J. Niedźwiedź: „Dobra praca zawsze się obroni”

Zanim na murawę ośrodka treningowego przy ul. Małachowskiego wybiegli dziś zawodnicy Widzewa Łódź, w krótkim briefingu prasowym uczestniczył Janusz Niedźwiedź. Szkoleniowiec czterokrotnego mistrza Polski pierwszy raz w tym roku miał okazję, aby odpowiedzieć na pytania zebranych dziennikarzy. O czym mówił?

O zimowej przerwie

„Po to jest urlop, żeby zresetować także głowy, nie tylko dojść do siebie fizycznie, tak jak piłkarze. My też mamy swoją pracę do wykonania, przez wiele godzin przesiadujemy przed laptopami, dlatego fajnie, że pojawił się taki mały moment, aby złapać oddech.”

O pierwszych dniach treningów

„Ten tydzień zaczęliśmy już w niedzielę – spotkaniem organizacyjnym. Wczoraj były badania oraz testy, a dzisiaj rozpoczynamy zajęcia na boisku. Po południu ćwiczyć będziemy w siłowni, jutro dwukrotnie na murawie. Obie te jednostki będą otwarte dla kibiców i mediów. W czwartek znowu czekają nas dwa treningi, w piątek jeden, a cały tydzień zakończymy dwoma sobotnimi meczami kontrolnymi z Pogonią oraz Siarką.”

O podwójnych sparingach

„Mogłoby się wydawać, że sześć czy siedem tygodni to jest bardzo dużo czasu, ale tak wcale nie będzie. W Polsce każdy zawodnik zagra po cztery mecze kontrolne, a nawet po trzy i pół, bo w przyszły weekend grać będziemy tylko raz, z Chojniczanką. To nie jest dużo, zwłaszcza dla kogoś, kto w rundzie jesiennej najczęściej wchodził z ławki. Stąd taki pomysł, aby nie grać w środy, tylko więcej w soboty. Dzięki temu wszyscy przejdą pełne jednostki treningowe.”

O zgrupowaniu w Turcji

„Jesteśmy w trakcie finalizowania kwestii związanych ze sparingami w Turcji. Na pewno czekają nas tam dwa mecze kontrolne, w których będziemy już szlifować naszą formę.”

O formie piłkarzy

„Zawodnicy przyjechali do klubu w dobrej formie. Wczoraj mieliśmy testy wytrzymałościowe, które wyszły bardzo optymistycznie. Teraz czeka nas jednak jeszcze więcej pracy. Ona pomoże nam wznieć się poziom wyżej, bo nie zadowalamy się tym, co jest.”

O transferach

„Nie ma żadnej tajemnicy, że pracujemy nad transferami. Kiedy pojawią się nowi piłkarze? To wy jesteście bardziej niecierpliwi (śmiech). My chcemy podejmować jak najlepsze decyzje w całym pionie sportowym. Te decyzje muszą być mądre. Nie chciałbym, żeby kontraktowanie nowych zawodników trwało aż do wylotu na zgrupowanie, mam nadzieję, że stanie się to wcześniej, bo każdego nowego gracza będziemy musieli wkomponować w zespół.”

O odpalonych zawodnikach

„Takie są nasze decyzje. Długo je analizowaliśmy, nie podjęliśmy ich pod wpływem chwili, tylko po wielu miesiącach wspólnej pracy. Tego się będziemy trzymać.”

O presji przed rundą wiosenną

„Nie chciałbym sobie narzucać presji, że teraz mówimy już tylko o awansie. Do tego, żeby wygrywać, potrzebna jest dobra praca. Po to jest ten okres, abyśmy wiosną funkcjonowali lepiej niż jesienią. Dobra praca zawsze się obroni. To ma być mądra, konsekwentna praca, którą zaczęliśmy wykonywać od pierwszego treningu. Wierzymy, że ona przeniesie się na dobre wyniki, a dobre wyniki doskonale wiemy, gdzie nas finalnie zaprowadzą.”