź. W pełni zdrowy jest już z kolei Mateusz Michalski. Pozostałym graczom (w tym choremu podczas zgrupowania Juliuszowi Letniowskiemu) nic nie dolega, więc jutro powinni zacząć kolejny tydzień przygotowań do pierwszej kolejki sezonu.
Tak z innej beczki !! Co sadzicie o sprowadzeniu na pozycje defensywnego pomocnika Ariel Borysiuk ? Cv ma niezle,12 wystepow dla reprezentacji polski,1,80m,29 lat wiec calkiej przyzwoity wiek a co najwazniejsze jest do wziecia za darmo ? Ostatni klub Jagiellonia ? Pytanie kieruje do osób chcących podyskutować na ten temat pod tym postem :)
Powiedz mi tylko w czym Borysiuk w obecnej formie, jest lepszy od Poczobuta – którego lekką ręką się pozbyliśmy i teraz na gwałt szukamy kogokolwiek by uzupełnić stan personalny zespołu ?
A że ciśnienie jest coraz wieksze mam wątpliwości czy nowa 6-stka będzie lepszym ogniwem od Bartka.
Tutaj sie akurat z toba nie zgodze !! Poczobutowi nie mozna odmowic charakteru i zaangazowania ale techniki ten chlop nie mial za grosz :) Porównując nawet CV obu panów to u Bartka masz tak ! Gwardia koszalin,bytovia bytów itd kolejne klubowe gnioty pilkarskie.Natomiast Borysiuk Legła,Jaga,Wisła Płock,Lechia Gdansk,QPR to nawet jakby był w najgorszej dyspozycji to nie uwazam zeby Poczobut w jaki kolwiek sposob był lepszy od niego ! Takie jest moje zdanie :P Oczywiscie nie musisz sie z nim zgadzac po to jest dyskusja :P Ja uwazam ze jezeli bedzie chcial grac za rozsadne pieniadze to bedzie to transfer Perfect… Czytaj więcej »
Zdroworozsądkowo. Masz rację, wspomnianych piłkarzy dzieli klasa… ale mierzmy siły na zamiary, nie stać Nas na wychowanka (Kmita) a chcielibyśmy Borysiuka (Gola, MAYEVSKIEGO), ot taki mały paradoks :) Choć z drugiej strony w kuluarach mówi się że nie zakontraktujemy nowego bramkarza (oszczędność jest), do obrony przychodzi TOMASZ o wymownej ksywce „ZASPAŁ” (oszczędność jest), zrezygnujmy jeszcze z napastnika i bocznego obrońcy i uzbiera Nam się kasa na BORYSIUKA . Do końca nie jestem przekonany czy jego osoba jest w stanie być liderem w Widzewie… Zaś patrząc na inne transfery typu: GOŁĘBIOWSKI i Karaska sądzę ze warto szperać w drugiej lidze,a nie… Czytaj więcej »
mierzyć siły na zamiary, to znaczy olewamy możliwości, to cel jest najważniejszy… czytanie Mickiewicza się kłania
Raczej nie ten pułap finansowy. W dodatku wychowanek Legii więc myślę, że nie obnizalby wymagań z chęci gry u nas.
Wiesz juz nie tacy jak on z Legły do nas przychodzili a wydaje mi sie ze jego sentyment do tej kurwy juz dawno upadł :) Za cos rodzine trzeba karmic :P
Pewnie od 50 tysiaków zaczyna rozmowy.Na tą chwilę poza naszymi „widełkami” płacowymi.
Dla mnie Możdżeń 2.0
i zagra za 20 tys pln no max 25 tys…???
nikt z ex nie przyjdzie no chyba ze wieczny rezerwoowy jak Dejewski ostatnio..
