J. Sypek: „Śląsk nie jest tak słaby, jak pokazuje to tabela”
13 lutego 2025, 17:19 | Autor: MichałDziś na stadionie Widzewa odbyła się konferencja prasowa przed wyjazdowym meczem ze Śląskiem Wrocław. Oprócz trenera pierwszej drużyny głos zabrał również reprezentujący zespół Jakub Sypek. Co miał do powiedzenia pomocnik przed sobotnią potyczką?
O oglądaniu ostatniego meczu z trybun
„W tym sezonie zdarzyło mi się to po raz pierwszy. Oglądałem go w dobrym towarzystwie, bo razem ze mną był były zawodnik Widzewa Ernest Terpiłowski. Mieliśmy okazję z boku obgadać, jak to wszystko wygląda. Na pewno bardzo przyjemnie się oglądało”.
O drużynie Śląska
„Tak jak powiedział trener, styl gry Śląska mocno się ostatnio zmienił i ja po obejrzeniu ich dwóch ostatnich spotkań na pewno się z tym zgodzę. Śląsk nie jest tak słaby, jak pokazuje to tabela i mieli też trochę pecha w dwóch ostatnich spotkaniach. Mam nadzieję, że podtrzymają z nami tę passę pecha i to my zdobędziemy trzy punkty”.
O przewadze nad strefą spadkową
„Na pewno gdzieś na tę tabelę patrzymy, ale też jakoś specjalnie nie oglądamy się za siebie. Każdy mecz wygrany może spowodować skok o nawet trzy miejsca w tabeli, więc kwestia jednej kolejki może dużo zmienić w klasyfikacji”.
O rywalizacji z młodzieżą
„Na pewno jest to sygnał, że są oprócz mnie kolejni piłkarze do gry. Trzeba teraz ciężej pracować na treningach, żeby wrócić do tego składu”.
O pobycie w Gdańsku i powrocie do Widzewa
„W Lechii byłem zawodnikiem rezerwowym, ale miałem 5 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej, więc te liczby, patrząc na to ile grałem, były dość przyzwoite. Teraz karta się trochę obróciła i moja sytuacja jest może trochę niespodziewana, ale w piłce wszystko wygląda tak, że twój los może zmienić się z tygodnia na tydzień. U mnie tak właśnie się stało i jestem z tego powodu szczęśliwy, ale też wdzięczny. Muszę teraz dalej to udowadniać na boisku. Dużo w tej kwestii zależało też od trenera, bo być może przy innym szkoleniowcu po powrocie z Gdańska już by mnie w Widzewie nie było”.
Śląsk slaby nie jest…ale my jesteśmy slabi nie stety..
Sypek tez jest słaby 3 mecze w ciagu 20meczow to dramat a w obronie to juz jest juniorem…
Ale ma tego samego menadżera co trener
Już się usprawiedliwiają w razie porażki. Trzeba grać o 3 punkty tak jak pokazał to Piast ostatnio we Wrocławiu. Oni są już w I lidze i głowy mają zapchane.
Zacznijcie grać dobrze w piłkę a nie opowiadajcie bajek jaki to śląsk jest mocny
Już mi się nie chce słuchać tych asekuracyjnych gadek. Wolał bym usłyszeć że jedziemy do Wrocławia po zwycięstwo, damy z siebie wszystko, a tak brzmi to jak przygotujcie się na następną kompromitację.
Już się zaczyna szukanie alibi, że Śląsk nie jest słaby na wypadek jak przegrany. Ależ mental zbudowany…eh….
bo sam Sypek jest słaby dwa mecze swietne na 20 ….
Fakt i zgadzam się bo ty jesteś słaby.
Słabszą drużyną w ostatnich latach, były tylko galerianki, ale się doczekaliśmy zawodników, już się asekurują razem z myśliwcem, bo się obawiają że ostatnia drużyna może im zrobić kuku. Żenada
Mysliwec sie nie asekuruje tylko smieje ze wzmocnien obiecanych przy tylu kontuzjach i odejsciach vel Rondic!
slask jest ostatni na dodatek gra bez Szoty i Pokornego to z kim mamy wygrac???
I bez Świerczok
Ale oni mają słabą psychę.
„Śląsk nie jest tak słaby” żeby wstydu takiego nie było gdy drużyna z 11 punktami się po nich przejedzie xD
Tacy zawodnicy nie osiągają niczego wielkiego między innymi przez tak słabą głowę.
ale za to Wichniarek ma super psychike i jest bosem ŁODZI ze nie potrafi od grudnia jednego wzmocnienia zrobic!
Chciałbym doczekać WIDZEWA, który wyjdzie z knajpy,i ogoli takich kiepskich 3:0. Ale to byli Panowie Piłkarze z mocną psychą ,mentalem , gryzący trawę i jeżdżący na dupach!!!!
Sypek jednego goscia czasami potrafisz ograc ale dosrodkowac celnie juz nie…
Widzewiakowi nie wolno tak mówić. Śląsk jest słaby, pogodzony ze spadkiem, morale na poziomie ujemnym i od każdego dostaje w cymbał. Inny wynik niż nasze zwycięstwo będzie kompromitacją. Jak nie ze Śląskiem i Radomiakiem, to z kim mamy wygrywać?
„śląsk nie jest słaby”… już ściągacie spodnie przed nimi ????????
4 do zera dla NAS, innego wyniku nie przewiduję, w końcu jesteście ZAJEBIŚCI.
Pozdrawiam
Sypek nie powinien wypowiadać się w imieniu zespołu. Kim jest? Kapitanem? Zasłużony graczem? Dla mnie co najwyżej zmiennik promowany przez trenera. Takie wywiady napędzają przeciwnika mentalnie, że się ich boimy. Z pewnością wykorzystają na odprawie. Głupie i niepotrzebne słowa gracza który ma ego rozdmuchane przez trenera.
Ten pseudo grajek za samą wypowiedź powinien być pozbawiony na zawsze, prawa do noszenia koszulki z herbem Widzewa.
Mentalnie depresja, nawet nie zero.
I dlatego wygrali JEDEN mecz !
Zostań Ty w domu trampkarzu !
Co już szykowanie wymówki wrazie przegranej.Super.