J. Niedźwiedź: „Chcemy być monolitem i w obronie, i w ataku”
14 października 2021, 13:14 | Autor: KamilW sali przy al. Piłsudskiego odbyła się dziś tradycyjna przedmeczowa konferencja prasowa, której jednym z uczestników był Janusz Niedźwiedź. Szkoleniowiec Widzewa Łódź odpowiadał na pytania dziennikarzy dotyczące przede wszystkim najbliższego wyjazdowego spotkania z Koroną Kielce, ale nie tylko. O czym mówił?
O nastawieniu przed meczem
„Przede wszystkim nie możemy się doczekać jutrzejszego spotkania. Długo nie musieliśmy na nie czekać, bo nasz poprzedni mecz z Jastrzębiem był w niedzielę, ale lubimy w ostatnim czasie grać. Wierzymy, że zagramy dobre zawody i pokonamy Koronę, jednak najważniejsza będzie nasza gra oraz to, co będziemy chcieli zrobić na boisku.”
O podejściu do spotkania
„Będziemy patrzeć przede wszystkim na siebie. Korona gra na własnym stadionie, ma dużo jakości, chociaż od czterech spotkań nie wygrała. Na pewno czeka nas arcytrudne spotkanie, do którego musimy być przygotowani na sto procent i zagrać nasz najlepszy futbol. To nie jest przypadek, że Korona traci tak mało goli. Ja bym się jednak skupił na tym, jak my chcemy zagrać. Chcemy być monolitem i w obronie, i w ataku. Cały nasz zespół musi bronić oraz atakować. Gdy gra lider z wiceliderem, to na pewno jest to fajna rzecz dla kibiców, ale my podchodzimy do tego meczu z normalnym nastawieniem, z chęcią kontynuowania tego, co robimy, lecz również ze świadomością, że musimy wznieść się na wyżyny, aby wygrać.”
O sytuacji kartkowej przed derbami
„Każdy zawodnik, który będzie zdrowy i pojedzie na mecz, będzie mógł w nim zagrać. Myślimy wyłącznie o Koronie, a nie o żadnym innym przeciwniku czy o tym, co będzie kiedyś.”
O wejściu w trudniejszą część terminarza
„Każdy mecz jest dla nas weryfikacją, nawet jeżeli gramy z drużynami z dołu tabeli. Każdy trening jest również weryfikacją tego, co robimy. Nie zastanawiamy się nad tym, że teraz będziemy mierzyć się z mocniejszymi zespołami, tylko patrzymy na to, jak znaleźć ich newralgiczne punkty. Dziś przygotowujemy się tylko do Korony, to jest nasz jedyny cel.”
O przeciwniku
„Wierzę, że to my będziemy jutro monolitem i w ataku, i w obronie. Doceniamy oczywiście przeciwnika, który ma dużą jakość piłkarską oraz sporo indywidualności. W Koronie jest wielu zawodników robiących różnicę, dlatego nie możemy patrzeć tylko na jednego czy dwóch, ale na całość. Kielczanie nie pozostawiają wiele przestrzeni przeciwnikowi, grają agresywnie, natomiast znamy ich słabsze strony i będziemy je chcieli wykorzystać. (…) Śledzimy to, co się dzieje w obozie rywala. Wiemy, że Adam Frączczak trenuje indywidualnie, jednak są sygnały, że może wystąpić. Jesteśmy przygotowani na oba warianty. Wiemy, jak to ważny piłkarz dla Korony, dlatego bierzemy pod uwagę to, że może zagrać w jutrzejszym spotkaniu.”
O zmianie ustawienia
„Zmieniliśmy ustawienie na trochę inne. W obronie pozostało trzech stoperów, natomiast z przodu postawiliśmy na trzech pomocników i dwóch napastników. Dlaczego? Chcemy mieć więcej wariantów wyboru. Zobaczyliśmy, że Guzdek oraz Montini trafili do siatki, pokazując się przy okazji z dobrej strony. Daje nam to zatem więcej możliwości na kolejne spotkania.”
O Abdulu Azizie Tettehu
„Aziz jest gotowy na sto procent, ostatnio potrzebował chwili na dojście do formy fizycznej po urazie. W tym tygodniu pokazywał się jednak z bardzo dobrej strony na treningach, tak samo było zresztą z Montinim. Na boisku daje nam dużo, oczywiście w poprzednich meczach grał mniej, ale to z powodu tego urazu. Rywalizacja w drużynie jest duża, a Aziz jest jej częścią.”
O letnim sparingu z Koroną
„Różnica jest ogromna, to będzie zupełnie inny mecz niż tamten sparing. Wtedy raczkowaliśmy z naszym pomysłem na grę czy personaliami. Nie przywiązywałbym żadnej wagi do tamtego spotkania. Chcemy się jak najlepiej przygotować do starcia z Koroną, dopracowujemy już ostatnie szczegóły. Cieszymy się z tego, że nasi kibice będą na trybunach. To jest dla nas bardzo ważne. Liczymy na to, że będą nas wspierać i pomogą w odniesieniu zwycięstwa.”
Prowadz wodzu po zwyciestwo !
U nich Blanik i Łukowski trzymają grę
W Niepołomicach i w Rzeszowie też byliśmy
Oszczędzać kartkowiczów na derby
Mecz z Koroną jest ważniejszy aniżeli ten derbowy.
I tu i tu jest 3 pkt do zgarnięcia. Ale niepowodzenie derbowego rywala cieszy podwójnie, dlatego dla kibiców mecz w derbach jest ważniejszy – to oczywiste. Tak czy inaczej mi się podoba zespołu i sztabu – gramy w każdym z tych meczów o pełną pulę, bez żadnych kalkulacji.
Obydwa są bardzo ważne.
Trener powinien to dobrze poustawiać.
Dziś 4 pkt biorę w ciemno choć oczywiście liczę na 6.
( z tego 3 w następną niedzielę muszą być)
Jeżeli rzeczywiście napadniemy Koronę tak, jak Nasz trener mówi, to trzeba będzie przyznać, że nie brak Niedźwiedziowi odwagi. Pytanie tylko, czy animuszu starczy misiowi na całe polowanie, czy tylko zgodnie z wyjazdową tradycją, na pierwsze koty za płoty? Powodzenia.
wiadomo ile biletów dostaną kibice Widzewa?
Tak, wiadomo.
Dobra odpowiedź. Hahaha
Przecież biletów już dawno nie ma :D
Sie ocknąłeś kolego.
Dawno już nie ma miejsca na ten wypad.
Miało być coś koło 700 stanęło chyba na okolicach 400