Super pomysl, ale on za 20k grac nie bedzie :D
Ale stupka z tego co zrozumialem w ktoryms z wywiadów miedzy wierszami,jest w stanie zaplacic troche wiecej za zawodnika na sirodek pola defensywnego :)
Pomysł dobry ale ile kasy będzie chciał? To wie tylko sam Borysiuk ale raczej nas nie stać
Brakuje napastnika …jednym może się nie udac
Ogrywanie młodych, to dla Widzewa w obecnej sytuacji jedyna droga do zabezpieczenia przed kontuzjami. Kontuzje to niby normalna rzecz w piłce mam jednak wrażenie, że u nas jest plaga. Może warto póki co zrezygnować ze sztucznej murawy i wynająć do treningu gdzieś blisko Łodzi boisko trawiaste.
Trenowanie na sztucznej trawie prowadzi do kalectwa! Mój syn trenował przez 7 lat tylko na sztucznej murawie i wieku 17 lat zaczeły mu kolana szwankować, przez rok chodziłem z nim po specjalistach i powiedzieli że profesjonalny futbol może sobie wybić z głowy! Orliki które pobudował Tusk w Polsce to niemiecki sabotaż w polskiej piłce, jedźcie do Niemiec i pokażcie mi sztuczne boisko do treningu gdzie szkoli sie dzieci czy młodżież że nie wspomne o profesjonalnych klubach, a mieszkałem w niemczech przez 6 lat i wiem jak to wygląda, byłem nawet z synem na treningu Schalke rocznika 2001 który prowadził Wałdoch… Czytaj więcej »
Kontuzje w Widzewie…..wina Tuska☺z Widzew skim Pozdrowieniem dla kibiców nie mieszających Widzewa z polityką
Tu nie chodzi o politykę tylko o fakty.
Tyle że kwestia jakości tej sztucznej, tym bardziej hybrydowej… bo taka jest ana wembley, i w amsterdamie gdzie na co dzień gra ajax
Orliki są dla rekreacji a nie wyczynu. I tyle. Nie porównuj wersalki z Wersalem.
Przed rozpoczęciem przygotowań okazało się, że Widzew nie ma sztabu medycznego i fizjoterapeutów. Dotychczasowy skończyły się umowy, a za podpisanie nowych zażyczyli sobie kilkudziesięcioprocentowych podwyżek. I to w czasie, kiedy pierwszy raz od czasu oddania nowego stadionu klub znalazł się pod finansową kreską i w kasie zabrakło 2 milionów złotych. Nowe władze się nie ugięły, dlatego drużyna została bez lekarza i fizjoterapeutów, którzy odeszli. Przed wyjazdem na obóz trwała łapanka na masażystkę, a lekarza odpowiedzialnego za badanie kandydatów na widzewiaków nie ma do dziś. Dlatego omal do klubu nie trafił Luka Uskoković, który do gry się nie nadawał, co odkryto… Czytaj więcej »
niektórych prawda boli, ale to co napisałeś jest prawdą
King. Twoje wywody są idiotyczne. Ciągle spiskowa teoria dziejów. Permanentny malkontent.
Nie wiem za co zbierasz minusy. To są fakty. Poza tym, główny lekarz ( nie mylić z dr Grabowskim , który jest od Niego zależny ) to od dziecka fan i wyznawca białych końcówek. Lekarz genialny, profesjonalny, ale Widzew w Jego sercu nie ma miejsca. Dlatego biznes jest biznesem i stawki rynkowe. Za najwyższy poziom trzeba płacić i tyle, nic w tym dziwnego , że każdy się ceni. Inny temat to fizjo , po licencjatach i uczelniach , które komercyjnie „ kształcą” tłumy z dyplomami ale z marnymi umiejętnościami. Tu , jak w każdym profi klubie, trzeba fachowców od medycyny… Czytaj więcej »
Niedźwiedź liczy na transfery. – Widzimy potrzeba wzmocnień, a konkretnie “szóstki”, stopera, lewego obrońcy i napastnika. Chcemy jedna, żeby to były realne wzmocnienia. Nie chcieliśmy brać, tylko na sztukę. Czasem warto na nie poczekać. Już w tym tygodniu będzie się działo – zapowiedział. Dodał też, że podczas obozu Widzewowi pomagał Andrzej Kasprzak, specjalista od przygotowania fizycznego, zdaniem Niedźwiedzia jeden z najlepszych w Polsce. Jest szansa, że zostanie w klubie.
