J. Niedźwiedź: „Klucz to nie stracić chłodnej głowy”

30 sierpnia 2021, 12:00 | Autor:

Jak po każdym meczu piłkarzy Widzewa Łódź, w poniedziałkowy poranek na antenie klubowej rozgłośni Widzew.FM gościł Janusz Niedźwiedź. Szkoleniowiec czerwono-biało-czerwonych w detalach opowiedział o wnioskach wyciągniętych z pewnie wygranego spotkania z Górnikiem Polkowice. O czym mówił?

Opiekun łódzkiej drużyny jest zadowolony z tego, że jego podopiecznym znów udało się odrobić straty. „Jeśli się przegrywa, to kluczem zawsze jest to, żeby nie stracić chłodnej głowy i planu na mecz. Gdy drużyna jest stabilna w swoich zachowaniach, to będzie umiała szybko wrócić do gry. My do szesnastej minuty powinniśmy wygrywać 2:0, ale czasem tak się dzieje, że rywale wyprowadzają niespodziewany cios. Najważniejsze to się po nim podnieść. Mocne zespoły potrafią to robić, potrafią nie tylko zremisować, lecz również przechylić szalę na swoją korzyść. My stajemy się coraz mocniejsi w tym elemencie. Stało się to już drugi raz, więc nie możemy tutaj mówić o żadnym przypadku” – wyjawił w rozmowie z Marcinem Tarocińskim.

Trener Niedźwiedź nie był jednak bezkrytyczny w ocenie boiskowych poczynań. W sobotę nie podobało mu się to, jak widzewiacy zachowywali się przy kontratakach rywali. „Nie podobały mi się kontrataki, które wyprowadzał Górnik. To są takie momenty, gdy atakujemy, ale nie jesteśmy się w stanie dobrze ustawić względem piłki i przeciwnika, gdy posiadanie jest w okolicach pola karnego rywali. Stąd brały się przecieki, które najpierw poskutkowały pierwszą bramką, a później kilkoma groźnymi sytuacjami. (…) Widzę za to poprawę w pressingu, w drużynowości. Tu zrobiliśmy postęp w porównaniu do ostatnich meczów. Nad tym pierwszym elementem musimy jednak popracować mocniej” – podkreślił podczas audycji.

Szkoleniowca bardzo cieszy fakt, że ma coraz więcej zawodników do dyspozycji. Dziś zajęcia ma wznowić Mattia Montini, na dniach wróci Abdul Aziz Tetteh, a w przyszłym tygodniu spodziewany jest Przemysław Kita. „Jeżeli chodzi o transfery, to raczej okienko będzie dla nas zakończone, ale zawsze jest tak, że jeżeli ludzie ze sobą rozmawiają, to muszą mieć otwarte głowy. Są różne możliwości, które warto rozważyć, gdyby się trafiły. Cieszę się z tego, że możemy trenować w pełnym składzie. Teraz dojdzie do nas Mattia, a Przemek wróci nie w tym tygodniu, tylko w przyszłym. Rywalizacja bardzo się zatem wzmocni. (…) Uraz Tetteha miał go wykluczyć na ponad dwa tygodnie, natomiast sytuacja wygląda bardzo dobrze. Jego noga szybko się goi, więc jutro lub pojutrze będzie mógł wejść w trening. Oczywiście nie będziemy niczego przyspieszać, bo wiemy, jak ważny to dla nas piłkarz” – dowiedzieliśmy się.

W sobotę w czerwono-biało-czerwonych barwach zadebiutował Daniel Villanueva. Jak się zaprezentował? „Było widać, że jest bardzo głodny gry, bo poza meczami w rezerwach bardzo długo nie mógł pojawić się na boisku, zarówno przez pandemię, jak i przez złamaną nogę. W sobotę wszedł na prawe skrzydło, dobrze przesuwał się w obronie, był agresywny tam, gdzie miał być. W ataku trochę zabrakło podań w tempo, za wcześnie do nich wychodził. Na razie pracuje z nami krótko, wiec po takim okresie trudno nam go jeszcze oceniać, ale spisuje się dobrze i wierzymy, że w kolejnych meczach da nam jakość” – powiedział trener Niedźwiedź.

