Huragan Wołomin – Widzew Łódź 0:4 (0:3)
24 września 2016, 15:00 | Autor: RyanWygrana w Wołominie była obowiązkiem i piłkarze Widzewa zadanie wykonali w 100%. Mecz z Huraganem został rozstrzygnięty w zasadzie już do przerwy, bo do szatni oba zespoły schodziły przy wyniku 3:0 dla gości. Ostatecznie łodzianie wygrali 4:0.
Szkoleniowiec łódzkiej ekipy postanowił zaufać tym samym zawodnikom, którzy sięgnęli po trzy punkty we wspomnianym meczu z Ursusem. W wyjściowej jedenastce, pierwszy raz w tym sezonie, nie zaszła ani jedna zmiana. Na ławce rezerwowych usiedli m.in. Princewill Okachi czy Mariusz Zawodziński.
Widzew wszedł w mecz bardzo dobrze. Już w pierwszej akcji udało się gościom posłać piłkę do siatki, ale Robert Kowalczyk, który tego dokonał, był na spalonym. Po chwili wątpliwości już nie było. Dobrą prostopadłą piłkę do Mateusza Michalskiego posłał Adrian Budka, a bohater meczu z Ursusem nie dał szans Łukaszowi Derejko. Po objęciu prowadzenia łodzianie nie przestali atakować i co rusz zagrażali bramce Huragana. W 24. minucie udało się podwyższyć. Kamil Tlaga idealnie obsłużył Kowalczyka i było 2:0. „Kowal” znów dał znać o sobie dwanaście minut później. Tym razem asystę zaliczył Przemysław Rodak, a napastnik RTS wykończył podanie z chirurgiczną precyzją!
Na drugą połowę oba zespoły wyszły bez zmian w składach. Nie zmieniał się również obraz gry. Mimo wysokiego prowadzenia Widzew cały czas atakował i w efekcie w 60. minucie strzelił na 4:0. Drugą asystę zaliczył Budka, a jego wrzutkę głową na gola zamienił Daniel Mąka. Po czwartym trafieniu widzewiacy w końcu trochę wyhamowali, a honorowego gola zaczęli szukać miejscowi. Huraganowi nie udało się jednak poważniej zagrozić Michałowi Chorosiowi.
Spotkanie zakończyło się pewnym i wysokim zwycięstwem Widzewa. Wynik cieszy, choć trzeba oczywiście pamiętać, że rywal nie należał do ligowych potentatów. Wygrana w Wołominie była obowiązkiem, która pozwoli w spokoju przygotować się do kolejnego meczu. W niedzielę do Łodzi przyjedzie Ruch Wysokie Mazowieckie.
Huragan Wołomin – Widzew Łódź 0:4 (0:3)
3′ Michalski, 24′, 36′ Kowalczyk, 60′ Mąka
Huragan:
Derejko – Moryc, Górski, Żurawski, Ławczewicz-Musialik – Śledziewski (70′ Wróblewski), Woźniak (78′ Maciak), Tokaj, Choiński (65′ Ndakiza), Wielądek – Dukalski (84′ Mierzwiński)
Rezerwowi: Chrostowski – Jasiński
Widzew:
Choroś – Tlaga, Jędrzejczyk, Zieleniecki, Szewczyk – Budka (65′ Okachi), Rodak, Możdżonek, Michalski (69′ Bartosiewicz) – Mąka (65′ Wielgus) – Kowalczyk (56′ Burski)
Rezerwowi: Wlazłowski – Bartos, Zawodzińśki
Żółte kartki: Tlaga
Sędzia: Łukasz Kuźma (Białystok)
Widzów: