Sukces okolicznościowej koszulki Widzewa

30 kwietnia 2024, 13:58 | Autor:

Wczorajszy program „Ekstraklasa po godzinach” w Canal+ miał tradycyjny segment poświęcony biznesowi w piłce. Tym razem pod lupę wzięto okazjonalne koszulki wydane przez ekstraklasowiczów i nie mogło zabraknąć trykotu, w którym widzewiacy rozegrali spotkanie z Legią Warszawa. 

Analizę rozpoczęto od zestawienia tzw. przychodów z merchandisingu, czyli sprzedanych gadżetów, a także ich porównania do ogólnych przychodów komercyjnych osiągniętych przez kluby w poprzednim sezonie Ekstraklasy. Prawie połowa udziałów w przychodach całej ligi należała łącznie do Lecha Poznań i Legii Warszawa, które zarobiły na pamiątkach razem ponad 20 mln zł. Widzew zajął w tej klasyfikacji piąte miejsce z przychodami kształtującymi się na poziomie 2,84 mln zł. To 18% wszystkich przychodów komercyjnych klubu. Od łodzian, poza wcześniej wspomnianym Lechem, większy przychód z merchandisingu zaliczyli także Górnik Zabrze i Pogoń Szczecin. Najgorsza w tej klasyfikacji okazała się Warta Poznań, która osiągnęła przychód w wysokości 260 tys. zł.

Przychody z merchandisingu w Ekstraklasie 2022/2023:

1. Lech Poznań – 11,72 mln zł (47%)
2. Legia Warszawa – 9,26 mln zł (15%)
3. Pogoń Szczecin – 4,89 mln zł (30%)
4. Górnik Zabrze – 3,69 mln zł (31%)
5. Widzew Łódź – 2,84 mln zł (18%)
6. Raków Częstochowa – 2,30 mln zł (15%)
7. Śląsk Wrocław – 1,31 mln zł (17%)
8. Jagiellonia Białystok – 1,30 mln zł (10%)

18. Warta Poznań – 0,26 mln zł (4%)

(w nawiasie udział w całości przychodów komercyjnych klubu)

Głównym tematem programu były okolicznościowe koszulki. Takich w bieżącym sezonie wydało osiem klubów Ekstraklasy, a więc prawie połowa całej stawki. Największy nakład osiągnął… Widzew, w ilości 1500 sztuk. Warto jednak zaznaczyć, że Canal+ nie posiada danych o ilości wydanych sztuk przez Zagłębie Lubin oraz Legię Warszawa, choć śmiało możemy zakładać, że tylko ci drudzy mogli liczbowo przebić łodzian. RTS jako jeden z trzech klubów wyprzedał wszystkie dostępne koszulki, mimo że ich cena była drugą najwyższą spośród wszystkich okolicznościowych trykotów. Taka sztuka udała się jeszcze Jagiellonii (250 dostępnych sztuk) i Górnikowi (750 dostępnych sztuk), czyli kolejno sześć i dwa razy mniej od łodzian. Droższe koszulki miał tylko Lech Poznań, który wycenił swój produkt na poziomie niemal czterystu złotych.

Koszulki okolicznościowe w Ekstraklasie 2023/2024:

1. Widzew Łódź – 1500 szt
2. Lech Poznań – 1050 szt
3. Górnik Zabrze – 750 szt
4. Stal Mielec – 700 szt
     Pogoń Szczecin – 700 szt
6. Jagiellonia Białystok – 250 szt

Zagłębie Lubin – brak danych
Legia Warszawa – brak danych

Na koniec zaprezentowano przychody z koszulki okolicznościowej. Najwyższy zaliczył oczywiście Widzew, który na samej koszulce okolicznościowej zarobił aż 508 tys. zł, co stanowi 18% wszystkich przychodów z merchandisingu, licząc poprzedni sezon. Warto dodać, że w tym czasie łodzianie wydali jeszcze antyramę, na którą skusiła się nieznana nam część kibiców. Drugi wynik zajął Górnik Zabrze, który na koszulce okolicznościowej zarobił 230 tys. zł, a więc ponad dwa razy mniej. Nie znamy jednak kosztów wyprodukowania takowej koszulki, jej dystrybucji i pozostałych czynników, wpływających na końcową kwotę. Zysk osiągnięty przez łódzki klub zna więc tak naprawdę tylko on.