Tym razem nieco słabiej spisał się Fabio Nunes, czyli bohater poprzedniego starcia ze Stomilem Olsztyn. To jednak efekt drobnych problemów zdrowotnych, na które narzekał w minionym tygodniu. „W pierwszym meczu zagrał na bardzo wysokim poziomie, świetnie radził sobie na wahadle. Po spotkaniu narzekał jednak na drobne dolegliwości. Musimy pamiętać, że on nie grał od maja, przed starciem z Górnikiem nie zaliczył też pełnego mikrocyklu, bo w czwartek skarżył się na gorsze samopoczucie. Zastanawialiśmy się, czy wystąpi od początku. Pokazał jednak charakter i powiedział, że jest gotowy. Tak czy inaczej, potrzebujemy go w formie z pojedynku ze Stomilem. Wierzymy, że w tym tygodniu do niej wróci” – usłyszeliśmy.

Co ciekawe, szkoleniowiec Widzewa zapytany został też o to, czy w najbliższym czasie nie planuje zmienić formacji drużyny. Nie zaprzeczył. „Nie tylko o tym myślę, ale w jakimś momencie sezonu to się stanie, ponieważ dochodzą do nas kolejni zawodnicy. Mam nadzieję, że szybko wkomponujemy Montiniego do naszego zespołu, dojdzie Kita, więc rywalizacja z przodu się bardzo poszerzy. Mamy pięciu stoperów, lecz widzimy, że różnie to bywa, czasem są kontuzje, czasem kartki. Na pewno będziemy mieli wariant na grę czterema obrońcami, a kiedy to się wydarzy, to zobaczymy. Już teraz, gdy nasz najbliższy przeciwnik gra czwórką z tyłu, to podczas treningu jedna z drużyn też gra czwórką, dzięki czemu doskonalimy dwa modele. Dużo też rotujemy zawodnikami, żeby przez tydzień nie ustawiać składu wyłącznie pod mecz, tylko żeby każdy miał możliwość poczucia tego, jak to wygląda” – dodał na koniec.

Subskrybuj
Powiadom o
21 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Reminio
3 lat temu

Aż trudno w to uwierzyć, że może być aż tak profesjonalnie w klubie…chyba pierwsza taka sytuacja w tym wieku…czyli od około 20 lat. Trener ma kilka wariantów i zawodnicy czuja, że każdy jest wazny, że może zagrać w różnym systemie. Brawo!

Mike nieżelazny
Odpowiedź do  Reminio
3 lat temu

Widać, że jak ktoś ma głowę na karku to nie ma pojęcia „za szerokiej kadry”. W tym momencie przy 5 zmianach wielu zawodników dostaje szanse i wielu się pokazuje. Ale wchodzą do drużyny, zespołu i go uzupełniają. Bałem się, że nie mamy gwiazd, kogoś kto to pociągnie, a przy tym mamy trenera bez marki. A tu proszę, nie zapeszając, póki co to wszystko do siebie niewiarygodnie wręcz pasuje. Niech ten sen trwa obudźmy się w czerwcu 22 :)

Drozd33
Odpowiedź do  Mike nieżelazny
3 lat temu

Pamietajmy , ze mielismy 4 mecze u siebie i to z kelnerami typu Stomil, Polkowice oraz przecietną Sandecją i Chrobrym – na wyjeździe ogralismy slaby Sosnowiec i przegraliśmy z Arką , która miała cięzki począteki narazie nie zachwyca. Za chwilę się zaczną schody jak będziemy punktować 4 pkt na 2 mecze powinno byc nieżle, miejsce w szeregu pokazą mecze Koroną, Lksem (z nimi bedziemy walczyli o awans i pisałem to przed poczatkiem rozgrywek) jak i druzynami typu Miedz, Tychy, Podbeskidzie. Kluczem jest ogrywanie słabych, punktowanie na wyjazdach i wygrywanie u siebie. Kadra jest ok, nie ma świętych krów, niech trener… Czytaj więcej »

Hannibal_Carthaginian
Odpowiedź do  Drozd33
3 lat temu

No i bardzo dobrze ze tak ułożono terminarz
To dało szanse zgrać się drużynie I pozwoliło im uwierzyć w siebie .
Teraz wyjazdy są o wiele ciekawsze , nawet w Gdyni mogliśmy wywieść 3 punkty
Więc już jest dobrze
Mamy trenera z wizją i warsztatem .
Będzie dobrze

Ziomal
3 lat temu

Brawo Panie Trenerze

Slawek
3 lat temu

Nie będę odkrywczy, ale to jest przepaść do poprzedniego trenera jeśli chodzi o czytanie gry i feedback do drużyny.

Kixon
Odpowiedź do  Slawek
3 lat temu

porównujesz do albańskiego kucharza czy Bronka Krecika?

