J. Kaczorowski: „Nie ma tematu zmiany trenera. Nie chcemy gwałtownych ruchów”

2 kwietnia 2019, 18:47 | Autor:

Po czwartym z rzędu meczu bez zwycięstwa Radosław Mroczkowski stracił część poparcia kibiców. Niektórzy fani uważają, że to czas na zmianę na ławce trenerskiej, ale w klubie zachowują spokój w tym temacie. W Widzewie na razie nie planują rozstania ze szkoleniowcem, choć bacznie przyglądają się sytuacji – mówił nam w rozmowie prezes Jakub Kaczorowski.

– Zapytam wprost: zmiana trenera w Widzewie to fakt czy plotka?

– Nie rozmawialiśmy z żadnym kandydatem na nowego trenera. Na dziś nie ma tematu rozstania z Radosławem Mroczkowskim. To, co dzieje się w przestrzeni internetowej, nie ma związku z realną sytuacją w Widzewie. Włącznie z primaaprilisowym żartem, w którym witam na pokładzie Jose Mourinho.

– Roszada na ławce trenerskiej jest przez zarząd w ogóle rozważana?

– Chcę wyraźnie zaznaczyć, że zarząd na bieżąco analizuje sytuację. Ale nie pod kątem tego, czy trener Mroczkowski powinien odejść, czy nie. Nigdy w piłce nie jest tak, że odpowiedzialność ponosi tylko jedna osoba. Dlatego przyglądamy się także kwestiom związanym z zawodnikami. Zastanawiamy się, dlaczego jedni grają na wyższym poziomie, a u drugich z formą jest gorzej. To wszystko jest ze sobą powiązane, dlatego podjęcie jakichkolwiek decyzji musi być poprzedzone wnikliwą analizą.

– Sygnały od części kibiców, że na zmianę już pora, docierają do pana czy się pan od tych opinii dystansuje?

– Oczywiście, że docierają. Zanim zacząłem pracę w Widzewie, byłem jego kibicem i oczywiście nadal jestem. Takim, który ze wszystkim informacjami na temat klubu chciał być zawsze na bieżąco, stąd codzienna lektura portali. Wiem, jak ludzie potrafią dyskutować w Internecie i powiem szczerze, że nawet nie mam żalu do tej części kibiców, która uważa, że klub powinien zwolnić trenera Mroczkowskiego. Mieć zdanie w tej czy innej sprawie jest świętym prawem kibica. Oczywiście pod warunkiem, że przy jego wyrażaniu nie są przekraczane granice dobrego smaku.

– Zdążono już połączyć z Widzewem i Leszka Ojrzyńskiego, i Bogdana Jóźwiaka.

– Każdy z tych kandydatów kiedyś został zwolniony z jakiegoś klubu. Nie ma na świecie trenera, który nie przeżył takiej sytuacji. Nie ma żadnej gwarancji, że po zmianie w sztabie, nagle sytuacja diametralnie się poprawi. Dlatego jako zarząd, który działa jednogłośnie, nie chcemy podejmować gwałtownych decyzji. Radykalne kroki byłyby nieprofesjonalne, a tego staramy się unikać. Decyzje muszą być bardzo przemyślane i odpowiedzialne.

– Ale podejmowane zanim będzie za późno.

– Jestem przekonany, że nie jest za późno na analizę. Z jednej strony na nieszczęście mamy dwa mecze blisko siebie, ale z drugiej strony jest to pewien atut. Drużyna nie wraca do Łodzi i po pierwszym spotkaniu pobędzie ze sobą kilka dni. Mam wiarę, jeszcze większą niż przed meczem z Górnikiem Łęczna, w to, że to będzie moment przełomowy. Zwłaszcza to spotkanie z Błękitnymi.

– Jak pan indywidualnie ocenia obecną sytuację sportową Widzewa?

– Sugerowałbym skupienie się nie na całości, a na poszczególnych meczach. Najsłabiej spisaliśmy się w Rzeszowie. Całe szczęście, że udało się wywalczyć remis, bo z przebiegu spotkania na więcej nie zasługiwaliśmy. Lepiej było w początkowej fazie starcia z Elaną Toruń, ale przytrafiła się kontra rywali, która zakończyła się golem i drużynie wystarczyło czasu tylko na remis. Zauważyłem,  że piłkarzom brakowało pewności siebie na boisku. Ostatni mecz z Górnikiem trochę mnie podbudował. Zespół wyglądał w pierwszych dwudziestu minutach solidnie piłkarsko i bardzo dobrze od strony mentalnej. W końcu funkcjonował w defensywie i jeśli ta formacja będzie ze sobą nadal współpracować w tym układzie, będzie to dobry prognostyk.

