Górnik – Widzew (wypowiedzi)

8 marca 2020, 15:20 | Autor:

Styl nie zachwycił, ale najważniejsze jest zwycięstwo! Piłkarze Widzewa wygrali na wyjeździe z Górnikiem Łęczna 2:1, dzięki czemu powiększyli swoją przewagę w tabeli do pięciu punktów. Jak zawody ocenili trenerzy i zawodnicy obu drużyn?

Marcin Kaczmarek:
„Wygraliśmy bardzo ważny mecz na szczycie tabeli. Co prawda ta liga dopiero się rozkręca i zostało jeszcze dużo grania, ale biorąc pod uwagę skalę trudności i to, że wcześniej na własne życzenie zremisowaliśmy z Olimpią, zdawaliśmy sobie sprawę, że to będzie szalenie istotne spotkanie. Mecz ułożył się świetnie dla Górnika, mnie natomiast cieszy nasza reakcja po straconej bramce. Przejęliśmy inicjatywę, nasza gra wyglądała dobrze, co skutkowało strzeleniem dwóch goli. 

Zdawaliśmy sobie sprawę, że po przerwie Górnik ruszy do zmasowanego ataku, my mieliśmy inny plan na naszą grę, ale nie zawsze się to udawało. Górnik miał optyczną przewagę, graliśmy w niskim pressingu, ale czasem tak trzeba. Zespół wykazał się determinacją, pokazał duży hart ducha i chęć wygrania meczu. Cieszę się, że to zrobił i wierzę, że ta wygrana da nam pozytywnego kopa po zremisowanym spotkaniu z Olimpią.”

Kamil Kiereś:
„Stawką tego meczu była gra o fotel lidera i z takim założeniem do niego przystąpiliśmy. Musieliśmy przygotować drużynę do takiego spotkania po wpadce z Elaną, dlatego ta skala była dla nas potrójnie trudna. Od wtorku myśleliśmy już tylko o Widzewie i z perspektywy tego tygodnia udało się odbudować pewność siebie. Założyliśmy sobie pewne cele, chcieliśmy wejść w mecz i udało nam się to. Częściej byliśmy przy piłce, tworzyliśmy sytuacje i to powinno nas napędzić do jeszcze lepszej gry. Ta runda charakteryzuje się jednak tym, że tracimy łatwe bramki po naszych słabszych momentach, tak samo było tym razem.

Po przerwie chcieliśmy jak najszybciej odmienić losy spotkania, drużyna pokazała dużo dobrej piłki, osiągnęliśmy przewagę i zepchnęliśmy Widzew do defensywy. Mieliśmy pięć-sześć sytuacji, których było blisko bramki. Muszę wyróżnić Pawłowskiego, który kilka razy pokazał kunszt bramkarski. Szkoda, bo z mojej perspektywy sprawiedliwy byłby remis. Mogę powiedzieć, że my wciąż gramy o awans.”

Henrik Ojamaa:
„Najważniejszy jest wynik i to z niego cieszę się najbardziej. Źle zaczęliśmy ten mecz, ale nasza reakcja na straconą bramkę była bardzo dobra. Przez następne dwadzieścia minut kontrolowaliśmy grę, dzięki czemu zdobyliśmy dwa gole. W drugiej połowie to nie były najładniejsze zawody w naszym wykonaniu, ale zwycięstwa właśnie w takich meczach są kluczowe. Jestem dumny z naszej drużyny.”

Łukasz Kosakiewicz:
„Cieszymy się z trzech punktów, bo wykonaliśmy na boisku kawał ciężkiej pracy. Ten mecz od samego początku nie ułożył się po naszej myśli. Straciliśmy bramkę, ale szybko na nią odpowiedzieliśmy, a później strzeliliśmy drugą. Pod koniec meczu Górnik nie miał nic do stracenia, więc grał długą piłkę, my się zaś cierpliwie broniliśmy. Dla mnie nie jest ważne, czy to ja strzeliłem gola, czy to był samobój, najważniejsze, że wpadło i dało nam wygraną.”

