J. Niedźwiedź: „Mecz z Jagiellonią będzie wymagający”

Na dzień przed meczem z Jagiellonią Białystok odbyła się tradycyjna konferencja prasowa. Jednym z jej uczestników był trener Janusz Niedźwiedź. Co powiedział przed zbliżającym się spotkaniem szkoleniowiec RTS?

O stylu gry

„Mamy określoną filozofię i ona się nie zmienia. W każdym meczu dążymy, by strzelać bramki. Podobnie było w meczu z Puszczą Niepołomice. Musimy patrzeć na siłę przeciwnika, z kim się mierzymy i w jakiej dyspozycji była Pogoń. Były momenty, gdy byliśmy we defensywie i było tego za dużo. Powinniśmy więcej wypychać naszą defensywę. Siła Pogoni jest duża, ale stać nas na to, by nie być tyle w defensywie. Będą momenty, że gdy gra nie będzie się układać, to musimy to wytrzymać. Musimy wykorzystać moment do szybkiego ataku. Mamy zawodników do szybkiego ataku i musimy to wykorzystać. Ci zawodnicy potrafią zrobić różnicę”

O młodzieżowcu

„Antoni Klimek utrzymuje się w dobrej dyspozycji. Wystawienie Przybułka to był pomysł na mecz, chcieliśmy wyjść Terpiłowskim z prawej strony, bo jest dobrze zorganizowany również w defensywnie a na jego przeciw grał Grosicki. Chcieliśmy wzmocnić tamtą stronę. Jest określony plan na mecz, z niego wynikało, że optymalnie było wystawić Przybułka, który dobrze spisał się w okresie wakacyjnym. Niedługo dojdzie Tkacz i będziemy mieć większe pol manewru”

O Tkaczu

„Jeśli chodzi o mikrocykle, to zaliczył w tym tygodniu pełne obciążenie bez bólu. Można się go dosyć szybko spodziewać, jeśli nic się nie wydarzy po drodze. Mocno w to wierzę”

O transferach

„Dzisiaj jesteśmy przed meczem z Jagiellonią i skupiam się na tym, by tam pojechać i tam wygrać. Nie skupiam się na tym, jak ma wyglądać kadra. Cały czas są prowadzone rozmowy, działania i analizy. Musimy poczekać na efekty”

O meczu z Jagiellonią

„Odbiór meczu z Pogonią jest od 25. minuty. Widzieliśmy sporą liczbę rzutów rożnych. Popełniliśmy kilka błędów, jeśli chodzi o wyprowadzenie piłki po odbiorze. Zabrakło nam tu utrzymania. Do tej 25. minuty wyglądało to obiecująco, dobrze funkcjonowaliśmy na wysokim poziomie. To już historia, nie będziemy tym żyli. Skupiamy się tylko na kolejnym przeciwniku. Jagiellonia dobrze pokazała się w pierwszej części meczu z Rakowem, ostatnio pokonali Puszczę Niepołomice. Będzie to wymagający mecz z Jagiellonią. Oba zespoły grają ofensywną piłkę. Ważne, co będziemy robić gdy piłkę będziemy posiadać, co wtedy zrobimy. Również wtedy, gdy będziemy w defensywie”

O rzutach rożnych

„Mamy kilku wykonawców, zależnie, czy chcemy grać piłki dochodzące czy odchodzące i kto jest na boisku. Może to robić Bartek czy Fran Alvarez a także Andrejs Ciganiks. Żałuję, że bramka na 1:1 padła, bo w wielu stałych fragmentach gry potrafiliśmy się wybronić i nie dopuszczać przeciwnika do sytuacji. Ta bramka jest skazą”

O sytuacji kadrowej

„Wróciliśmy nad ranem w poniedziałek. Gdyby mecz był po trzech dnia, to mógłby zostawić ślad. Kiedy mecz jest w piątek, to nie widzę zagrożenia zmęczeniem. Mieliśmy wystarczająco dni, by się zregenerować. Gramy na sporych intensywnościach, granie co trzy dni nie stanowi dla nas problemu”