J. Zieliński: „Chcielibyśmy w końcu zagrać za trzy punkty”
16 września 2023, 13:10 | Autor: BercikW niedzielne popołudnie Widzew Łódź zmierzy się z Cracovią. Wczoraj miała miejsce konferencja prasowa, podczas której do dyspozycji dziennikarzy był trener „Pasów” Jacek Zieliński. O czym przed nadchodzącym spotkaniem mówił szkoleniowiec rywali?
O sytuacji kadrowej
„Dopiero wczoraj wrócił Jani Atanasow, bo miał dodatkowo jeden dzień wolnego, gdyż brał ślub cywilny. Połączył przyjemne z pożytecznym – dwa dobre mecze w kadrze i rodzinna uroczystość. Filip Rózga jest trochę poobijany po kadrze i trenuje indywidualnie. Mathias Hebo Rasmussen i Otar Kakabadze również i liczymy na to, że w ciągu dwóch-trzech tygodni będą do dyspozycji. Nie chcemy powtórzyć błędu i zbyt wcześnie ich przywrócić do ćwiczeń z drużyną. Reszta jest gotowa do gry. Oczywiście z wyjątkiem Kamila Glika, który musi odbyć pauzę po czerwonej kartce jeszcze z Włoch i Davida Jablonskyego, który będzie pauzował do października”.
O formie Rakoczego
„Cieszymy się z dobrego występu Michała Rakoczego w reprezentacji młodzieżowej, w której staje się wiodącą postacią. Zresztą cała drużyna Michała Probierza zagrała dobrze i w dwóch meczach zdobyła komplet punktów. Zdajemy sobie sprawę, że zaliczył intensywny czas, dlatego trenował indywidualnie. Wydaje nam się jednak, że zdążymy przygotować go na 100% do meczu z Widzewem. Nie zapominajmy także o Finach, którzy nie tylko byli na zgrupowaniu, ale zaistnieli w zespole”.
O zmianie trenera w Widzewie
„Zazwyczaj tak jest, że gdy przychodzi nowy trener jest wielką niewiadomą to, jak zespół zagra i jak będzie ustawiony. Przygotowywaliśmy się do meczu pod kątem wcześniejszej pracy Daniela Myśliwca, skupiając na tym, jak budowane były ataki Stali Rzeszów i jakie zachodzą w grze powtarzalności. Obejrzeliśmy też sparing Widzewa ze Zniczem Pruszków. Coś wiemy, ale tak naprawdę dopiero boisko w niedzielę to zweryfikuje”.
O możliwym przebiegu meczu w Łodzi
„Nowy trener to nowa nadzieja, energia. Do tego na stadionie będzie komplet publiczności, więc spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Mamy jednak po swojej stronie powtarzalność w grze oraz świadomość własnej jakości, więc nie ukrywam, że po trzech remisach chcielibyśmy w końcu zagrać za trzy punkty. Z takim nastawieniem pojedziemy do Łodzi”.
Rakoczy to powinien zostać odpowiednio pozdrowiony przez trybuny. Dobrze wie za co. Tym bardziej, że widać było, że zrobił to z premedytacją, pewnie z frustracji.
Przeżywacie to bardziej niż pewnie sam piłkarz który ucierpiał ,jak nie rzeźnicy z Kalisza to teraz Rakoczy wielki boiskowy zabijaka :)
Jak się kiedyś na coś sfrustruję, to możesz się zgłosić, wyżyję się na twoim kulosie bez powodu tak samo jak Rakoczy na Nunesie, pochodzisz sobie przez kilka miesięcy z uszkodzoną girą i zobaczymy jak będziesz to przeżywać :)
Ty to se możesz ale w internecie tylko popisać
Nie licz kurczaków zanim się nie zesraja.
rakoczy
Co
Każdy wie co
Widziałem z A-9 NUNESograł przy linii i jedynym goniącym będącym ze 2 metry za naszym piłkarzem był „KOSIARZ” .Nie mógł tego wybić — więc kosił Sędziowie do d….py , zwłaszcza techniczny , który był po tej stronie .Nie można złośliwości zapomnieć.