Hanousek nie przejdzie zabiegu
21 czerwca 2022, 16:48 | Autor: KamilBardzo długo czekaliśmy na tę decyzję, ale w końcu została ona oficjalnie podjęta. Jak właśnie poinformował na Twitterze rzecznik prasowy Widzewa Łódź, Marcin Tarociński – Marek Hanousek będzie kontynuował powrót do zdrowia bez przeprowadzania zabiegu.
Jak możemy przeczytać w zacytowanym wpisie: „Decyzją pionu medycznego Marek Hanousek przechodzi zabiegi pod okiem zespołu fizjoterapeutów, celem powrotu zawodnika do zdrowia bez konieczności operacji”. Nie wiemy za to, jak długo potrwa przerwa od treningów czeskiego pomocnika. Początkowo mówiło się o tym, że nie będzie go maksymalnie około miesiąca.
Decyzją pionu medycznego Marek Hanousek przechodzi zabiegi pod okiem zespołu fizjoterapeutów, celem powrotu zawodnika do zdrowia bez konieczności operacji.
— Marcin Tarociński (@M_Tarocinski) June 21, 2022
Brawo, po miesiącu od zakończenia ligi wiemy co dalej z zawodnikiem jednym z najważniejszych. W takim razie na początek sezonu go nie będzie. Ale to nie najgorsze, co może się stac…Obawiam się tylko jednego. Zakładając, ze uraz przestanie dokuczac, będzie miał zacząć grac badz trenować na maksa za 3-4 tygodnie i nagle się okaże, że znów jednak po tygodniu boli. To co wtedy??? Wtedy nie ma wyjścia, stół kroimy i pół rundy jesiennej z głowy. Tak jak było z Julkiem, czekali jak się zagoi, masaże, rehabilitacja i d….trzeba było jednak kroić. Tak to by w październiku go zoperowali to od… Czytaj więcej »
Podobno jak z julkiem czekano ponad miesiąc żeby profesor u którego taka diagnoza kosztuje 300 zł wydał taką decyzję. Kompetencje sztabu medycznego dużo pozostawiają do życzenia !!!? A niby główny sponsor to firma medyczna !!!?
Dzwońcie do Huberta Gołąbka. A co z tym stoperem x Bułgarii? No i oczywiście co z napastnikami?
Może to będzie bodziec żeby jednak Julka ściągnąć do nas z powrotem .
sztab wiedział co się święci….i mamy Albańczyka, szkoda że w ofensywie posucha
Specjalnie działają na szkodę drużyny i zawodnika. Mądrusie z forum tylko mają wszech wiedzę na każdy temat.
Wyjmij rękę z majtek bo poziom absurdu przebił już sufit.
To ze klub nie wyspowiada się z każdego pierdnięcia to nie znaczy, że sami nie mają informacji. Jeśli wszystko tak przewidujesz to łap za swoją kryształową kulę i sprawdzaj którzy zawodnicy chcą bez negocjacji do nas przyjść. Daj znać prezesowi i będą krok do przodu…
A za 3 tygodnie Marek pójdzie na operację…
Dokładnie. To nie podjęcie decyzji a zabawa w kretynizmy. Z naszymi rehabilitantami wróci do zdrowia na mecz rewanżowy z ległą. W Widzewie to ktoś rządzi czy rządzi przypadek ?? Podobnie z transferami. Do tego gdzie ci tajemniczy sponsorzy? Zniknęli jak kamfora. Chyba miał to być Edek z krainy kredek.
To dobre info. Z drugiej strony żeby nie było jak z Julkiem. Miesiące rehabilitacji i na koniec zabieg
Jeżeli rehabilitacja już trwa od 2 tygodni i w międzyczasie robili dodatkowe badania, to na początku lipca powinien wrócić ;)
Oby nie było jak z Julkiem że po miesiącu sje okaże że lepiej byki operować. Marek potrzebujemy cie
Panie Prof . Marku wracaj do zdrowia trzeba utrzymać ten klub jesteś jest sternikiem i mózgiem zdrowia
Mam nadzieję że powrót nie potrwa 2 miesiące po czym dowiemy się ze operacja jest konieczna :) oby nie …..
dlaczego nikogo nie testujemy????? Nic to nie kosztuje ……pierwszy taki sezon że żadnych testów brak…..dziwne
Zaczyna się …..