TOP 3 przychodów ze sprzedaży okolicznościowych koszulek w Ekstraklasie 2023/2024:

1. Widzew Łódź – 508 tys zł (18%)
2. Górnik Zabrze – 230 tys zł (6%)
3. Jagiellonia Białystok – 62 tys zł (5%)

(w nawiasie udział w całości przychodów z merchandisingu w sezonie 22/23)

Subskrybuj
Powiadom o
14 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Mike90
7 miesięcy temu

Gdyby było więcej koszulek to i ja oraz inni również kupiliby. Raczej pewne, że sprzedałoby się powyżej 2000 a może 3000 szt, więc i zysk byłby nawet dwa razy wyższy! Zastanawiam się dlaczego nie można zrobić sprzedaży jako preorder? Wtedy wiadomo byłoby ile faktycznie sztuk się sprzedało i nie byłoby nad stanu, oczywiście kilka sztuk więcej na sklep również przydałoby się:)

Łukasz
Odpowiedź do  Mike90
7 miesięcy temu

Wiele osób się nad tym zastanawia tylko pytanie dlaczego nie zastanowi się nad tym dyrektor sklepu…? Nie trzeba mieć doktoratu z ekonomii żeby przy tym tempie sprzedaży i ilości zapytań wiedzieć że kolejna partia tych koszulek rozeszlaby się jak świeże bułeczki. Tym bardziej że tak jak piszesz można byłoby zrobić preorder…

Ari
Odpowiedź do  Mike90
7 miesięcy temu

Ja bym bardzo chciał czarną XL, ale też się nie załapałem. To bez sensu, że Klub może zarobić, a nie chce.

RTS
7 miesięcy temu

Nie wiem dlaczego nazywacie to antyramą, gdy jest to po prostu rama. Antyrama nie ma ramek :)

Kamil_
7 miesięcy temu

Więcej koszulek i niższa cena około 200-250 i klub by sprzedał 10 razy tyle i więcej zarobił.

AndrzeJ
Odpowiedź do  Kamil_
7 miesięcy temu

i wszyscy byliby na meczach na biało :D

Realista_dbwa
7 miesięcy temu

To nie jest sukces, to pokazuję nieudolność decydentów, 1500 koszulek ? ,jakiś żart !, powinniśmy w tym zestawieniu być conajmniej w top 3.

dowcipniś
7 miesięcy temu

Mamy droższe orginalne koszulki meczowe niż u PSG i innych światowych drużyn piłkarskich.

Fan Henia
Odpowiedź do  dowcipniś
7 miesięcy temu

Do tego wśród dużych miast Łódź to największa „bieda” – ekonomia i marketing wg. Stamirowskiego – rekina biznesu

Last edited 7 miesięcy temu by Fan Henia
Kołomir
7 miesięcy temu

No to znalazły się pieniądze panie Stamirowski na przygotowanie całej dokumentacji i załatwienia pozwolenia na budowę Akademi Widzewa. Na wstępny luźny kosztorys i projekt rozbudowy stadionu też by pewnie spokojnie starczyło bo czekanie na władze Łodzi to 5 lat z głowy do następnych wyborów.

Grzesiek
7 miesięcy temu

Ja tam za bardzo nie znam się na modzie ani tym bardziej na jakimś merchandisingu, ale o eleganckich kobietach w pięknych toaletach oraz eleganckich mężczyznach w garniturach, białych koszulach i wspaniałych krawatach, którzy zaniemówili, bo piłkarze Widzewa grający w podobnych do niedawnego meczu z ległą strojach zabrali im radość gry w LM, pamiętam…
Osobiście nie miałbym nic przeciw, by grywał Widzew w tych okolicznościowych strojach częściej, bo nawiązują one do historii Klubu, są przepiękne, a na dodatek jeszcze…są szczęśliwe…

Kołomir
7 miesięcy temu

Szkoda że nie można sobie normalnie założyć taką koszulkę i wyjść na ulicę bo wtedy każdy klub by sprzedawał dużo więcej koszulek. Ale dzbany mieniace się kibicami napadną Cię w dziesięciu obiją i będą deptać ją żeby relację w internecie zrobić. Przez takich debil kluby dużo tracą, jak chcą się wykazać to chetnych pewnie nie brakuje na ustawki a nie ludzi bić żeby koszulkę zabrać i mówię tu o wszystkich klubach.

Rafał111
Odpowiedź do  Kołomir
7 miesięcy temu

Prowadzę sklep i ostatnio przyszli do mnie klienci 20 lat m/w,fanatyczni kibice ŁKSu.Pogadaliśmy i zadałem pytanie o wymienienie trzech piłkarzy ,którzy grali w reprezentacji Polski z ich klubu.Następnie o ilość zdobytych MP .Ani be ,ani me ,ani kukuryku.Tacy to kibice.Łazić i rozrabiać pod szyldem klubu.

Kolarz z Kozin
Odpowiedź do  Rafał111
7 miesięcy temu

To musieli być ci domorośli kolekcjonerzy i zbieracze pamiątek własnych oraz pożal się boże historycy, którzy się upili patykiem pisanym i nie dotarli na giełdę, jakiś czas temu, kwestionujący datę powstania Widzewa i opowiadający, jakie to sukcesy i w ilu sekcjach jakoby odnosi ich klub LKS. Pisali tu tacy dwaj. Wiem nawet, gdzie przebywają teraz: otóż jadą autokarem z napisem „wyścigu koniec”. I pomyśleć, że niedawno wróżyli oni Widzewowi rychły spadek z eklapy z hukiem, taki jaki staje się obecnie ich udziałem, ale jak widać, te ich wróżby obróciły się przeciwko nim. A jacy z nich byli znawcy sportu i… Czytaj więcej »

14
0
Would love your thoughts, please comment.x