Wojciech Pawłowski:
„Górnik postawił nam bardzo trudne warunki. W pierwszej połowie chcieliśmy kontrolować grę, ale dostaliśmy szybką bramkę i błyskawicznie musieliśmy się obudzić. Dobrze, że ten gol wpadł tak szybko, a nie w końcówce, bo udało nam się odrobić straty z nawiązką. Nie wiem, czym jest spowodowane to, co się dzieje w drugich połowach. Popełniamy błędy, podejmujemy złe decyzje, tracimy piłkę, przez co przeciwnik tworzy sobie sytuacje. Nie zawsze ten wynik się utrzyma, dzisiaj się nam poszczęściło i bardzo się cieszę, że odskakujemy rywalom. Liga się jednak jeszcze nie skończyła, przed nami wciąż dużo wyzwań.”

Mateusz Możdżeń:
„Nie po raz pierwszy dobrze zareagowaliśmy po straconej bramce. Podobnie było w moim debiucie ze Stalą Rzeszów, gdy również to rywal strzelił pierwszy gola. Szybko odrobiliśmy stratę, a nasza gra wyglądała nieźle. Nie postawiliśmy jednak kropki nad i, gdyby się udało, to zakończylibyśmy ten mecz dużo szybciej. Nieważne w jaki sposób, ważne, że wykorzystaliśmy wczorajsze wyniki i zwiększyliśmy przewagę nad stawką.”

Adam Radwański:
„Szybko straciliśmy gola, ale nie podłamaliśmy się. Zdobyliśmy fajną bramkę, która padła po przygotowanym wcześniej stałym fragmencie gdy, to nas jednak nie zadowoliło, bo od razu ruszyliśmy po kolejne trafienie. Pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu, w drugiej chcieliśmy grać tak samo, ale przeciwnik cały czas posyłał długie piłki, co stwarzało zagrożenie w naszym polu karnym. Byliśmy jednak bardziej zdeterminowani niż w poprzednim meczu i wybroniliśmy ten bardzo ważny wynik.”

Subskrybuj
Powiadom o
73 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
gordon
4 lat temu

panie Trenerze, dziękujemy za szybką pomeczową analizę. wiedząc jak lubi Pan tego typu rozkminy – kilka kamyczków do ogródka, pod rozwagę, zupełnie bez złośliwości: 1. drużyna, delikatnie mówiąc, nie wygląda najlepiej fizycznie – wiele przegranych pojedynków biegowych, prawie każde starcie bark w bark kończy się 'fikołkiem’ naszego zawodnika; 2. w drugiej połowie zdominowała nas drużyna, która tydzień temu przyjęła piątkę w plecy; 3. od 60. minuty pomysłem na grę była obrona Częstochowy i laga na oślep; 4. Marcin Robak – bez wsparcia i dynamizmu Kity za plecami – dużo traci na swojej jakości; 5. kolejny raz punkty ratuje nam Wojtek… Czytaj więcej »

Kilof
4 lat temu

Lewa strona z Pięczkiem i Gutowskim razem katastrofa

Monis
Odpowiedź do  Kilof
4 lat temu

Nie bez przyczyny Gornik cala druga polowe atakowal prawa strona.I zadnych wnioskow przez 45minut nasi nie wyciagneli.

Marsen
4 lat temu

Martwi brak wytrzymałości tak z Olimpią jak z górnikiem.

Zygmunt
4 lat temu

Wygraliśmy dzisiaj na boisku wicelidera, odskoczyliśmy od 3 miejsca na 6 pkt i zapewniliśmy sobie korzystny bilans bezpośrednich meczy z jednym z najgroźniejszych rywali. Wielki szacunek dla zespołu za ciężko wywalczone zwycięstwo, za walkę i zaangażowanie do końca. Dzisiaj zagrali tak, jak mogli. Nogi nikt nie odstawiał. Liczy się wynik. Jedziemy dalej!

Mike
Odpowiedź do  Zygmunt
4 lat temu

5 punktów ;)

Lysol 1910
Odpowiedź do  Mike
4 lat temu

Kolega napisał że od 3 miejsca odskoczyliśmy na 6pkt i ma rację :-)

Odpowiedź do  Zygmunt
4 lat temu

Zygmunt! Nie „meczy” tylko „meczów”.Ty ,patriota ,powinieneś to wiedzieć!Meczy koza!

