J. Niedźwiedź: „Musimy skupić się na sobie”

W piątkowe przedpołudnie odbyła się konferencja prasowa z przedstawicielami drużyny Widzewa. Spotkanie z dziennikarzami zostało poświęcone meczowi 12. kolejki Ekstraklasy z Piastem Gliwice. Co mówił przed nim trener Janusz Niedźwiedź?

O meczu Piasta z Rakowem

„Czekaliśmy do tego meczu, żeby zaplanować nasze działania. Ten mecz jest sporym drogowskazem do tego, jak Piast grał i może zagrać z nami. Oni mają swoje sposoby na różnych przeciwników. Patrząc na nasze podobieństwa z Rakowem być może będzie tak, że Piast będzie chciał zagrać tak samo z nami. Wczorajszy mecz pokazał, że Raków nie był zespołem lepszym. Piast mocno pokrzyżował szyki Rakowowi. Bardzo wyrównany mecz.”

O meczu z Piastem

„Ten wczorajszy mecz sporo pokazał. Piast ma cztery dni, żeby coś skorygować. Spodziewamy się podobnego spotkania. Każdy z trenerów ma swoje pomysły. Musimy skupić się na sobie, na swoich działaniach, żeby jak najbardziej utrudnić Piastowi budowanie swoich działań.”

O kłopocie bogactwa

„Cały czas w procesie treningowym dbamy, żeby rotować zawodnikami. Chcemy, żeby zawodnicy nie wiedzieli, że mają pewne miejsce w drużynie. Sporo zmieniamy, czasem lewonożny zawodnik gra na środku, bo różnie bywa w meczu. Trzymamy pod prądem wszystkich, liga jest długa. Rywalizacja podnosi poziom każdego – grającego i niegrającego.”

O sytuacji kadrowej

„Mamy wszystkich do dyspozycji. Dzisiaj piątek, a mecz w poniedziałek, dzisiaj mamy najcięższy trening. Wierzymy, że nic się nie wydarzy. Julek wczoraj trenował, więc to nic groźnego.”

O sposobie na Piasta

„Piast zmienia swoje ustawienie. W obronie bronią inaczej, w ataku inaczej. W defensywnie zawodnicy schodzą na wahadło. Mają określone zachowania, na które można się przygotować. Każdy z trenerów będzie szykować coś innego, żeby się pokazać. Są jeszcze trzy treningi. Piast grał już z zespołami, które grają w takim samym ustawieniu, co my.”

O poprzednich spotkaniach

„Nie chcę śledzić wszystkich meczów od początku. Każdy trener ma swoje ustawienia, które się zmieniają. Każdy szuka mniejszych rzeczy, detali, stworzenia przewagi w danym sektorze. Każdy zespół wprowadza coś nowego, tyczy się to również stałych fragmentów gry. Rozmawiamy z zawodnikami, żeby mieli otwartą głowę. Musimy być gotowi, to wynika z procesu treningowego. Sporo mieszamy, jeśli chodzi o systemy.”