– Obronie nie wolno niczego zarzucić, ale tym razem zabrakło atutów w ofensywie.

– To prawda. Pod względem utrzymywania się przy piłce na połowie Górnika było dobrze, ale do momentu, gdy drużyna dochodziła do dwudziestego metra. Dalej nie było już pomysłu. Trenerzy będą musieli się nad tym elementem pochylić. Poszczególnych zawodników nie będę oceniał, powiem tylko, że byłem zadowolony z tego, jak zaprezentował się Kohei Kato. A wspominam o nim dlatego, że był to pierwszy transfer do Widzewa, pod którym to ja, jako prezes, się podpisałem.

– Podsunęliśmy na WTM pomysł, by z zespołem udał się na to najbliższe zgrupowanie trener mentalny. Co pan sądzi o takim rozwiązaniu?

– Jestem w kontakcie z Pawłem Frelikiem. Uważam go za osobę bardzo kompetentną, która wspiera sztab. On pracuje według swojego planu, poddawanego oczywiście pewnym modyfikacjom po każdym meczu. Również w tym tygodniu jest przewidziana sesja z jego udziałem. O tym, czy jest potrzeba, aby jechał z drużyną na zgrupowanie, nie ja będę decydował. W głównej mierze zaważy tutaj opinia trenera Mroczkowskiego, ponieważ to on jest najbliższej zespołu, widzi piłkarzy na co dzień i wie, czego im potrzeba.

– Docierają do nas sygnały, że Łukasz Masłowski zacznie na dobre funkcjonowanie w Widzewie wcześniej, niż to było oficjalnie zapowiadane. Może pan coś zdradzić w tym temacie?

– Od strony formalnej nic pod tym względem się nie zmienia – Łukasz Masłowski zaczyna pracę 1 maja. Nie oznacza to jednak, że do tego czasu nie będziemy korzystać w Widzewie z jego rad. Wręcz przeciwnie, jesteśmy w kontakcie, Łukasz pojawia się w Łodzi, rozmawia ze sztabem szkoleniowym i zawodnikami. Czynnie przygotowuje się do objęcia stanowiska w klubie. Jeżeli będzie potrzeba, aby wsparł nas swoimi działaniami wcześniej, nic nie będzie stało na przeszkodzie. Nie jest żadną tajemnicą, że doskonale wie, co się dzieje w Łodzi i na bieżąco wykonuje pewne ruchy. Po prostu ze względu na inne plany nie może być formalnie zatrudniony jako nowy dyrektor sportowy przed 1 maja. Zresztą podobnie wygląda sytuacja z Maciejem Szymańskim, który trafi do nas w lipcu.

– Podsumowując naszą rozmowę, kibice domagający się radykalnych działań mogą być mniej usatysfakcjonowani od tych, którzy są zwolennikami ostrożnego działania?

– Rozumiem i stronę negującą brak zmian, i tę, która wspiera obecnego trenera. Jedni i drudzy mają swoje racje, ale my, jako zarząd, uważamy, że nie wolno wykonywać gwałtownych ruchów, bo mogłoby to przynieść odwrotny skutek. Natomiast podkreślam, że pracujemy nad tym i jesteśmy gotowi do podjęcia trudnych decyzji, jeżeli uznamy to za stosowne. Trzymamy rękę na pulsie.

Rozmawiał Ryan

Subskrybuj
Powiadom o
49 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Bobik
5 lat temu

W internecie a zwłaszcza tutaj ostatnio najwiecej maja do powiedzenia maruderzy i sceptycy, tacy co to pozjadali wszystkie umysły ale w dupie byli i niewiele widzieli. Wiec do tych wszystkich proponuje 7x się zastanowić nim się coś napisze a jak dalej boli dupa to wyjść z internetu i zająć się czymś pożytecznym. Widzew i bez Was awansuje a prawdziwy kibic tego doczeka.pozdro

An Ap
Odpowiedź do  Bobik
5 lat temu

Zanim zaczniesz kogoś pouczać, sprawdź sobie w słowniku, kto to jest maruder.

