Ile potrwa przerwa Łotysza?
25 lutego 2024, 19:29 | Autor: RyanKilkadziesiąt minut przed pierwszym gwizdkiem meczu z Górnikiem Zabrze klub opublikował skład na te zawody, w którym próżno było szukać nazwiska Andrejsa Ciganiksa. Okazało się, że piłkarz doznał urazu i będzie musiał pauzować.
Ciganiks miał problemy już po spotkaniu z Jagiellonią Białystok, którym łodzianie zainaugurowali rundę wiosenną Ekstraklasy. Został wtedy kopnięty w kostkę przez jednego z rywali, a w pomeczowej wypowiedzi żalił się, że przeciwnik nawet nie obejrzał za to kartki. Istniało drobne ryzyko, że mogło dość do kontuzji, ale na szczęście Łotysz normalnie trenował, a później wziął udział w zwycięskich Derbach Łodzi.
Widzewiak rozpoczął z drużyną także przygotowania do starcia z Górnikiem, ale w trakcie wtorkowych zajęć poczuł ból w mięśniu. W pozostałych dniach do gry na lewej obronie szykowany był więc Luis Silva, co udało się skutecznie ukryć przed opinią publiczną. Portugalczyk dobrze prezentował się w procesie treningowym, a występ w dzisiejszym spotkaniu także mógł zaliczyć do udanych. Wystrzegał się poważniejszych błędów i uniknął kartkowego napomnienia, choć był jego bliski w pierwszej połowie.
Wstępne diagnozy zakładają, że Ciganiks będzie musiał odpocząć od gry przez pewien czas. Mowa o dwóch lub maksymalnie trzech tygodniach przerwy, choć z ostatecznym rokowaniem należy się wstrzymać. Jak poinformowała oficjalna witryna, 26-latek przejdzie jeszcze szczegółowe badania, które być może wpłyną na ustalenie końcowego powrotu do zdrowia. Na pewno nie zagra on w czekających czerwono-biało-czerwonych w przyszłym tygodniu potyczkach z Wisłą Kraków i Śląskiem Wrocław.
Oprócz Andrejsa Ciganika, urazy leczą obecnie także Mato Milos, Juljan Shehu oraz Marek Hanousek, a Sebastian Kerk nie był jeszcze gotowy, by znaleźć się w meczowej kadrze. Wkrótce powinno się to jednak zmienić, choć bardziej prawdopodobny jest powrót do składu dopiero na sobotnie spotkanie na Dolnym Śląsku.
W tym przypadku zadna strata.
Żadna starta to spadek kałesu
Nie ma sensu czytać a tym bardziej komentować wypocin tego głąba
Głupoty piszesz .Silva bywa chimeryczny. Zdrowy Cygan przydałby się na Śląsk.
Ostatnio to wszyscy maja „magiczne 3 tygodnie „
te „magiczne 3 tygodnie” to jedne z najmniejszych przerw jakie mogą doznać piłkarze więc należy się cieszyć, że nie więcej. To nie jest gra na orliku, że za 4 dni będziesz W PEŁNI gotowy do gry po takim urazie.
Zbawienie dzisiejszego meczu. Baba z wozu, koniom lżej. Nie miał okazji nic dziś zepsuć z tyłu.
Ciganiks to nie jest zły grajek, tylko niekoniecznie powinien grać na lewej obronie
Im dalej jest od naszej bramki tym jest lepszy. Czasem to i ślepej kurze trafi się ziarno… To tyczy się też Sancheza i Kuna.
Kun dziś grał super mecz jeden z najlepszych na boisku.
XD najlepsze co zrobił, to dał zmianę.
Obrońca ma za zadanie przede wszystkim bronić. I w tym elemencie piłkarskiego rzemiosła Silva przewyższa Ciganiksa o głowę. Dosłownie też.
chyba o lata świetlne
Cyganiks na tej pozycji gra z konieczności to ofensywny piłkarz Jego miejsce jest tam gdzie Klimek i Tkacz grają lub po drugiej stronie w miejscu Fabio. Też uważam, że Silva lepszy w defensywie, co nie zmienia faktu, że z przodu Cyganiks wnosi dużo więcej, a odciążony z obowiązku bronienia, mógłby dać jeszcze więcej.
Pchać Klimka za 1,5 bańki Euro. Tkacz ma potencjał, ale wkurwia mnie jego brak przebojowości.
Ty się wypchaj raczej. Klimek ma czas, a jego wartość po każdym udanym meczu rośnie. Dlaczego to ma być 1,5 bańki, a nie 5 ?