H. Ravas: „Mecz z Wartą dał mi dużo pewności siebie”
19 listopada 2022, 09:27 | Autor: RyanW czwartek na antenie „Radia Widzew” wyemitowana została audycja poświęcona podsumowaniu jesiennych dokonań bramkarzy łódzkiego klubu. Jej gościem był przebywający na zgrupowaniu reprezentacji Słowacji Henrich Ravas. O czym mówił? Poniżej kilka fragmentów.
O nauce polskiego i aklimatyzacji w Łodzi
„Język polski jest podobny do słowackiego, więc próbuję porozumiewać się już właśnie w nim. Znajomość polskiego jest dla mnie bardzo ważna, ponieważ muszę wiedzieć, o czym mówi do mnie trener czy koledzy z zespołu. To jest szczególnie istotne dla bramkarza, by móc komunikować się z obrońcami. Bardzo mi to pomaga. W Łodzi czuję się bardzo dobrze, mam tutaj wszystko, czego potrzebuję. Cieszy, że mamy też świetną atmosferę na stadionie.”
O transferze do Widzewa
„Wiązał się z pewnym ryzykiem, ale w trakcie swojej kariery staram się o tym nie myśleć. Chciałem przyjść do Widzewa i pokazać się w nim z jak najlepszej strony. Przed moim transferem drużyna dobrze sobie radziła i miała duże szanse na awans do Ekstraklasy. Postanowiłem wykorzystać nadarzającą się okazję, bez rozmyślania, co się wydarzy. Jak zobaczyłem stadion i to, jaka tu panuje atmosfera, to stwierdziłem, że chcę zrobić z Widzewem ten awans. Udało się, radzimy sobie nieźle i teraz trzeba to kontynuować wiosną.”
O najlepszym meczu
„Mecz w Kielcach był bardzo istotny, dobrze grało mi się też w Białymstoku. Ale najważniejsze spotkanie dla mnie odbyło się w Grodzisku Wielkopolskim. Przez cały czas panowały trudne warunki, w pierwszej połowie Warta Poznań miała swoje okazje, ale wytrzymaliśmy to i wygraliśmy. Uważam, że ten mecz dodał mi dużo pewności siebie.”
O współpracy z Andrzejem Woźniakiem
„Pracujemy razem, poświęcamy dużo czasu na analizę i rozmowę. Trener Woźniak był bardzo dobrym piłkarzem, a teraz jest znakomitym trenerem. Wie, czego potrzebuję, jako bramkarz i stara się przekazać mi to na treningach. Przed meczami mówi mi tylko, że wiem, co mam robić. Jestem bardzo zadowolony, że mogę codziennie pracować z kimś, to w Polsce ma status legendy. Wiadomo, że każdy zawodnik ma swoje mocne strony i elementy, który musi poprawiać. Ja też. Ale na treningach nie skupiamy się tylko na jednym, ale staramy się doskonalić wszystkie aspekty. Wiem, że trener Woźniak wie, co robi, a ja muszę po prostu wykonywać jego polecenia.”
O rywalizacji z Jakubem Wrąblem
„Trenowaliśmy już kilka razy ze sobą i mogę powiedzieć, że Kuba to fajny gość. Wiem też, że jest dobrym bramkarzem, więc czeka nas ciekawa rywalizacja. Ale ja lubię rywalizować, więc nie mogę się doczekać momentu, jak Wrąbi będzie mógł wrócić do treningów na 100%.”
O plotkach na temat odejścia z Widzewa
„Rozumiem, że media muszą o czymś pisać, ale ja jestem zawodnikiem Widzewa i cieszę się, że mogę być częścią tej drużyny. Koncentruję się wyłącznie na swojej pracy, by grać jak najlepiej. Nie interesuje mnie, co piszą dziennikarze. Chcę zostać, bo lubię klub i miasto. Inne rzeczy mnie w tej chwili nie obchodzą.”
Cała rozmowa z Henrichem Ravasem do wysłuchania poniżej (od 31:50).
Szacun dla ciebie..