Zygmunt
Odpowiedź do  Mario II
4 lat temu

Prof. Miodek twierdzi, że formę „meczy” należy uznać za poprawną.

https://polszczyzna.pl/meczy-meczow-punktu-punkta-klopotliwy-dopelniacz-sporcie/

Ewa
4 lat temu

Pomimo wygranego meczu gra i postawa zespołu to:
KOMPROMITACJA…

seba
Odpowiedź do  Ewa
4 lat temu

Won na alei chujni dwa .Ta nie będzie kompromitacji.A i nie składam zyczeń.

Odpowiedź do  seba
4 lat temu

Seba…weź coś na uspokojenie!

1910 W
Odpowiedź do  seba
4 lat temu

Żeby nie Pawłowski to też byś pisał o kompromitacji i życzenia Ewie też byś złożył. I nie rozstawiaj tak ludzi gdzie mają iść.

Monis
Odpowiedź do  seba
4 lat temu

A na chuj nam twoje zyczenia chamie?

Odpowiedź do  Ewa
4 lat temu

Ewa! może nie kompromitacja,ale „orlikowa gra”bardziej pasuje!

RTS1910
4 lat temu

Gra Widzewa kiedyś przyprawi mnie o zawał. Mimo wszystko najważniejsze, że mamy bardzo ważne 3 pkt.

Tomek
4 lat temu

Jest tu jeszcze ktoś kto narzekał na Wołąkiewicza jak był sprowadzany? Dzisiaj z Tamżyną bardzo dobry mecz zagrali.

Tomixbugs
4 lat temu

Trenerze ,gra piłką Ok ale nie w bok i nie do tylu.Widzew ma atakować to jest taki właśnie klub za który kibice idą zawsze i wszędzie .A pan wolsztyński niech odejdzie do rezerw.

Wiktorio
Odpowiedź do  Tomixbugs
4 lat temu

Wolsztyński miał dwa razy piłkę ,więc nie wiem jak można go oceniać.Poza tym przy kontrze poszedł dobrze,zostawił w tyle trzech.Brakło pomocy bo powinna być bramka.

Mike
Odpowiedź do  Wiktorio
4 lat temu

Tutaj doczepiłbym się Wolsztyńskiego, że przez 15 minut meczu nie postarał się jak najbardziej wybiegać meczu, kilka „sprintów” a tak to drepczenie. Rozumiem, że sytuacji nie miał, ale mógł wykorzystać te 15 min jako jednostkę treningową z interwałem i byłby bardziej gotowy do gry w następnym meczu. Nie zapomnijmy o jego „rajdzie” :D Zero zwodu,zero balansu ciała i prosta strata, a co najgorsze nawet nie chciało mu się wrócić za piłką i odebrać przeciwnikowi. Czemu tak pchamy tą piłkę do przodu? Mamy piłką pod nogą, wynik korzystny to grajmy w dziadka z przeciwnikiem, a w TV wyglądało tak jakby ta… Czytaj więcej »

Monis
4 lat temu

„Gornik mial optyczna przewage”hmm…

BLACK
4 lat temu

I znowu to samo, Brak w drugiej połowie pomysłu na grę, Jeden strzał na bamkę zza pol karnego, niecelne podania to norma. Szczęście nam sprzyjało, Wojtek Pawłowski na 5+. Cenne trzy punkty

Tomek 66
Odpowiedź do  BLACK
4 lat temu

Robaka powinien zastąpić Lewandowski, oczywiście Robert, za Gutka – Gnabry. Partnerem dla Tanżyny na stoperze powinien zostać van Dijk. I jeszcze przydałby się jeden młodzieżowiec, np. Halaand. Trenera Kaczmarka powinien zastąpić ktoś z trójki: Klopp, Tuchel lub Hansi Flick. A sponsorem Widzewa znienawidzony w niemczech Hopp czy jak mu tam. Chętnie go przygarniemy. Może wtedy byśmy lepiej grali w tych drugich połowach?