Marcin
Odpowiedź do  An Ap
5 lat temu

Na pewno nie on :)

Bobik
Odpowiedź do  An Ap
5 lat temu

No właśnie, kolejny co mu się wydaje że wszystkie umysły pozjadał „maruder
Słownik języka polskiego PWN
maruder
1. «żołnierz samowolnie odłączający się od oddziału»
2. «człowiek, który się spóźnia lub ociąga ze zrobieniem czegoś»

• maruderski • maruderstwo”

Massmess
5 lat temu

Liczę że włodarze wytrzymują ciśnienie i nie będą się bawić w efekt nowej miotły bo to w dłuższej perspektywie droga do nikąd co znakomicie prezentuje polska piłka klubowa w całej okazałości. Jesteśmy Widzew a trener Mroczkowski jest prawdziwym widzewiakiem, któremu dobro widzewa leży na sercu tak samo jak każdemu z nas. Ja wierzę w niego i ma on moje pełne poparcie, choć nie wszystkie decyzje personalne mi się podobają. Liczę na przełamanie już w najbliższym spotkaniu.

adam
Odpowiedź do  Massmess
5 lat temu

Ja również popieram trener w 100%.Od soboty będzie coraz lepiej.

Wilk
Odpowiedź do  adam
5 lat temu

Pod warunkiem,że Mroczek znowu nie będzie robił swoich eksperymentów ze składem rodem z Naarni…..Sylwestrzak ,Kozioł i Kazik na boisko,a Radwan, jak mu się nie chce grać-do rezerw.A Świder do tartaku.

Pawlo
Odpowiedź do  Massmess
5 lat temu

Dokładnie. Przez to opieranie się tylko na efekcie nowej miotły i tak już straciliśmy dużo czasu. Lepiej teraz porządnie zdiagnozować problem i go usunąć zamiast kolejny raz zmieniać trenera i w końcu skończyć za jakiś czas tak samo jak Legia i Lech. Zwłaszcza, że ktokolwiek by nie przyszedł to i tak pewnie za jakiś czas spotka go to samo co Cecherza, Smudę czy Mroczkowskiego.

Rob
Odpowiedź do  Pawlo
5 lat temu

Odpowiedzią na problemy są jakość i waleczność. Kato, Mąka, Turzyniecki, Michalski, no i jeszcze Tenżyna, może młody Pięczek takie cechy mają. Dario gdzieś się zagubił niestety choć to też podobny typ. Sama waleczność jak np u Świdra nic nie pomoże niestety.

cuccuredu
5 lat temu

Ładnie mówi.

Majki
Odpowiedź do  cuccuredu
5 lat temu

Profesjonalnie to na pewno. Warsztat managerski wydaje się mieć niezły. Powyższa wyważona wypowiedz tylko to potwierdza. Ciekawe czy jest to „stenogram” z rozmowy czy jeszcze był redagowany przez Pana Prezesa na chłodno. Niemniej jednak popieram, liczę na przełamanie i przynajmniej 7pktow w nadchodzącym trojmeczu.

stefan
5 lat temu

i całe szczęście, niech grajki wiedzą że nie będą u nas rządzić

RwR
5 lat temu

Moze i slusznie… Spokoj moze nas uratowac. Mroczek -. przestan pierdolic farmazony, wez sie w garsci lejemy frajerow. A jezeli pilkarzyki graja swoja gierkw -natychmiast won !!! Tylko Widzew !!!

Seweryn
5 lat temu

Ja uważam że klub powinien dać granicę zaporową do meczu z Radomiakiem. Nic się nie poprawi to zmienić trenera i z całym szacunkiem do pana Mroczkowskiego kogoś kto lepiej to ogarnie. Paru też naszych modeli wziąć w obroty albo latem próbować zrobić z nimi porządek.

