J. Paszulewicz: „Widzew będzie szukał innego trenera, a ja innych wyzwań”
15 maja 2019, 19:49 | Autor: KamilZaledwie przez nieco ponad miesiąc trenerem Widzewa był Jacek Paszulewicz. Nie zdołał on awansować do I ligi, przez co w łódzkim klubie szybko zdecydowano się podziękować mu za współpracę.
42-latek zdradził, że decyzja o rozstaniu nie wynikała tylko z inicjatywy władz Widzewa. „Chciałem pracować na poziomie co najmniej I ligi, zakładałem, że ten awans zrobimy i wszyscy się tam znajdziemy. Nie zrealizowaliśmy tego, sytuacja w zespole i klubie była i jest trudna. W związku z tym, razem z prezesem, podjęliśmy decyzje, że rozstajemy się i szukamy dla siebie alternatyw. Widzew będzie szukał innego trenera, a ja innych wyzwań” – powiedział w rozmowie z Widzew24.pl.
Zdaniem Paszulewicza, jednym z największych problemów łódzkiego klubu była skuteczność. „Gdybyśmy dołożyli trochę więcej skuteczności w działaniu oraz wzięcia odpowiedzialności w kluczowych momentach, na przykład w meczach ze Skrą Częstochowa czy Siarką Tarnobrzeg, to ostatnie dwa spotkania rozgrywalibyśmy już na luzie, pewni awansu. Nawet te dwie porażki nie zmieniłyby oceny naszej pracy” – stwierdził szkoleniowiec.
Były już trener Widzewa odniósł się też do stawianych mu zarzutów o szybką zmianę Kohei Kato w meczu z GKS Bełchatów. „Dzień przed spotkaniem Kato miał wykonane badanie USG. Badanie pozwoliło mu zagrać, ale nie było pewności czy wytrzyma, dlatego na rozgrzewkę wyszliśmy w dwunastu, z Maćkiem Kazimierowiczem, który był przewidziany jako zastępca Kohei. Ostatecznie ważny dla nas piłkarz, jakim był Kato, wyszedł w pierwszym składzie, a zmiana wynikała także ze względu na stanu jego zdrowia” – wyjawił w wywiadzie.
Paszulewicz na razie nie zna swoich planów na przyszłość. „Ironią losu jest fakt, że gdy decydowałem się na przyjście do Widzewa, miałem na stole ofertę z I ligi, a nawet byłem blisko pracy w Ekstraklasie. Postawiłem jednak na Widzew i mój plan się nie powiódł. Wróciłem do Trójmiasta, muszę złapać chwilę oddechu, żeby spojrzeć na to wszystko z odpowiedniej perspektywy. Nie jest to komfortowa sytuacja, ale liczę na to, że mimo niepowodzenia w Łodzi, wkrótce podejmę ponownie pracę. Jednocześnie będę trzymał kciuki za zespół Widzewa” – zakończył szkoleniowiec.
Pełną treść wywiadu z Jackiem Paszulewiczem znaleźć można TUTAJ.
Xd
Dużej grupie zależało na tym aby spierdolić ten awans ….
Jak czytam wypowiedzi Masłowskiego, że mieliśmy dobrą obronę to sorry ale cienko to widzę.
To akurat fakt. Defensywa jest dobra. Najgorszy jest środek pola przez co nie ma sytuacji bramkowych.
DZIĘKI P JACKU MIMO WSZYSTKO TO NIE PANA WINA ! z próżnego to i Salomon nie naleje! piłkarzyki pajacyki!!!!
32 plusy. Albo jesteście na maksa zjebani albo jest to miejsce zabaw dzieci z AP. Niestety żaden z wariantów chluby nie przynosi
Taaaa , co moze powiedziec? Brednie . Pa pa bez zalu!!
Odnośnie tego wywiadu… No to teraz mistrzu pokazałeś swój fach i na pewno będą się o ciebie zabijać inne kluby. nie było czasu na ocenę wytrzymałości? to po co mamy ten drogi system monitorujący zawodników? przecież wystarczyło w niego zajrzeć jeśli działa. Odpowiedź na zdjęcie Kato, a zostawienie cieniasa Kristo jeszcze lepsza. Mogłeś nie wystawiać Chorwata, bo on nie ma siły się przebrać, a z grą od dawna miał problemy. W każdym meczu zmiany, które ten trener przeprowadzał były żenujące i niepomagające drużynie. Dodatkowo wychodzi brak autorytetu skoro piłkarzyki olali to, kto ma strzelać karnego ze Skrą. Nie wiem czy… Czytaj więcej »
Qurfa…….niewierze…………………co za buc. Masło będziesz musiał to odpracować i to naprawdę dobrą pracą.
Skuteczność? To co kurwa baranie robiliście na treningach?
No co za ironia losu! Miał ofertę z ekstraklasy. Myślałem, że powie, że dzwonili do niego z Barcelony po przegranym meczu z Liverpoolem.
Nie przesadzaj. Najpierw spokojnie Feyenoord , Vitesse ewentualnie Werder. Na Barce przyjdzie czas. Z jego warsztatem to tylko kwestia czasu.
Tak było, ale nie chcieli się zgodzić na gwazdorski kontrakt dla Mąki
Misja specjalna spełniona. Profity zrealizowane.
Co tam godność i etyka trenerska?
Szybka kasa nie śmierdzi.
Żałosne.
a Masełko Zbawiciel od zimy tak doradzał i on jest OK.
Cóż, kolejny który nie dał rady wygrać z mącicielami w szatni?
Zgadzam się z Tobą w 100%a najgorsze jest, że oni zostaną najprawdopodobniej oni zostaną
Ale prawde mówi strzelone 2 z 3 karnych i dzis mielibysmy inne humory…
Czysta,trenerska demagogia,bo nawet jeśliby wykorzystali te dwa karne,to wcale nie jest powiedziane,że przeciwnik natychmiast by tego nie odrobił.Wynik bowiem ustala taktykę gry i decyduje o obranej przez rywala strategii.
Pierdolenue o „Szopenie”. Najpierw trenerzyno awansuj z jakimkolwiek Klubem na poziom 1 ligi. Ile sezonów i w ilu Klubach próbowałeś bez skutku? Ekstraklasa ??? Zajady mi popękały ze śmiechu. Chyba , że Wisła Płock jak Masło jeszcze tam był. Zabrał cię tu, żebyś w CV miał sukces. Bo nikt nie dopuszczał do siebie , że wkłady do koszulek zrobią taki cyrk. Nie wracaj nigdy do Widzewa. Pod wiatę leć, zatorowcu.
Trener będzie łapał oddech nad morzem, piłkarze negocjują nowe kontrakty, zarząd przeprosił i liczy na dalszą pracę, tylko kibice cały czas mają kaca po zakończonym sezonie i nie mogą zrozumieć jak doszło do tej katastrofy… Takie życie…
Dokladnie. A tak w ogole o co chodzi ? To tylko „sport”…
Jedni rozumieją jak doszło, inni udają że nie rozumieją… Ale co się czepiamy ? Przecież chłopaki mają najmniej porażek z całej II ligi. Najważniejsze to płacić karnet, płacić składkę i o nic nie pytać bo przecież nasi nas nie oszukają. Miejmy może trochę więcej zaufania ;) Tylko dlaczego się z nas tak śmieją ? Nie rozumiem…
Amen
Brednie gadasz facet. Jaki widziałeś, że nie ma skuteczności, to trzeba było 3h dziennie trenować stałe fragmenty gry, a my nie stwarzaliśmy z nich żadnego zagrożenia, za to traciliśmy bramki.
Rob gosciu ten swoj doktorat, a od pilki trzymaj sie z daleka. Czego sie nie tkniesz to spierdolisz najbardziej jak sie da. O ofertach z 1 ligi, o ekstraklapie nie wspomne, to nawet nie snij, bo nie wiem, czy to bedzie sen koszmar , czy S-F. Aha, nie bedziesz szukał wyzwan, tylko wyzwisk.
a skąd wiesz czy nie miał?? manager jego jesteś? poprosili jego,wziął nie udało się,żegnamy bez żalu.tyle w temacie
z tej ex to może jako portier ? magazynier?
Fachowiec z niego marny… ale jako człowieka żal mi się go zrobiło. Wszedł w syf,wiadomo było ze trener jego pokroju tego nie dzwignie a druga sprawa nikogo innego nie było. Zrobił tyle na ile było go stać. Wyszedł po Bełchatowie do kibiców i usłyszał ryk „wypi***alaj”. Wyobraźcie sobie jak się musiał czuć w tej chwili….
niestety nie którzy od nas się nie popisali
On na poziom okręgówki się co najwyzej nadaje a tu bajki opowiada o ekstraklasie. Nie ma to jak się sztucznie dowartościowywać gdy warsztat ma się słabiutki.