138
Odpowiedź do  Tomek 66
4 lat temu

Daj jakiś normalny argument, a nie śpiewasz o jakichś Van Dijkach. Rozumiem, ze jesteś zadowolony z tego co w drugiej połowie pokazał nasz zespół? Satysfakcjonuje cię forma Robaka?
Jak tak, to w porządku, ale żebyś się nie zdziwił jeśli nie odpalimy. Wierze mimo wszystko, ze za 2-3 kolejki będzie już dobra gra, ale roznie bywa.

andirts
Odpowiedź do  138
4 lat temu

Liczy się wygraną na wyjeździe z wiceliderem. Dopiero się rozpędzamy i nie zapominajmy gdzie gramy. Mnie też ciepła skóra w 2 połowie ale doceńmy chłopaków a nie marudzimy tylko

138
4 lat temu

Graliśmy na niskim pressingu? W drugiej połowie, to my nic nie graliśmy, zero sprintów, zero zagrożenia pod bramka łęcznej, pressingu tez nie było widac. Było widac za to cofnięta, przestraszona drużynę, która bała się wyjść do kontrataku. Wybić piłki tez nikt nie potrafił. Górnik miał multum miejsca do gry pod nasza bramka. Pozwalanie na sfg i dośrodkowania, to tez jakiś żart. Kondycja, dynamika? Ktoś to widział? Dobrze, ze Pawłowski miał genialny dzień, bo byśmy dostali. Plus za odwagę i zdjęcie bezproduktywnego Robaka, szkoda ze nie wcześniej. Dobrze, ze zdobyliśmy 3 punkty, ale pracy jest jeszcze dużo. Choćby nad tym, żeby… Czytaj więcej »

Darek
Odpowiedź do  138
4 lat temu

Za „bezproduktywnego Robaka” wszedł równie bezproduktywny Wolsztyński..

138
Odpowiedź do  Darek
4 lat temu

Ale w przeciwieństwie do Robaka umiał przyjść piłkę i przedryblować 3 zawodników. Szkoda, ze nikt nie pobiegł za kontra, bo może byśmy strzelili na 3-1, ale nikt już nie miał siły albo checi.
Co do Robaka, to po Olimpii teraz kolejny mecz jak jest przestawiany przez przeciwnika jak młokos.

1910
4 lat temu

Czyli druga połowa generalnie na plus? Panie Kaczmarek, skąd u pana ten minimalizm? Będziemy sobie przez niego jeszcze tracić punkty.

Tomasz
4 lat temu

Trenerze druga połowa to był kryminał, tak nie przystoi.

Wiktorio
4 lat temu

Wolsztyński powinien dostać całe 45 minut albo wejść od pierwszej minuty.Forma Roboka po zimie słaba.Wierzę,że Kaczmarek poradzi sobie.

Krzysztofpiastòw
4 lat temu

Nasza gra wygląda słabo. Trzeba wziąć pod uwagę zgrupowanie,i wszystko co przemawia za tym że powinniśmy brylować w tej przecież wszyscy wiemy 3 lidze. Większość tych zawodników będzie musiała grać za chwilę mam nadzieję klasę wyżej.Ogladajac wczoraj Głogów-Tychy czarno to widzę. Chyba że awans i sezon na przeczekanie w pierwszej.

Mr. X
4 lat temu

Z perspektywy wyników w dwóch wiosennych kolejek to teraz widać jaka szkoda remisu z Olimpią.
Już teraz że spokojem można by było kontrolować do końca rundy.
Z drugiej strony.
Olimpia pokazała, że nie jest taka słaba w tej lidze.

Adek_1910
4 lat temu

bardzo słaba druga połowa, trener mówi że …nie zawsze się udawało… to ja się pytam CO się udało ? Na szczęście trzy punkty jadą do Łodzi i to jest najważniejsze, czekamy na dobrą grę Naszego Widzewa.

Mirko
4 lat temu

Panowie, druga połowa to totalna porażka. Brak zaangażowania i składnych akcji. Gdyby nie Pawłowski przegralibyście to sromotnie. Nie można się bronić przez całą drugą połowę. Gutowski oddychał pachami, czemu trener go nie zmienia??? Na farcie daleko nie zajedziemy.

total.widzewiak
4 lat temu

Rozumem że wynik 1:2 nas satysfakcjonuje ale gra na niski presing i oddanie inicjatywy była taka stresująca. Bałem się że na koniec meczu dostaniemy frajerską bramkę do domu na 2:2. Trzeba walczyć o dwie bramki różnicy.

WIDZEWIAK
4 lat temu

Trenerze wiecej zmian…..i to nie na ostatnie 10 minut tylko wczesniej.

