J. Niedźwiedź: „Pierwszy mecz był lepszy niż drugi”
1 lipca 2022, 21:15 | Autor: KamilDwa spotkania kontrolne rozegrali dzisiaj piłkarze Widzewa Łódź. Przed południem podopieczni Janusza Niedźwiedzia przegrali z Sandecją Nowy Sącz, a kilka godzin później minimalnie pokonali Puszczę Niepołomice. W obu tych sparingach, ich gra jednak nie porywała. A jak te występy ocenił opiekun czerwono-biało-czerwonych?
Widzewiacy ulegli Sandecji, lecz według szkoleniowca było to lepsze z dwóch starć tego dnia. „Pomimo tej porażki, pod kątem kultury oraz jakości gry, to był lepszy mecz niż ten drugi. I ze strony naszej, i Sandecji. W końcówce straciliśmy dwie bramki, bo zbyt prosto pozwoliliśmy przeciwnikowi na stworzenie tych sytuacji. Graliśmy jednym składem, rywal wymienił sporą liczbę zawodników, więc tę różnicę było widać, zwłaszcza w końcowych minutach. Zanim padły te gole, złapaliśmy kontrolę, nieźle graliśmy w piłkę, mieliśmy sytuację Julka Letniowskiego. To był bardzo pożyteczny sprawdzian, nawet pomimo tego, że graliśmy w takim upale. Sporo było akcji na niezłej prędkości. Z wyniku nie jesteśmy jednak zadowoleni” – stwierdził po spotkaniu.
Kilka godzin później, łodzianie pokonali Puszczę, ale spisali się słabiej. „Drugi mecz to niższa kultura gry po obu stronach. Mimo że pogoda była zdecydowanie lepsza niż rano, tempo było słabsze. To mnie zastanawia. Trzeba się cieszyć z tego, że w bramce zadebiutował nasz młody Kacper Kwiatkowski, który dostał taką szansę. To wielka chwila dla niego, żeby zadebiutować w takim klubie. Podsumowując drugie spotkanie: zwycięstwo, choć gra pozostawiała wiele do życzenia. Spodziewaliśmy się po prostu więcej płynności, więcej sytuacji, nawet jeśli sytuacje były rozgrywane w określonym tempie, to od trzydziestego metra brakowało ataku przestrzeni. Za mało było strzałów czy otwierających podań. Oczywiście, w końcówce zdobyliśmy bramkę i wygraliśmy, lecz, pod kątem jakości gry, pierwszy mecz był lepszy” – powiedział trener łodzian.
Za drużyną pierwsze dni spędzone w Woli Chorzelowskiej. Szkoleniowiec jest zadowolony z warunków, jakie ma do dyspozycji. „Jesteśmy bardzo zadowoleni z warunków. Jakość boiska jest na wysokim poziomie, standard hotelu również, tak samo odnowa. To jest czas wytężonej pracy, ale również tego, żeby nowi zawodnicy oraz nowi członkowie sztabu się poznali. Takich rzeczy wewnątrz drużyny też potrzebujemy, zwłaszcza że do ligi coraz mniej czasu. Musimy ułożyć sobie wszystko w nowej konfiguracji ludzkiej. Dobrze, że jesteśmy na zgrupowaniu, bo możemy sobie po prostu usiąść i porozmawiać na ten temat” – dodał na zakończenie rozmowy.
Zaciag z Mielca nas nie zbawi, tak jak nie zbawił Stali. Jedna z najgorszych defensyw w lidze, stąd posezonowa czystka w Mielcu nie może dziwić.
Tak samo jesli plotka sie potwierdzi i wezmiemy tego z Wisly
Widać ,że idziemy za ciosem – najpierw super zaciąg norweski – teraz następny super duet z Mielca
A byles na meczu, widziales mecz??
