J. Niedźwiedź: „Chcemy dać radość naszym kibicom i sobie”
12 maja 2023, 14:10 | Autor: MichałJutro o godzinie 20:00 Widzew Łódź zmierzy się przed własną publicznością z Górnikiem Zabrze. Dziś odbyła się tradycyjna konferencja prasowa poświęcona temu spotkaniu. Jej gościem był trener pierwszej drużyny Janusz Niedźwiedź. Co powiedział przed nadchodzącym starciem?
O złej serii
„Myślę, że był już taki moment kiedy wszyscy byliśmy zniecierpliwieni i bardzo czekaliśmy na to zwycięstwo. Ono w końcu przyszło i przypieczętowało pewne rzezy. Nasze cele się nie zmieniają – chcemy wygrywać i jesteśmy zadowoleni z tego, że zwyciężyliśmy w Legnicy i przerwaliśmy tę złą serię, którą mieliśmy i zdobyliśmy trzy punkty. Cały czas jesteśmy skoncentrowani i zmobilizowani, żeby dalej wygrywać”.
O emocjach w zespole w trakcie ciężkiego okresu
„Przed meczem z Miedzią mówiliśmy sobie w szatni o taktycznych rozwiązaniach, które chcieliśmy udoskonalić. Wprowadziliśmy też do drużyny więcej pozytywnego myślenia mimo sytuacji w jakieś się wtedy znaleźliśmy. Często jest tak, że gdy nie wygrywasz, zaczynasz wątpić, a my tego bardzo nie chcieliśmy. Naszym celem było pokazywanie pewności siebie i tego, że piłka daje też radość. Nie chcieliśmy wówczas przychodzić z grobowymi minami, tak teraz również nie chcemy chodzić weseli tak, jakbyśmy zdobyli mistrzostwo świata. Chcemy ciężko pracować i myślę, że widać, że ten balast, który mieliśmy w ostatnim czasie został zrzucony. Wierzę, że pełni optymizmu podejdziemy do spotkania z Górnikiem”.
O najbliższym spotkaniu
„Mecz z Górnikiem był ponad pół roku temu, więc w piłce jest to odległa historia. Górnik ma jakościowych zawodników, mają pomysł na grę, zmienili trenera i złapali dobra serię. My też wygraliśmy ostatni mecz i zagraliśmy na dobrym poziomie. Poprawiliśmy wiele rzeczy i właśnie o to mi chodzi, żebyśmy systematycznie robili nawet drobne kroki, które przynoszą efekty. Jest to dobry czas, żeby wrócić na najwyższe loty”.
O sytuacji zdrowotnej zespołu
„Wszyscy są przygotowani i gotowi do jutrzejszego meczu”.
O wpuszczaniu większej ilości młodych zawodników po zapewnionym awansie
„Celem jest wygranie najbliższego meczu. Piłkarze rywalizują na treningu o miejsce i obracamy się wśród zawodników, których mamy do dyspozycji . Wiemy też, że rezerwy walczą o awans i mają ostatnio dużo spotkań. Jako trenerzy i sztab szkoleniowy poczyniliśmy kroki, żeby jak najwięcej piłkarzy mogło uczestniczyć w treningach drugiego zespołu przez pełen mikrocykl, aby móc zrealizować tamte cele”.
O Jordim Sanchezie
„To nie jest sprawa między zawodnikiem i trenerem, tylko między zawodnikiem a zespołem, który tworzą piłkarze, sztabowcy i trenerzy. Sprawa jest załatwiana wewnętrznie i tak to zrobiliśmy. Już jest po temacie.”
O celach
„Utrzymanie było celem, który przyświecał nam od początku. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, a my pokazaliśmy, że możemy i stać nas na więcej. Podkreślam też, że wiosną w kilku meczach zagraliśmy kawał dobrej piłki i w niektórych przypadkach byliśmy zespołem dojrzalszym i kreującym sytuacje w większej liczbie niż w rundzie jesiennej. Naszym nadrzędnym celem zawsze jest wygrywanie. W najbliższym meczu chcemy dać radość naszym kibicom i sobie. Walczymy również o kilka mniejszych celów ważnych dla nas wszystkich”.
Ale będzie fajny mecz. Super godzina i pełny stadion. Ciepło. Dużo atrakcji przed meczem, otoczka, atmosfera itp. Jednym słowem Święto w Sercu Łodzi!!!
Czyli jak zawsze ;)
Najważniejsze Podolski musi plaster dostać
Zgadzam się z nie można Podolskiemu zostawić wolnego miejsca na on potrafi z 20 lub nawet 30 metrów celnie strzelić
Patrze i oczom nie wierzę… ktoś się cieszy, jest zadowolony, mówi dobre słowo a nie wylewa pomyj na Prezesa, Trenera, Sztab i Druzyne???
Czyżby kiełbasiarze i galerianki w końcu zrozumiały ze naszej Braci nie da się skłócić, że na nic ich skomlenie i przeklinanie i że nadal Prezes i Trener będą prowadzili klub w dobrym kierunku im na pohybel???
Chyba że ktoś w końcu dziury w plocie załatał i taki Mar, Wolf, Destrojed kwiczą za torami że złości…. chyba się rozmarzyłem :D
AVE WIDZEW
Chcesz dać radość to przestań grać jednym rozszyfrowanym systemem z 3 obrońcami i 2 wahadłowymi, bo my nie mamy poza kontuzjowanym Nunesem wahadłowych. Nie graj wyprowadzaniem piłki od obrońców bo nas wszystkie drużyny rozszyfrowanym i stosują wysoki presing. Nie tylko więc nie wyprowadzamy akcji, ale obrońcy tracą piłki a my gole. Graj różnymi systemami w zależności od tego z kim grasz i jaki styl preferuje przeciwnik, gdzie grasz (u siebie czy na wyjeździe) i jakich zawodników masz do dyspozycji. Uparłeś się na jeden system gry jakbyś na kursie trenerskim był tylko na tych zajęciach. Posłuchaĵ mądrzejszych kolegów po fachu np. Scaloniego. Ten… Czytaj więcej »
Miec puchary na jesieni i tak koncertowo spierdolic wiosne zeby bronic sie przed spadkiem to tylko my potrafimy.
Mając pewne utrzymanie może warto by było już teraz zrobić w sztabie burzę mózgów i pomyśleć o alternatywnym systemie, żeby już teraz przetestować go w warunkach meczowych. Liczba transferów jest niewiadomą więc warto, żeby przynajmniej część kadry była przygotowana na nowe rozwiązania.
Dajcie tą Radość tym Najwierniejszym z Wiernych i Zawsze Oddanym! Nie opowiadaj pan o tym ,co byście chcieli. Zróbcie To!!!