J. Shehu: „Pora wreszcie wygrać u siebie”
8 listopada 2024, 12:08 | Autor: MichałDziś na stadionie Widzewa odbyła się konferencja przed jutrzejszym meczem z Zagłębiem Lubin. Oprócz trenera Myśliwca, na pytania dziennikarzy odpowiadał reprezentujący pierwszy zespół Juljan Shehu. Co powiedział przed jutrzejszym meczem?
O braku zwycięstwa u siebie
„Oczywiście pora wreszcie wygrać u siebie. Nikt z nas nie lubi przegrywać, a już zwłaszcza przed własnymi kibicami. Dla nas każdy mecz jest ważny i celem jest zdobycie trzech punktów. Piłka nie jest łatwa i czasami trzeba przyjąć wyniki, które nie do końca nam odpowiadają. Myślę, że to jest w piłce normalne, ale w ten weekend naszym celem jest zdobycie trzech punktów”.
O współpracy z Kerkiem i Alvarezem
„Sebastian Kerk i Fran Alvarez to bardzo dobrzy piłkarze u czuję się z nimi bardzo dobrze. Dla mnie łatwiej jest grać z tak jakościowymi piłkarzami. Myślę, że na boisku rozumiemy się dobrze i na boisku widać, że mamy ze sobą dobry kontakt. Chcemy pomagać drużynie tak bardzo, jak to tylko możliwe”.
O Zagłębiu
„Uważam, że w Ekstraklasie nie ma łatwych meczów. Podczas mojego już blisko 2,5 letniego pobytu tutaj nie potrafię wskazać meczu, który byłby łatwy. Każdy przeciwnik jest trudny i inny. Zagłębie to ciężki rywal, ale jesteśmy dobrze przygotowani i sądzę, że zdobędziemy w tym spotkaniu trzy punkty”.
O rywalizacji z Markiem Hanouskiem
„Nie wiem, czy rywalizacja z Markiem Hanouskiem była najcięższa w mojej karierze, ciężko to stwierdzić. Ja wiem, że Hanousek to dobry piłkarz, człowiek i świetny profesjonalista. Jest jednym z liderów tej drużyny i rzecz jasna nie jest łatwo z nim rywalizować. Uważam, że w piłce wszystko jest możliwe. W jednym momencie czujesz, że to jest twój moment i teraz ja czuję, że jest to dla mnie odpowiedni moment do gry. W drużynie jesteśmy razem i bez względu na to czy gra Marek, czy też ja – celem na mecz zawsze jest zwycięstwo. Jak wygrywamy to jesteśmy wszyscy szczęśliwi. Rywalizacja też robi nam dobrze, bo wtedy możemy być piłkarsko jeszcze lepsi”.
Juljan, rywalizację wygrałeś. Niestety, profesor Hanousek jest w tym sezonie poniżej swojej formy. Oczywiście, życzę nam Zwycięstwa, ale przy tym rozfilozofowanym „trenerze” będzie co i raz Ciężej.
A wszyscy myślą że waszym celem jest granie by nie złapać kontuzji i oczywiście przelew w dniu wypłaty.
Coraz mniej wychodzi wam gra przed własną publicznością, więc starajcie się by zmyć złe wrażenia z ostatnich 2 spotkań u siebie.
Jak popatrzeć na grę Hansena w Jagieloni to jak czytam o łysym i naszym zarządzie to tylko się wkurwia…
Julo jest u nas od 2 lat i jeszcze się nie nauczył języka, nawet w takim stopniu, by odpowiedzieć na jakieś proste pytania na konferencji. No ale to jest standard w ekstraklasie, zazwyczaj obcokrajowcy sie nastawiają, że pograją na tyle długo, żeby dobrze się pokazać i odejść do lepszej ligi.
to moze ucz sie serbskiego czy albanskiego to takie przydatne jezyki
Wypadało by wygrać wreszcie dla najbardziej wiernej publiczności w Polsce. Zagłębie to wyjątkowy klub przeciętności coś jak łks.. tyle że oni tak balansują żeby z ligi nie spaść. Zagłębia, Radomiaki, Korony, Piasty to my powinniśmy nosem wciągać.. tym bardziej u siebie. To powinna być podstawa
Tym bardziej bolą stracone punkty z Lechia, Górnikiem, Kolporterem