Moussa
4 lat temu

Miejmy nadzieję, że Widzew dopiero się rozpędza. Elana łoi Łęczną, my dajemy im pograć spokojnie ze 45 minut (a na pewno kawał II połowy) i gdyby nie Pawłowski i brak skuteczności Górnika to koniec mógłby być taki, jak w pierwszym spotkaniu. Nie wiem, czy to brak sił, czy taka taktyka, czy taktyka pod brak sił, ale co i rusz oczy i hemoroidy krwawiły. Festiwal straconych okazji, krzywych kopnięć, podań do rywala i w pustą przestrzeń, czyli jednym słowem duża nieskuteczność – to wszystko aż boli. Patrzysz i oglądasz regularne kiksy, zaczątek akcji i stratę, ból w przesuwaniu się pod bramkę… Czytaj więcej »

RTS1910
Odpowiedź do  Moussa
4 lat temu

W ekstraklasie zobaczysz składne akcje

138
Odpowiedź do  RTS1910
4 lat temu

Nie mamy aż tak potężnego składu, żeby na takim minimalizmie albo braku checi jak w 2 połowie tam awansować sezon po sezonie. W końcu trafimy na kogoś mocniejszego niż Leczna, a i Pawłowski będzie miał słabszy dzień.

ikon
4 lat temu

Gra w drugiej polowie to katastrofa bo inaczej sie tego nie da nazwac. Zwyciezcow sie nie sądzi ale to jedynie zasługa Pawłowskiego, że z Łecznej wywozimy punkty

Piotr
4 lat temu

Masabinio porażka, Gutek niby był ,ale chyba status młodzieżowca daje mu miejsce na placu. Cieszą 3pkt i wygrana z zespołem z top6. Oby teraz już poszło z górki. Bramkarz bohaterem

Piotr.Z
4 lat temu

Moim zdaniem pierwsza połowa bardzo dobra. Ale co dzieje się z drużyną w drugich połowach??? Trenerze…

Bogdan
4 lat temu

Drugi mecz na wiosnę i powtarza się słaba druga połowa. Brak kondycji , dokładności oraz dłuższego przytrzymania piłki w przodzie .

Michal
4 lat temu

Ojaama strasznie mnie zawodzi…. Mam nadzieję że to tylko brak zgrania…

kibic
Odpowiedź do  Michal
4 lat temu

Ojamaa potwierdził co powiedział o nim Borek.

A5 A8
4 lat temu

Wystarczyło w przerwie włączyć mecz Mielca z Termalicą. Prowadzący BRUKBET 1:0 wciągnął Mielec i wrzucił im kolejne dwa gole kiedy mieliśmy przerwe. Jak nasza taktyka tak wygląda to nieciecza nie wywalała w panice piłek na oślep a do kontr wyiegali po odbiorze na takiej dynamice a nie człapali. Nie wiem czy oni sa tak słabi fizycznie czy ąż tak bezczelni piłkarsko i tak kunktatorsko na minimaliźmie grali. Pytanie do naszego trenera co Pan wyciągnła za wnioski po meczu z Olimpią czy zawodnicy maja na Pana wyjebane czy to Pan nakazuje im taką gre. Zarzeka się Pan ze nie.

Robert
4 lat temu

Gra w drugiej połowie była beznadziejna ale najważniejsze są 3 punkty

Nitro
4 lat temu

Jakieś info o napastniku z Brazylii? Przydałby sie jakiś bramkostrzelny napastnik.

Monis
Odpowiedź do  Nitro
4 lat temu

Moze przydalby sie raczej lewy obronca?

Odpowiedź do  Nitro
4 lat temu

A skąd pomysł o napastniku z Brazylii? Coś jest na rzeczy Nitro?

goldi70
4 lat temu

Dość tych dyrdymałów trenerze. Dosraliście w zimowym okresie komfort o jakim marzy nie jeden zespół. Pański minimalizm mnie rozbraja. Mamy w tej chwili zespół bez jaj. Jaj krórych Panu brakuje. Indolencja w dzisiejszym meczu nie napawa optymistycznie. Z taką grą jeszcze nie raz będziemy drżeć o wynik. Nie umie Pan potrząsnąc drużyną? Ciekawy jestem czy w klubie jest ktoś kto może potrząsnąc Panem. Stoisz Pan przy ławce podparty jak ku…a o latarnię i nie reagujesz na wydarzenia boiskowe. Może usiądź na ławce jak to masz w zwyczaju. Niech Ci nie wisi. To jest Widzew a nie jakiś LZS Pierdziszew. Niech… Czytaj więcej »