Karamboll
5 lat temu

Hmm Faktycznie często unosimy się emocjami my kibice , ale niestety sytuacja jest taka jaką każdy widzi. Gramy po prostu piach. Samo się to nie wzięło z niczego. Nie wierze ze nasi piłkarze nie są w stanie wymienić trzech dokładnych podań a tak to wyglada od kilku ładnych kolejek. Problem jest, tylko czy wymiana trenera coś pomoże? Trudno powiedzieć…. Najgorsze jest to ze w naszej drużynie są same charakretorlogiczne mięczaki. Nie ma kogoś kto by krzyknął, wziął na plecy ciężar gry…. Nie wiem co się stało ale jak choćby sam Radwanski fajne piłki posyłał do przodu w Wejherowie tak nagle… Czytaj więcej »

Bartek85
Odpowiedź do  Karamboll
5 lat temu

Zdanie klucz „nie ma dobrych rozwiązań”
To nie trener gra, ale piłkarze choć trudno to nazwać gra, z drugiej strony niektóre wybory trenera też są trudne do wytłumaczenia. Miejmy nadzieję że to gorszy czas który mija, a nie jakiś sabotaż!

Odpowiedź do  Karamboll
5 lat temu

Niestety jesteśmy na poziomie Gryfa – który jest najsłabszą drużyną – i do końca musieliśmy drżeć o wynik w meczu z nimi.Wisła wystawiłana nas drugi skład – bo jak wszedł pierwszy w 2 połowie to mogli nam nastrzelać więcej niż dwie…Ogólnie zawodnicy którzy obecnie grają w pierwszym składzie nie są w stanie przeprowadzić składnej akcji, wymienić kilku podań – nasza gra opiera się na chaosie,długich wrzutkach – może przeciwnik się pomyli – nie mamy żadnego stylu ,powtarzalności(co jesienią jeszcze można było zauważyć) – i to jest nasza największa bolączka – do tego zestawienie personalne drużyny też pozostawia wiele do życzenia… Czytaj więcej »

rafal
Odpowiedź do  Karamboll
5 lat temu

Bo druga liga polska to piach. Sam twierdzisz ze unosimy sie emocjami a oczekujemy nie wiem czego a od calej ligi oczekujesz wybitnosci. Zaden Widzewiak nie jest mięczakiem a na chwile obecna mozemy tylko liczyc i napisze duzymi literami WSPIERAC ZAROWNO PILKARZY TRENERA I WSZYSTKICH ODPOWIEDZIALNYCH ZA WIDZEW. Kopanie ludzi po tylkach jest beznadziejne. Niech kazdy z zawodnikow mysli ze jest tak jak my Kibice najlepszy na swiecie i ze wszystko jest mozliwe wtedy bedzie znacznie latwiej ale niestety czesc kibicow wylewa swoje niespelnione fantazje na ludzi ktorzy dla nich zostali w taki czy inny sposob wybrani i reprezentuja bawry… Czytaj więcej »

Michal94
5 lat temu

Fakt faktem, że z meczu na mecz gramy jakby ciut solidniej. Z przodu nadal brakuje pomysłu, ale i rywal ma mniej do powiedzenia. Wydaje mi się, że skoro jesienią Mroczkowski był w stanie wygrywać po 3-4:0, to jeszcze będzie będzie stanie do tego wrócić.
Taka reakcja Zarządu powinna dac do myślenia piłkarzom, o ile plotki jakoby grali przeciwko trenerowi są prawdziwe.

Misiek
5 lat temu

Co nagle to po diable, brawo za rozwagę

Wielki
5 lat temu

hm… są dwie opcje. 1 Radzio nie poradził sobie z ciśnieniem lub 2 opcja piłkarze graja pod trenera( na pewno nie wszyscy).Wodzowie ….są dwie możliwości. Albo podziękować Radziowi albo zawodnikom którym nie po drodze z Widzewem. Natomiast w tej chwili jesteśmy w zawieszeniu i niepewności co dalej ? Brak decyzji to……zła decyzja,czas nie działa na nasza korzyść.

