J. Niedźwiedź: „Jedziemy na bardzo trudny teren”
17 września 2021, 10:12 | Autor: KamilDwa dni przed wyjazdowym meczem z GKS Tychy odbyła się konferencja prasowa, której jednym z uczestników był trener Janusz Niedźwiedź. Opiekun Widzewa Łódź odpowiadał na pytania dziennikarzy związane przede wszystkim z najbliższym ligowym starciem czerwono-biało-czerwonych. O czym mówił?
O meczu w Tychach
„Nie możemy się doczekać kolejnego spotkania. Jedziemy na bardzo trudny teren, do zespołu, który w poprzednim sezonie do samego końca bił się o awans do Ekstraklasy i zabrakło mu naprawdę niewiele. Ostatnie kolejki również pokazują, jaka to jest drużyna: pięć meczów bez porażki, cztery wygrane z rzędu, dwie stracone bramki. Czeka nas trudne zadanie, ale my chcemy zrobić swoją robotę. Chcemy zagrać dobre spotkanie, być zespołem, który pokaże swoją jakość. Wierzymy, że przy naszej dobrej grze przywieziemy do Łodzi trzy punkty.”
O sytuacji zdrowotnej
„Tak jak już wcześniej mówiłem, musimy jeszcze chwilę poczekać na Przemka Kitę, który trenuje, ale nie uczestniczy w grach, tylko robi z nami pewne drobne rzeczy. Dopóki on sam nie poczuje możliwości wyjścia na boisko, musimy się z tym wstrzymać. W tym tygodniu trenowała cała grupa, w środę nie było jedynie Kuby Wrąbla. Zobaczymy, jak dzisiaj będzie się prezentował nasz stan kadrowy, ale myślę, że będziemy mieli optymalną grupę do gry.”
O planowaniu mikrocykli
„Nie odbieram różnych pór rozgrywania meczów w formie problemu, tylko sytuacji, z którą trzeba się zmierzyć, jakiegoś drobnego wyzwania. Układamy nasze plany od meczu do meczu, więc jeżeli mikrocykl trwa cztery dni, to robimy wszystko, żeby w jak największym stopniu go wykorzystać. Jeżeli tych dni jest więcej, to dokładamy obciążeń, aby w okresach, gdy nie będziemy mogli regularnie trenować, wznieść się na jeszcze wyższy poziom.”
O przeciwniku
„Tyszanie są bardzo stabilni w obronie. To ich cechowało w zeszłym sezonie i teraz jest tak samo. Może nie strzelają dużo bramek, często grają mecze na 1:0 czy 1:1, ale to pokazuje, że lubią bronić głęboko i potrafią to robić. Jeżeli spotka nas taka sytuacja, że będą stali nisko, to będziemy musieli naszą grą skruszyć ten ich mur.”
O zgłoszeniu Filipa Zawadzkiego
„Gdy zaczynaliśmy naszą wspólną pracę, Filip zagrał w sparingu z Pogonią Grodzisk Mazowiecki i wypadł w nim naprawdę świetnie. Już wtedy był taki pomysł, ale nie chcieliśmy się spieszyć, daliśmy mu pójść własną drogą. Najpierw trafił do drugiego zespołu, gdzie go monitorowaliśmy, wiedzieliśmy, jak się prezentuje. Ostatnio miał drobny uraz, ale w środę już do nas dołączył. Każdy ma szansę. Przyglądamy się kolejnym młodym zawodnikom, lecz nie chcemy niczego robić na siłę i robić czegoś tylko po to, żeby ładnie wyglądało. Wszyscy ci piłkarze muszą mieć umiejętności oraz zapracować na to swoją postawą.”
Takimi meczami pokazuje się jakość. Można przegrać ale po walce. Można wygrać i wnieść się ma wyżyny swojego morale.
Trzymamy kciuki
Już się nie mogę doczekać tego meczu. Jestem widzewiakiem od 40 lat, mieszkającym obecnie niedaleko Tychów. Obecność obowiązkowa!
Jestem pod wrażeniem tej wnikliwej analizy „jedziemy na trudny teren”.
Kolejne wcielenie trolla idiota na młocie. Trollowskie komentarze pod prawie każdym artykułem.
Ty za to matołku masz poklask za słodkie pierdzenie, niczym PiS u moherów. A znajomości piłki i ambicji mniej niż zero. Po porażce jest zdziwko, do kolejnej wygranej u siebie z herbatnikami.
idź pod wiatę obrabiać tęczowego wafla.
Mar to zgniły skwar ,a młot to zwykły ćwok i ludzki szrot.Takie paróweczki
Opowiadasz rodzinna sage ?
Będę z tobą jechał pod każdym komentarzem pejsiasty pomiecie.
Won pod wiatę za tory tam gdzie twoje miejsce.
Jebać ciebie i twój łks
Jak tam ? Zapisales się już do cosinusa po karnet ?
Dla ciebie to nawet cosinus za wysokie progi, yyyntelygencie
Jakim sfrustrowanym człowiekiem musisz być wychodząc na forum kibiców nieswojego klubu. Żal mi takich ludzi jak Ty :)
Co tam słychać na obszczanej limance? Dawno tam nie byłem.
gdzie moderacja? skasujcie gnoja, ewidentnie V kolumna
…nie ma co karmić cuchnącego gnoja, uciekłby jak zapchlony szczur w pierwszą otwartą bramę na Limanowskiego
Ja myślę, że Trener powinien w wywiadzie przekazać dokładnie to samo co zawodnikom na treningach – pełną, dogłębną analizę przeciwnika, wtedy trolle byłyby szczęśliwe
Ale czego sapiesz? Nie podoba ci się, że Widzew jest na 2. miejscu w tabeli i nastrzelał zdecydowanie najwięcej bramek ze wszystkich drużyn 1 Ligi? Rok czy dwa temu było lepiej? To się cofnij w czasie albo odpal sobie tamte mecze w necie, otwórz piwko lub co lubisz i nie marudź już więcej dla samego marudzenia, pliz.
Zamknęli białynapletfans i wiatę, że cię tu przywiało biedaczysko? Spadaj do swoich rycerzy moszny, przeplatanka ci w plecy na drogę, kałesiarska niedojdo.
Panie trenerze co Pan narobił…. Po ostatnim gwizdku z utęsknieniem czekam na następny mecz!!
ja nie wiem wszyscy to przezywają jak byśmy nie wiem z kim grali to chyba Tychy nas sie powinny obawiac a nie my ich
Problem na razie w tym, ze na wyjazdach jesteśmy innym zespołem niż u siebie. Jak dotąd mieliśmy: przeciętny (choć na szczęście zwycięski) mecz w Sosnowcu, słaby mecz w Gdyni (zwłaszcza po przerwie) i bardzo przeciętny mecz w Opolu (dzięki Kubie go nie przegraliśmy). Jeśli na wyjazdach zagrają chociaż 70% tego co w Łodzi to o wynik będę spokojny.
15 min początku w Gdyni to dla mnie jakiś kosmos. Taki Widzew widziałem ostatnio w 98. Szkoda tego meczu. Ale patrząc na to co się dzieje chyba posłużył jako kubeł zimnej wody. Często taki pozycja w menu sezonowym musi być obowiązkowa. W Tychach będzie grał już inny Widzew, mądrzejszy.
Ostatnio rozegralismy z Tychami super mecz w Lodzi ,ale przegralismy 2:0 bo nie mielismy bramkarza.Mam nadzieje ze wywiezoemy co najmniej remis.Tychy na fali wznoszacej, traca malo bramek,moze beda troche zmeczone po wczorajszym meczu z Chrobrym