Mam nadzieję, że to gruntownie przeanalizowana decyzja, bo Julek też miał wyzdrowieć bez zabiegu pod okiem fizjoterapeutów.
Dobrze, nie będę krakał i porównywał do przypadku Letniowskiego. Dużo zdrowia Marku.
Kochani do przemyślenia po wejściu do ex nie ma jak aneks do umowy na pewno spowoduje to szybszą rehabilitację …
Dokładnie…
Chory człowiek jakby tyle czekał na decyzję odnośnie zabiegu to…generalnie profesja jak na SORze szpitala powiatowego
No to trzymamy kciuki, żeby fartem się udało!
A co z Letniowskim, temat już definitywnie zamknięty? Ktoś coś wie może?
Grunt, że Prezes przedłużył umowę, czyli mamy najważniejszy transfer:)
super! i oby jak najszybciej wrócił do treningów
Znachorzy zdecydowali, oby nie było jak z Julkiem bo Marek to człowiek od którego budujemy ta ekipę
Wchodzę tutaj codziennie tylko w jedym celu. Przeczytać że mamy nowego napastnika.
I nic. Coraz bardziej mnie to niepokoi i wkurza.
Nie tylko ciebie ja też się martwię i to bardzo zaczyna być kiepsko
Za miesiąc okaże się, że zabieg jest konieczny. Sztab medyczny zdobył zapewne dyplomy do wykonywania zawodu na bezludnej wyspie.
Co się dzieje z Forum? Już drugi dzień nie chodzi.
Osobiście kiedyś znałem tylko jednego chirurga o tak pewnej ręce, jak filmowy Znachor. Niestety chirurg ów w przeciwieństwie do doktora Wilczura nie posiadał intuicji chirurgicznej — cechy tak bardzo rzadko spotykanej u chirurgów. Oby przypadkiem nie okazało się, że konsultował się z nim nasz Marek… Oczywiście żart. Pozdrawiam.
Gdzie są transfery, gdzie te obietnice ,?gdzie napastnicy !!!??
Drodzy chirurdzy, operacja to ostateczność,jeżeli jest szansa na wyleczenie bez krojenia to zawsze trzeba spróbować.Łatwo Wam przychodzi krojenie …nie swojego mięska.Pzdr
Zarząd robi dobre wrażenie. Ale to tylko wrażenie. Widać to po kolejnych sytuacjach. Sponsorzy nowi? Czekajcie. Zawodnicy nowi? Jak się uda to ktoś przyjdzie, załatać dziurę. Sztab medyczny? Jesienią już próbował swoich teorii i kuracji na piłkarzach, teraz dzieje się to samo. Czy tak ciężko znaleźć 1-2 lekarzy, kliniki gdzie zrobią badania, zapłacić i mieć diagnozę? Litości, usg ja mogę zrobić tego samego dnia wszędzie prywatnie, a tomografię, rezonans, za kasę to kwestia dnia, dwóch. Co tu się dzieje? Chyba, że my mamy umowę na wyłączność z jakąś kliniką i musimy tam robić wszystkie badania i czeka Marek na badanie… Czytaj więcej »
Widzę, że poziom frustracji osiągnął maxa ;) z całym szacunkiem kolego, ale wydaje mi się, że znalezienie dobrego lekarza do klubu nie jest tak proste jak zrobienie sobie USG… Tak samo jest ze znalezieniem dobrego napastnika w rozsądnych pieniądzach. Dostrzegam na tym forum dziesiątki samozwańczych Przezesów Widzewa, którzy lepiej wiedzą, co trzeba robić. Na całe szczęście dla naszego klubu Prezesem nadal jest Pan Drożdż. Dajmy mu pracować i wstrzymamy się jeszcze trochę z przesadnymi osądami. Pozdrawiam!
P.S. A jeżeli żal Ci kasy na karnet, to po prostu go nie kupuj, zapewniam, że znajdzie się inny chętny.