Andżela
5 lat temu

Kompromitacja Zarządu…
Czeka Nas budowa zespołu od nowa.
Mroczek i 80%kopaczy na bruk.
Potrzeba nam dobrego,ambitnego trenera z jajami i wizja na zespół,a nie marny rzemieślnik,któremu brak pomysłu na zespół.
Na jego grę i wizję rozwoju.
Szkoda,że tracimy czas…

lewiatan137
Odpowiedź do  Andżela
5 lat temu

Te 80% to ci co trener ich sprowadził.Tu trzeba trenera który nie przychodzi po to ze Widzew ma kasę to po sprowadzamy piłkarzy do mojej koncepcji tylko takiego co to najpierw wydobędzie z nich wszystko co najlepsze i dopiero wtedy powie ze żeby grac lepiej potrzebuje 2-3 piłkarzy ,a nie 6-7 co rundę i pieprzenie ze tak w zasadzie to nie tacy jacy byli potrzebni.Ale się nie dziwie skoro dla kibiców to tylko wina piłkarzy.Tylko ze za przygotowania do sezonu odpowiada trener i tylko trener.

138
5 lat temu

Skoro nie trener, to jakiś mąciciel z szatni może wyleci? Nie chce mi się wierzyć, że nagle zapomnieli jak się gra w piłkę i że część może jeździć na dupie, a część nie (tutaj ta większa część).
Piłkarze nawet ryzyka nie podejmują, gdzie jest pressing pod bramką, ataku duża ilością zawodników, gra z klepki czy strzały z dystansu? My nawet nie próbujemy przeciwników zmusić do błędu…

lewiatan137
Odpowiedź do  138
5 lat temu

Jaki mąciciel. Jeżeli trenują w taki sposób to jak maja grac inaczej. Nie ma takiej opcji. Jak będą na treningach jeździć na dupie to i na meczach tez,ale jak się spaceruje na treningu to i spaceruje się na meczu bo tak trenują. Jedyny który z kadr ostatniego meczu latał to ten co z nami nie trenował bo ci co latali w meczu z Elaną to odwalali pańszczyznę w rezerwach.

138
Odpowiedź do  lewiatan137
5 lat temu

oprócz tego, że Mroczkowski jest bucem, to na pewno szatnia jest podzielona. Im szybciej w klubie rozwiążą oba problemy, tym lepiej.

Bula
5 lat temu

Brawo. Nie zwalniać trenera. Panie prezesie myslę, że powinien pan zrobić to co Boniek za Majewskiego: poinformować zawodników, że prędzej ich wszystkich zmienimy niż trenera. Dość tej patologii, że to piłkarze rządzą klubem i mamy futbol w Polsce na poziomie jaki mamy. My się musimy wyłamać ze schematu! To zaprocentuje.

lewiatan137
Odpowiedź do  Bula
5 lat temu

Tylko nie pisz potem jak to możliwe ze klub rozpieprzył 13 mln skoro dla tego trenera będziesz sprowadzał co rundę 5-7 piłkarzy i dupa z tego będzie.Bo wskaż jednego którego sprowadził trener i odbiega od reszty.Czyli to nie ten trener dla którego chcesz odejść od schematu.

Bula
Odpowiedź do  lewiatan137
5 lat temu

To nie trener ma sprowadzać, tylko dyr sportowy (ewentualnie w porozumieniu z trenerem) i teraz takiego będziemy mieć (Masło). Ani nie trener podpisuje umowy z zawodnikami. Ale idziemy po Twojemu – zwalniamy trenera i co, myślisz, że nowy trener nie będzie chciał „swoich” zawodników? Przecież sam wiesz, że BĘDZIE chciał. Zatem gdzie tu ta różnica?

lewiatan137
Odpowiedź do  Bula
5 lat temu

Za jednego przerabialiśmy co pan sadzi o nowym zawodniku no cóż pływać umie.Dyrektor może sobie sprowadzać bez klepnięcia przez trenera piłkarz nie trafia do klubu.Czyli wszystkie niewypały to tylko wina trenera.

lewiatan137
Odpowiedź do  Bula
5 lat temu

A co do sprowadzania swoich przez trenerów. Przykład w jednym okresie zostali zatrudnieni w klubach chodzi o Legie i Pogoń.Legia ściągnęła chyba 6 znajomych Pogoń 0.Gdzie jest trener Legii a gdzie Pogoni i kto będzie się bujał z kontraktami bo sprowadzono znajomych trenera. Łatwo się wydaje cudza kasę a dobry trener nie potrzebuje przynajmniej w pierwszej rundzie swojego urzędowania żadnych wzmocnień bo ma kadrę i odpowiedni warsztat żeby z tego co ma stworzyć drużynę i dopiero jak dojdzie do ściany to sięga po transfery. Jako prezes to wywalił bym na kopach każdego trenera który by teraz przyszedł za naszego i… Czytaj więcej »