Nierozumiem tego wieszania Ch… na kimś kto nie jest temu winien. Prawda jest taka że spier….. cały sezon i nie tylko dokładnie to 3 lata. Zabiła nas chciwość i pycha myśleliśmy że jak mamy kasę to wszystko jest u naszych stóp. Prawda jest taka że te 30 baniek poszło na marne zostały wyrzucone w błoto i pewnie teraz niektórzy się śmieją za plecami kibiców. Najpierw powinno być priorytetem budowanie drużyny struktur klubowych a nie marketing marketing. Problem to się pojawił gdy został oddany stadion wpływy z karnetów i banda osób która nie umiała zarządzać odpowiednio takimi sumami. Nazywanie p. Klementowskiego… Czytaj więcej »
Ale tu jest nacisk, że sukces ma być już tu i teraz bez względu na wszystko niestety…
Poziom A klasa to miejsce tego pana…
Moim zdaniem piłkarze prawdopodobnie ustawiali mecze i nieźle na tym zarobili. Ja bym się bardziej sprawie przyjrzał z tymi remisami.
Kup se wędkę i na ryby
Taaakkk… W Ekstraklasie … Chyba Trynidadu i Tobago albo Vanuatu… Czlowieku, nie pierd… Mimo wszystko zycze Ci powodzenia…Na marginesie : kilka wakatow w Bundeslidze, szybko Bewerbung ! Schalke 04 tez podobno mysli o zmianie trenera !
Wychodzi na to,że Pan exTrener zrobił wielką łaskę przychodząc do Widzewa.Oferty z 1 ligi,Ekstraklasy…Ps.Ciekawe jaką miał ofertę z klubu z Ekstraklasy? Pewnie trenowania rezerw Zagłębia Sosnowiec………
Ale tu jadu się wylewa… Opanujcie się fachowcy od wszystkiego, najlepiej to byście wszystkich opluli i zdeptali..
A konkretnie ? Powinnismy komus podziekowac (poza „podziekowaniem” za prace rzecz jasna ). Tzw. fachowcy w Klubie za ciezkie (w polskich realiach ) szmal odjebali gowno. A ty co, adwokat diabla, czy jeden z ferajny ?
złóż CV do Widzewa i pokaż co potrafisz znafco,po co tyle jadu i żółci. sezon stracony i pójdzie to w bagaż doświadczeń
Ktos tam napisal ze zal sie mu zrobilo Paszula jak uslyszal „wypierdalaj”. Przypomne tylko ze to pilka nozna, stadion, to nie jest teatr, trener robi wynik i tlum go kocha, nosi na rekach, jest Bogiem, a jak jest odwrotnie to musi poniesc konsekwencje, jest bluzgany, taka praca,…
O czym Ty piszesz…? Czy jak Tobie coś nie wyjdzie to też jesteś od razu bluzgany…? Stadion to nie obora żeby zachowywać sie jak stado bydła! Nie wyszło jemu, piłkarzom, nami targają emocje ale szanujmy się wszyscy na wzajem!
„Chciałem pracować na poziomie co najmniej I ligi, zakładałem, że ten awans zrobimy i wszyscy się tam znajdziemy.”
Co za gość!
Myślałem, że Smuda i Cecherz nieźle odlecieli, ale ten facet ich przebija kilka razy!
Widzę że Paszulewicz sporo żalu sobie ulał. Dobrze że już został pożegnany ale uważam że trochę bezsensu że stał się kozłem ofiarnym pozostania w II lidze. Mieliśmy trenera satelitę co był miesiąc z kawałkiem w drużynie i nic do niej nie wniósł bo niby jak miał to zrobić grając co 3 dni. Grał najpierw ustawieniami Mroczka a później zaczął rotować składem szukając na farta czegoś co się wstrzeli. I nic mu się nie udało. Pamiętam desperacje na twarzy Mroczka w tych pierwszych 5 kolejkach i patrząc na to co się działo dalej rozumiem skąd wynikała. To że nie zadziałał efekt… Czytaj więcej »
Mroczek by zrobil awans
A skąd ty to kurwa możesz wiedzieć? A jakby nie zrobił, to zarząd byłby linczowany, że wcześniej go nie zwolnili.
Zieleniecki drewno co piłki podać nie umie zostaje, Kazik co się nadaje wywalony, wychodzi na to ,że nic się nie zmieni, Masłowski widać twardy gracz i od koryta oderwać się nie da, jedyne co się zmieni to grupa menadżerów która będzie doić kasę żenady ciąg dalszy
pa, pa
bez żalu …