J. Sanchez: „Obrońcy znają mnie coraz lepiej”
9 listopada 2022, 19:20 | Autor: OskarWidzew Łódź przegrał z Radomiakiem Radom 1:3, a zdobywcą jedynej bramki dla gospodarzy był Jordi Sanchez. 27-latek powinien skończyć ten mecz ze znacznie większym dorobkiem bramkowym, ale przy jego strzałach brakowało precyzji. Jak Hiszpan podsumował starcie z „Zielonymi”?
Hiszpan od razu po zakończeniu spotkania rozmawiał z dziennikarzami, gdzie na początku podsumował zakończony mecz. „Praktycznie zaczęliśmy mecz z wynikiem 0:1. Obrońcy znają mnie coraz lepiej i starają się mnie kopać. Sędzia nie reagował, więc niewiele mogłem zrobić, pozostało mi tylko walczyć na murawie. Taki jest futbol czasami się wygrywa a czasami trzeba pogodzić się z porażką. Po golu miałem jeszcze dwie sytuacje, raz główkowałem, a za drugim razem uderzałem z powietrza, ale bramkarz był dobrze ustawiony. Tak jak powiedziałem, taka jest piłka nożna i musimy sobie poradzić z sytuacją jaka nas dzisiaj spotkała. W ostatnim meczu damy z siebie wszystko, żeby zdobyć trzy punkty” – podsumował Sanchez.
W trakcie meczu można było zauważyć ogromne zdenerwowanie na golkipera gości. Co o jego postępowaniu sądzi napastnik łodzian? „Musiałem kontrolować swoje emocje, ale czasami to jest niemożliwe. Każde wybicie bramkarza rywali wyglądało tak samo. Zabrał nam przynajmniej dziesięć minut. Zacząłem się po prostu frustrować. Taki jest mój styl i charakter i ciężko będzie to zmienić” – oznajmił 27-latek.
Hiszpan miał ciężkie życie z obrońcami Radomiaka, ale dziennikarzom i tak nie umknął fakt zdobycia przez zawodnika łodzian bramki. Niestety nie przyniosła ona wiele radości. „Teraz obrońcy mnie znają i próbują mnie zatrzymać kopiąc mnie lub ciągnąć za koszulkę, żeby nie dać mi miejsca na rozpędzenie. Jeden z piłkarzy kopał mnie cały czas, jeżeli sędzia nic nie widział, to co mogę zrobić? Pozostało mi walczyć do końca zgodnie z zasadami. Może dlatego zdobyłem gola, bo starałem się napierać dalej i nie odpuszczać. Mój gol jednak nie ma znaczenia, kiedy na koniec drużyna przegrywa” – stwierdził z rozgoryczeniem napastnik.
Na koniec Sanchez został spytany o formę fizyczną drużyny. „Jesteśmy przygotowani fizycznie na wszystko. Pracujemy bardzo dobrze w tygodniu i wydaje mi się, że nigdy nie byłem w takiej formie, jak teraz” – zakończył Hiszpan.
Jordi super transfer,super zawodnik i extra charakter ⚪.
Niestety, więcej tych goli u siebie w tym roku już nie będzie.
Będą bo gdziekolwiek gramy to gramy u siebie :-)))
Będą w przyszłym w LM♂️
Trafiłeś na 30 głąbów (co najmniej) co nie rozumieją Twojego żartobliwego posta…
Fajny zawodnik, ale pierdoli.
Co z tego, że obrońcy go znają, gdy w ostatnim meczu meczu miał 2 -4 setek bez obrońców i potem głupkowato się uśmiechał?
Zaczynam go nielubić.
Ooo. Szybko poszło. Założę się że trzy tygodnie temu to była miłość. Niestety miłość od nienawiści w naszym środowisku dzieli cieniutka linia. Ale spoko wsadzi dwie bramki scyzorykiem i znów go pokochasz.
Powiem tak, zarówno ja, jak i pewnie Jordi w dupie mamy czy go lubisz czy nie ;)
To nie zupa pomidorowa żeby go lubieć czy nie lubieć. Ma grać i strzelać a potrafi. Ja każdemu z Widzewa kibicuje
Bardzo mu smutno z tego powodu. W meczu Koroną będzie gryzł dla Ciebie trawę żeby znów odzyskać twoją sympatię
Powiem tak — jestem mocno zawiedziony tym, że przegraliśmy mecze z Górnikiem i Radomiakiem i że Jordi zmarnował, zwłaszcza w tym drugim meczu, kilka „setek”. Nie spodziewałem się tego po nim… Jednakże byłbym zszokowany, gdybyśmy sprzedali, tego napastnika, nieważne za jakie pieniądze (nie mogą one być przesadnie duże przecież) w sytuacji braku jego zastępcy (Pawłowski to nie jest „9”). Dlatego też tej informacji o możliwym, nawet nie wiadomo do kogo transferze, nie traktuję poważnie. Moim zdaniem, to co najwyżej próba odwrócenia uwagi kibiców od tych porażek, jakich ostatnio doznaliśmy, grając tak, jakby „nam strzelać nie kazano”. Ponadto runda już się… Czytaj więcej »
Jak info ukazało się u nas to prawda. Tylko najpierw zakończmy budowanie drużyny , stwórzmy silną, szeroką kadrę, wywalczmy tytuł , stwórzmy szkółkę piłkarską i dopiero wtedy bawmy się w wymienne transfery inaczej nasi działacze nie będą się różnić od niedawnych poprzedników . Do tego silni sponsorzy. Inaczej to będziemy budować i budować tatka latka.
Zobacz ile sytuacji musi mieć Lewandowski do strzelenia gola a dopiero potem krytykuj Jordiego. Jakby wszystko wpadało to Jordi grałby zamiast Lewego w Barcelonie
zostawcie Ribasa w spokoju dajcie mu dograć do końca rundy 2022/23
Czasem przydałoby się u nas więcej piłkarzy potrafiących podjąć walkę z agresywnie grającym przeciwnikiem. Nam pasuje gra w piłkę, ale piłka nożna, to też agresywne cwaniaki i bramkarze zabierający czas.
Hiszpan to było pseudo jednego takiego porucznika z czterech pancernych i psa.
Chyba w odcinku ,,daleki zwiad”
Czy ktos wie cos co jest z HANSENEM???
Czemu nie gra, nie jest wprowadzany na boisko??
Może by tak Sobczaka zakontraktować w obecnej sytuacji.
Jordi Sánchez Ribas – hiszpański piłkarz występujący na pozycji napastnika w polskim klubie Widzew Łódź. Wikipedia
Data i miejsce urodzenia: 11 listopada 1994 27 lat, Barcelona, Hiszpania
w SWIETO NIEPODLEGŁOSCI MA URODZINY!
GRATKI JORDI!!
Piszą że nasz Sanchez jest wart 600 ty euro ale mam nadzieję że władze go nie oddadzą to jest skarb naszego klubu