Bula
Odpowiedź do  lewiatan137
5 lat temu

Tak, dobrze teoretyzować tylko znajdź takiego trenera który weźmie drużynę z 2 poziomu rozgrywkowego, oczywiście któremu nie trzeba dużo płacić, wynegocjuj brak odprawy dla Mroczkowskiego, każ nowemu trenerowi pracować w materiale jaki zastanie, dodaj do tego choćby wieczne problemy z możliwością treningów… Zamiast teoretyzować może skupmy się na rzeczywistości. Wyniki WSZYSTKICH zespołów sportowych to sinusoida, my jak na razie zawsze zwalniamy trenerów przy pierwszym dołku i nie wychodzimy na tym dobrze.

Tomek 1
Odpowiedź do  Bula
5 lat temu

W punkt Bula,jak pisalem o GTW to ktos odpisal ze imaginuje … ( odpisal mi Ziomal,wiec dlugo nie polemizowalem :-) ale jesli Kato wyhamuje w sobote to znaczy ze Grupa Trzymajaca Wladze ma sie dobrze i wtedy nie bedzie to wina Radka tylko paru naszych pilkarzy…mozna remisowac ale musimy widziec jazde na dupach i rycie trawy ,wtedy ma to sens,przebiezki i symulowanie gry – nie w Widzewie

Zygmunt
5 lat temu

Dobrze powiedziane. Tylko za bardzo rozpieszczacie piłkarzy. Znałem takich co pracowali na przodku w kopalnii a po szychcie szli na trening. Żaden z nich nie potrzebował trenera mentalnego. Oni byli szczęśliwi, że mogą trenować. Jak trzeba było, to boisko przed treningiem sami odśnieżali. W meczach każdy dawał z siebie wszystko. Zamiast sesji z Frelikiem, niech zawodnicy odwiedzą dzieci w domach dziecka i chorych w szpitalach. Nawet nie wiecie, ile by w ten sposób dali tym ludziom. Z korzyścią dla siebie, bo prawdziwe szczęście wynika z dawania. Radość i zadowolenie z gry szybko wrócą.

lewiatan137
5 lat temu

Skasowałeś mój wpis.Czy kogoś obraziłem.Nie napisałem prawdę.Ze nie należy się dziwić ze wszyscy są zaskoczeni ze klub wydal aż 13 mln a wyników nie ma. Bo niech ktoś wskaże piłkarza którego sprowadził nasz trener który odbiega od reszty w sensie pozytywnym.Co rundę trafia do klubu 5-7 nowych piłkarzy i dupa nic się nie zmienia.Czyli ten na którego barkach spoczywa dobór piłkarzy do drużyny nie umie ich wybrać tylko woli działać hurtowo może się coś trafi.

Bula
Odpowiedź do  lewiatan137
5 lat temu

Chcesz powiedzieć, że taki Tanżyna nie wyróżnia się w sensie pozytywnym?

Wilk
5 lat temu

A niech tylko ie wygrają z Błękitnymi i Olimpią…..

5 lat temu

czyli Mruczuś ma jeszcze dwa mecze.

5 lat temu

Z kim my mamy wywalczyć ten awans – z Radwanem,Tanżyną,Mąką,Świdrem,Wolsztńskim – oni wyjdą wysoko,spresują przeciwnika? – chyba jakiś niezdrowy żart trenera – jesienią mieliśmy namiastkę drużyny – teraz mamy nazwiska i nic więcej…i trenera który odleciał w swoim geniuszu i nie chce wracać do rzeczywistości…oby po najblizszych dwóch meczach nie zabrakło nam punktów na koniec – a zarządowi trzeba życzyć więcej odwagi – bo Mroczek już sam się zwolnił od 4 kolejek powielając te same błędy i idąc w zaparte…

koko95
5 lat temu

PRowa wypowiedź na dobrym poziomie. Nic nie wnosi bo nie do tego ma służyć ale wyważona i roztropna. Nie wiem czy nowy prezes wyjdzie kiedyś poza role rzecznika prasowego klubu ale na razie prezentuje się w porządku. Zarząd zawsze powinien brać pod uwagę inne opcje na stołku trenerskim ale wyciągać te karty jak zachodzi potrzeba a nie straszyć trenera w wywiadach jak robił to sapota kiedyś. Jeżeli zmiana trenera to taka że dwa dni po wakacie wchodzi nowy człowiek a nie tragedia jak z płuską…

Ciekawsy
5 lat temu

Prezesie litosc majak lub pluska za mroczka . Dopóki jest jeszcze szansa na awans

rafal
5 lat temu

w sumie prezes powiedzial to co ja napisalem przy temacie o odejsciu Mroczkowskiego. Panie Kaczorowski jak cos to zawsze sluze porada absolutnie darmowa zeby zaraz kawsow nie bylo. Jesli faktycznie Pan czyta internet fora i podejscie ludzi.

Michal
5 lat temu

Dla dobra Widzewa zabkowac komentarze, biali tu się zadomowili i to ich trzeba usunąć!!!!!

Sławomir
5 lat temu

Nie ulega żadnej wątpliwości,że piłkarsko zespołowi Widzewa brakuje wszystkiego.Jak patrzę na to,że rzut wolny,lub rożny jest totalnym,ledwo dolatującym balonem,lub nie przechodzi pierwszego obrońcy rywali,to jasna krew mnie zalewa,co oni robią na tych treningach.Strzałów oddają jak na lekarstwo,a tych najgroźniejszych,bo z pierwszej piłki,w ogóle w Widzewie nie uświadczysz.Podania po obwodzie są o dwa tempa wolniejsze,niż w Ekstraklasie i wiele jest prostych,nie wymuszonych strat piłek.Nasi zawodnicy w ogóle nie są ruchliwi w oczekiwaniu na jakieś podanie,choćby było ono na wolne pole,a pomocnicy nie umieją takiego podania wykreować i dostarczyć do swoich napastników.Nie ma też w miarę skonsolidowanego zespołu,bo nikt za nikim nie… Czytaj więcej »

Król Artur
5 lat temu

Mroczek dla mnie masz mecz ostatniej szansy,jak nie wygrasz to wypad!!!

Eliasz
5 lat temu

In Mroczkowski we trust

Tof
5 lat temu

Gdy zespół obejmował obecny trener to o ile dobrze kojarzę mówił, że zespół jest rozbity psychicznie i przede wszystkim trzeba się zająć tą kwestią. Teraz chyba wróciliśmy do punktu wyjścia. Biorąc pod uwagę wyniki meczów (i poziom gry) to coś musiało się wydarzyć po przegranym w końcówce meczu 2:3 – być może trener powiedział zawodnikom kilka słów za dużo, za bardzo zgnoił, nie wiem. Ale na pewno warto by było przyjrzeć się tamtym wydarzeniom, bo to może pomóc w powrocie do gry sprzed tego feralnego meczu.

Anszi
Odpowiedź do  Tof
5 lat temu

Zgnoił albo może powiedział prawdę, która zabolała? Wtedy to i tak nie powód by grać „przeciwko trenerowi”. Bo gdyby mieli ambicję to by mu pokazali jak bardzo się myli. Tymczasem może wybrali drogę obrażonej panienki, która „na złość mamie odmrozi sobie uszy”. Wyobrażam sobie jakbym zaczął u siebie w robocie po opierdolu od szefa robić mu pod górkę jak go zarząd zwalnia :D
To moja teoria. No offence :)

Anszi
5 lat temu

„Zastanawiamy się, dlaczego jedni grają na wyższym poziomie, a u drugich z formą jest gorzej.” Nareszcie. Czas po słabszych meczach wreszcie przyjrzeć się primadonnom. To oni są na boisku i wykonują zadanie. Trener z boku koryguje. Jesienią było ok a tu nagle jakaś zapaść i brak walki… Cud? Jak się nie podoba trener, gra w Widzewie, ciężka praca na treningach i nie chce się ambicjonalnie podejść do presji awansu (walka zamiast poddania się-że nie dam rady) to droga wolna. Nie ma kasy dla leniów. Może ta deklaracja plus widmo kar finansowych przywrócą sytuacje do normy. Nie może być tak, że… Czytaj więcej »

49
0
Would love your thoughts, please comment.x