https://www.sport.pl/pilka/7,65039,28645028,rewolucja-w-14-zespole-ekstraklasy-z-dnia-na-dzien-odeszlo.html#do_w=57&do_v=428&do_st=RS&do_sid=750&do_a=750&s=BoxOpLink
Panie Trenerze jeszcze raz powtórzę: Trener decyduje o składzie i taktyce na mecz. Ale po to mamy sparingi aby próbować. Panie Januszu może warto spróbować czegoś nowego od 3-4-2-1? Idealne ustawienie dla beniaminka to 4-2-3-1. Dużą ilością graczy bronimy, bo aż 6. Dużą ilością atakujemy, bo aż 4 graczami lub nawet podłączy się 5. A uważam że mamy naprawdę chłopaków skrojonych pod tą taktykę. 4 obrońców. Odpowiednio do wyboru: Prawy: Stępiński, Szota, Zieliński Środek: Żyro, Chorbadżijski, Szota, Dębiński Lewy: Austriak, nowy do rywalizacji (proponowałem jakiś czas temu młodzieżowca z Lecha do wypożyczenia: Krystian Palacz) 2 defensywnych pomocników. Odpowiednio do wyboru:… Czytaj więcej »
wyślij cv do Klubu, Niedźwiedź sporo się może od ciebie nauczyć…
Masz papiery trenerskie? Licencje?
Bo się mądrujesz jak byś co najmniej parę klubów co najmniej z Premiership prowadził!
Panowie, mamy tu geniusza :D:D:D
Żebyś widział. Mam dużo rozumu i przestawiam wiele spraw póki nie jest za późno. Awansowaliśmy do EX. Myślałem że coś w taktyce może ulec zmianie, nie zmieniło się nic. Ostrzegam tylko żeby nie było takiej gry jak na wiosnę i późną jesień. Rozmawiałem z wieloma kolegami z Widzewa i ludzie mają podobne zdanie o taktyce czy to moja proponowana 4-2-3-1 czy 4-4-2 czy mocno ofensywa 4-3-3. Trener zapatrzył się w Papszuna ale Paszun ma skład i ludzi skrojonych pod taktykę 3-4-2-1 ma dobrych chłopaków na wahadłach. Natomiast my mamy z lewej strony takiego Fabio którego bardzo cenię za grę ofensywną… Czytaj więcej »
i laika piłkarskiego ktory kopał piłke o
też sto razy wolałbym 4-2-3-1, prostsze granie, a też można czymś zaskoczyć rywali. Lech zdobył taką taktyką mistrza, wcale nie musiał się silić na trzech obrońców
Tak, trener nie wie ze istnieja inne taktyki. Dlatego właśnie w meczu graliśmy 4-4-2
Proponuje żebyś wysłał CV na stanowisko asystenta trenera skoro tak sie znasz :)
Oczywiście, trener ślepo zapatrzył się na system, do którego nie mamy wykonawców.
Zdecydowanie lepsze byłoby ustawienie z 4 obrońcami.
Mądrze i ciekawie piszesz. Argumenty jak najbardziej trafne
trenerze obódź się tylko 4 obrońcami, a napastników nie masz i jest jak jest
Jak wygląda sytuacja młodych bramkarzy? Wcześniej z jedynką trenował Ludwikowski, w rezerwach w pierwszym grał Buczkowski, a teraz na obóz pojechał Kwiatkowski. Dwaj pierwsi nie rokują tak dobrze? Nie oglądałem rezerw ani juniorów, ktoś bardziej w temacie mógłby przybliżyć sytuację?
Kompromitacja goni kompromitację.
Nic pozytywnego nie widać w grze zespołu.
Czeka nas gorycz kompromitacji i szybkiego spadku z ekstraklasy.
Niestety ekstraklasa przerasta Pana umiejętności. Tak samo jak ekstraklasa przerasta piłkarzy dobranych do zespołu przez Pana i klubowy skauting.☹️
Prośba do redagujących – żeby nie prowadzili kreatywnego dziennikarstwa – bo gdy dajemy plusa to powinien pojawić się plus a nie minus – pomimo ,że Niedźwiedź jest pod ochroną i parasolem klubu – to zachowajmy obiektywizm – I to co napisał powyżej autor o nicku Arek jest rzeczywistym odzwierciedleniem obecnej rzeczywistości sportowej klubu – dlatego dałem plusa a pojawił się minus – no chyba ,że liczy się jedynie słuszna prawda redagującego –
Ciebie przerasta komentarz
Też tak mówiłeś przed awansem?
Chłopie ty się kompromitujesz!
To nie Psg,które i tak gra…
Ja chętnie widziałbym w obronie dwóch środkowych defensorów coś w rodzaju Glik-Bednarek. Moim zdaniem ustawienie z trzema obrońcami jest zbyt ryzykowne jak na beniaminka. Skoro jednak ma to być ustawienie ofensywne to powinno ono charakteryzować się w ataku dużą siłą rażenia. Pozostaje nam zaufać trenerowi i czekać na wydarzenia na murawie.