Hamulić i Pawłowski wrócili do treningów
19 stycznia 2025, 08:44 | Autor: RyanZmagający się z kontuzją stawu kolanowego Said Hamulić oraz Bartłomiej Pawłowski rozpoczęli treningi z drużyną. Widzewiacy polecieli na zgrupowanie do Turcji z niezaleczonym urazem, ale wygląda na to, że to już ostatnie chwile ich problemów.
Bośniak pod koniec ubiegłego roku poddał się zabiegowi chirurgicznemu, po którym nieodzowna była przerwa w grze. Początkowo zakładano, że napastnik będzie dochodził do siebie w Holandii, ale postępy w rehabilitacji nie były tak dobre, jak zakładano. Końcówkę rekonwalescencji piłkarz przechodził więc już w Polsce, ponieważ 6 stycznia pojawił się na pierwszym treningu wraz z resztą kolegów. Pracę w 2025 roku rozpoczął jednak od zajęć indywidualnych.
Także przez pierwszy tydzień pobytu w Antalyi 24-latek ćwiczył jedynie pod okiem klubowych fizjoterapeutów, przez co opuścił występy w meczach kontrolnych z Dynamem Kijów i Zagłębiem Lubin. Niewykluczone jednak, że w jednym z ostatnich sprawdzianów przed startem rundy wiosennej (w środę łodzianie zagrają z Duklą Praga i CSKA Sofia) Hamulić na moment pojawi się na murawie. Okazuje się bowiem, że w niedzielę rozpoczął treningi z drużyną Daniela Myśliwca. Wiadomość tę przekazał… Rafał Gikiewicz, który wyłączony z gry przeciwko „Miedziowym” wcielił się w rolę drugiego komentatora spotkania na antenie Widzew TV, a dziś potwierdziliśmy to na boisku.
Powrót Hamulicia do zdrowia bardzo cieszy, ponieważ realna konkurencja bardzo przyda się Imadowi Rondiciowi. Zwłaszcza, że rok starszy z dwójki Bośniaków też nie czuje się jeszcze na 100% fizycznie gotowy do rywalizacji. Początek zimowych przygotowań miał bowiem utrudniony ze względu na pozostałości po kontuzji pleców. Mimo to, Rondić zaliczył dwa trafienia w starciu z lubinianami, więc formy nie zgubił.
Drugą ważną informacją jest fakt, że do treningów z pierwszym zespołem powrócił Bartłomiej Pawłowski. Kontuzjowany od maja zeszłego roku zawodnik ćwiczył indywidualnie, lecz od dziś, podobnie jak Hamulić, rozpoczął zajęcia z drużyną. Liczono, że i w tym przypadku nastąpi to już od początku okresu przygotowawczego, ale tutaj też trzeba było zaczekać. Niedziela jest jednak dniem, gdy i kapitan może znów ćwiczyć z kolegami.
Zapewne obaj rekonwalescenci będą w pierwszych dniach oszczędzani przez sztab szkoleniowy, pracując na mniejszych obrotach. Z każdą jednostką treningową powinni jednak dochodzić do pełnej dyspozycji. Ich szanse na obecność w kadrze meczowej na inaugurujące rundę wiosenną spotkanie z Lechem Poznań trudno jednak dziś oceniać.
Jednak można ufać działaczom. Tak jak mówili, tak zrobili. Mamy 2 i 3 transfer. Szkoda tylko, że zagraja dopiero na full może w marcu, ale słowa dotrzymali.
Jak narazie jedyne wzmocnienia…
dwoch po kontuzjach i jedno uzupełnienie a odeszlo 3 piłkarzy i dwoch bedzie długo pauzowało…
Bedzie jeszcze Stępiński M
Jak do tej pory Cracovia, Korona, Pogoń – zero transferów przychodzących. Widzew, GKS, Górnik, Jagiellonia, Lechia, Legia, Puszcza, Raków, Śląsk, Zagłębie – jeden transfer przychodzący. Dwa transfery zrobiły Lech, Piast i Stal. Motor cztery a Radomiak już tradycyjnie najwięcej bo jak do tej pory sprowadził aż sześciu zawodników.
http://www.90minut.pl/transfery.php?id_sezon=105&runda=2
Zapomniałeś dodać, że trzech odeszło i trzech nie jest zdolnych do gry jeszcze dłuższy czas. Przedstawiajmy sprawę uczciwie, a nie jak klub.
4 nie zdolnych do gry *
co nas inni obchodza jak mamy 7 pkt przewagi nad strefa spadkowa???
a obrona dziurawa jak szwajcarski ser!
Fajnie fajnie. Teraz zestaw to z transferami wychodzącymi kontuzjami i wtedy możesz mędrkować