Z całym szacunkiem, ale z Kity i Czubaka nie będzie żadnej korzyści.
w tej rundzie raczej NIE ale z Tomczyka tez super snajpera nie bedziemy mieli niestety…
Idż już stąd prowokatorze. Śmierdzisz szczynami z dworca kaliskiego.
bujaj sie …
jak nie potrafisz sklecic faktow to masz problem z mozdzkiem!
19 lipca…niebawem zaczniemy odliczac…10,9.8,7…Sytuacja jest niewesola…kontuzje,brak konkretnych wzmocnien,malo tego, znow pilkarze teraz zakontraktowani lapia kontuzje…Panowie Prezesi na serio 10 dni na skompletowanie dobrze funkcjonujacego zespolu to zaden czas.Jaki Wy dajecie komfort Trenerowi?Nikt nie twierdzi ze maja byc zawodnicy z lapanki,ale trzeba bylo solidnych Rymaniaka i Fraczczaka sprowadzic a nie miec nerwowke i oczekiwac na powrot P.Kity.Budzet domkna Kibice,zas decyzja ze nie walczymy o ekstraklase zniechecila sponsorow i daje przewage psychologiczna rywalom.Czlowiek ktory zbudowal marke Widzewa tak wlasnie postepowak,sciagal zadziornych walczakow ktorzy chcieli jeszcze udowodnic ze za wczesnie pozbyto ich sie z klubu.Poczytajcie uwazne jeszcze raz historie Klubu Widzew ze zrozumieniem,zacznijcie… Czytaj więcej »
Zamiast trochę pobiegać to siedzą :D
O której mają trening?
Ponawiające się ciągle urazy Kity i Czubaka sugerują, że w sztabie medycznym coś było nie tak… Albo zawodnik jest gotowy i go wpuszczamy, albo jak wyzdrowiał w 80%, to czekamy do startu ligi…
ale my w tej chwili nie mamy sztabu medycznego…
trener od przygotowani fizycznego Kasprzak ktory byl w amicorzu tez był tylko chwilowo narazie…
Nie ukrywam, że liczyłem, że dolnośląski zaciąg sprowadzi kogoś z Polkowic czy okolic ewentualnie zawodników wyróżniających się w drugiej lidze w innych zespołach. A tu jakoś wszystko kręci w temacie jednej agencji reprezentującej grajków z Wielkopolski. Nie mówię, że to do końca źle ale…
Powinniśmy postawić na testowanie młodych zawodników z niższych lig, jeszcze za cacka udało się pozyskać i wypromować kilku niezłych grajków jak np. Nowak, Augustyniak, Rybicki, Stępińscy, Mroziński, Alex Bruno, choć było też kilku „Wrażeniów” z których nic nie było. Ale kto nie próbuje ten nie wygrywa.
A CO Z LETNIOWSKIM ? Skoro nie zagrał w sparingu to musi być z nim coś nie tak. Dlaczego nic o nim nie piszecie ?
„Pozostałym graczom (w tym choremu podczas zgrupowania Juliuszowi Letniowskiemu) nic nie dolega, więc jutro powinni zacząć kolejny tydzień przygotowań do pierwszej kolejki sezonu.”
Musiała redakcja dopisać po moim komencie, bo wcześniej nie było o nim info.
W Skrze jest niezły napastnik Kamil Wojtyra. W II lidze w 37 meczach strzelił 24 gole. Dać mu więcej niż ma w Skrze i po bólu z napastnikiem.
Juź mamy „snajpera” Czubaka – też w II lidze strzelał na zawołanie :)
I jeszcze do tego rozwojowy – 23 lata.