Rob
Odpowiedź do  Kixon
3 lat temu

Przecież napisał wyraźnie ze do trenera…

Czerwono-Biało-Czerwony
Odpowiedź do  Kixon
3 lat temu

Pewnie do obu. Chociaż o krecie bronku to lepiej zapomnieć.Teraz robi syf w Sosnowcu.

rrrrr
Odpowiedź do  Slawek
3 lat temu

Myślę że jesteś w błędzie , w tamtym chaosie nikt sobie nie poradził a Dobi jak wstawiał w pi zzzde na treningu , miał swoje zdanie to gwiazdeczki poszły na skargę i grali przeciwko trenerowi , oraz co gorsze przeciwko nam . Trener Niedźwiedź ma dużo łatwiej nie ma pseudo gwiazd i jest zdrowa atmosfera w naszym WIDZEWIE , właściciel ogląda każdą złotówkę. Nie zapomnę jak Robak darł się na młodego Gutka zamiast go zmotywować dawaj młody nic się nie stało , następnym razem będzie lepiej to go dołował . Niedźwiedź dobrze wiedział co robi nie chcąc Robaka w drużynie… Czytaj więcej »

Pietrucha
Odpowiedź do  rrrrr
3 lat temu

Mam takie same odczucia, Dobiego winiłbym na pewno mniej niż Robaka, Możdżenia i Kosakiewicza, nie wspominając o Bronku, który od początku dołki pod trenerem kopał.

Dario
Odpowiedź do  Slawek
3 lat temu

A po polsku nie łaska? Wypowiedź rozsądna tylko po cholerę ładować wszędzie te angielskie wstawki tak jak kiedyś rosyjskie ? Polacy nie gęsi…

Mike nieżelazny
3 lat temu

Gość zdobywa punkty grając 3 obrońców w lidze polskiej. Bardzo dobrze, liczę, że się uda. Brawo Panie trenerze.

Piotr
Odpowiedź do  Mike nieżelazny
3 lat temu

Teraz aż się chce przyjść i popatrzeć na WIDZEW

Wujo
Odpowiedź do  Piotr
3 lat temu

zawszę się chciało przyjść

Darek
3 lat temu

Trzeba się cieszyć i szanować zwycięstwa, nie umniejszając niczego graliśmy z 6 meczy 4 u siebie, ważne bardzo są mecze wyjazdowe. W Opolu ciężki rywal ale jak najbardziej w tym składzie przez Widzew do ogrania. Jeżeli gramy o awans to w Opolu trzeba to pokazać żeby odskakiwać w tabeli w przeciwnym razie będziemy w peletonie który będzie walczył o baraż.

Tadeo
3 lat temu

Myślenie Pozytywne to DZIAŁANIE KREATYWNE BUDUJĄCE KOLEKTYW! Wszystko zaczyna w otwartej głowie, u zawodników nie widać samolubnego fermentu , bo Ta Ekipa pokazuje iż wie , że DRUŻYNA(także całe tzw.zaplecze) TO ZAWSZE JEDNOŚĆ. Cała Naprzód.POWODZENIA WIDZEWIACY!

Krolik1910
3 lat temu

Poczekajmy jeszcze z tymi zachwytami. Jest bardzo duży progres, ale prawdziwą wartość drużyny zobaczymy jak pojawią się kontuzje i zmęczenie sezonem. Bo na razie wydaje mi się że jest trochę za wcześnie by się zachwycać.

Czerwono-Biało-Czerwony
3 lat temu

szor i reszta gromady odsunęła się od klubu i od razu inaczej,lepiej to WSZYSTKO wygląda w klubie.

Krzysztof
3 lat temu

Brawo Panie Trenerze. Słowa uznania dla tego, kto wybrał tego szkoleniowca.

Drozd33
3 lat temu

Nunes był nie do poznania, udawał że broni, wszystko robił na stojąco, chował się za plecy innych – nie poznawałem piłkarza – jak grał ze Stomilem, a jak z Polkowicami. Moim zdaniem , mimo wygranego meczu 3 zmiany. Kun za Danielaka lub Michalskiego. Grudniewski za Dejewskiego, Gołębiowski za Nunesa. Jak wróci Kita i będzie w formie to za Michalskiego lub Danielaka. Michalski i Danielak zmarnowali razem 5 „setek” lepszych niz Tomczyk:) Oprócz pojedyńczych meczy Michalski i Danielak niewiele wnoszą do gry, ale walczą…Dla mnie optymalna 11 Wrąbel – Gołebiowski (Nunes) Tanżyna- Grudniewski- Nowak – Stepinski- Letniowski – Honusek – Kun-… Czytaj więcej »

21
0
Would love your thoughts, please comment.x