4 lat temu

Dziś lepiej, pierwsza połowa ok. ale druga? lepsza niż ostatni mecz, więcej chęci do gry, ale niestety chaos, moja żona, która nie lubi oglądać piłki nożnej stwierdziła gdyby nie bramkarz to Widzew mógł przegrać ten mecz, czyli dużo pracy jeszcze przed Widzewem

Jacek
4 lat temu

Super. W końcu wykorzystaliśmy szansę na odskocznie, jak inni zagrali pod nas, coś czego od dawna nie mogliśmy się doczekać jako kibice, że nasi zawodnicy staną na wysokości zadania w takim momencie. Gra w pierwszej połowie bardzo dobra, Górnik nie pograł, bo nie miał jak. Niestety w drugiej połowie oddaliśmy inicjatywę, na szczęście tym razem udało się dograć z dobrym wynikiem do końca. Dla mnie Górnik nie będzie się liczył, ogólnie grali słabo w tej lidze jest wiele lepszy drużyn typu Katowice, Resovia, czy na podobnym poziomie jak Olimpia, Bytowia, Stał Rzeszów czy Elana.

Drozd33
4 lat temu

Gordon w punkt!Nasi padali dzis jak muchy w grze bark w bark.Nasze problemy zaczynaja sie gdy sie cofamy i gramy z kontry zamiast dobic rywala.Chyba max w 2 meczach te kontry nam wychodzily.Brakuje strasznie Kity-i do pressingu i do sprintow i do wsparcia Robaka,a przede wszystkim jego zaangazowania.Nadal mamy problemy na skrzydlach,narazie Ojama cienko,Gutowski od 80 min oddychal rekawami trzeba bylo wpuscic Kordasa,bo co chwile nasza lewa strona szlo niebezpieczenstwa.Pawlowski uratowal nam mecz,ale potem tez go pare razy ponioslo.Brak zmian to chyba manifest trenera. Strasznie slaba 2 polowa,ja wiem ze nowoczesna pilka polega na grze na jeden kontakt,ale Mozdzen zamiast… Czytaj więcej »

Zygfryd
4 lat temu

Czy Mozdzen zostal zmieniony tylko poto by ….. w koncowce nasza gra stala sie jesscze bardziej bezproduktywna, a kibice ze slabszym sercem zeszli na zawal???

Jacek
Odpowiedź do  Zygfryd
4 lat temu

Też kumam tej zmiany, zamiast to zostawić, żeby rozegrał i przytrzymał piłkę w środku, to zostawił Radwanka. Akurat Mozdzen dziś grał dobrze.

RTS
4 lat temu

Panie Kaczmarek jak tak maja wygladac 2 polowy to ja za taki RTS dziekuje ..wazne 3 pkt nic po za tym mieliscie Turcje gdzie kazdy z 2 ligi mogl sobie pomarzyc i co ? od 45 min odychacie rekawami ?

WIDZEWIAK
Odpowiedź do  RTS
4 lat temu

I gdzie te zmiany.Po co wpusczac Wolsztyna na ostatnie 8 minut czy Mandiangu na 14? To za malo czasu zeby sie rozgrzac a co dopiero kreowac akcje czy strzelac bramki.

RTS
4 lat temu

I jest jeszcze szansa na Peszke to go brac nie czekac

kuzy
4 lat temu

Porażające jest to że wejście Banaszaka na końcówkę meczu na boisko osłabiło Łęczną. To jest wypożyczony Widzewa grajek? Z nim mieliśmy rok temu wygrać 2 ligę? Dramat…

A5 A8
4 lat temu

Czytam te wypowiedzi i oprócz Wojtka który w II połowie zagrał top i uratował nam dupy reszta zadowolona z siebie jakby w II połowie rozegrali mecz życia. Czy ja jestem głupi czy nasze gwiazdy i świat oszalał.
Czy oni sa naprawde tak oderwani od rzeczywistości.

RTS1910
Odpowiedź do  A5 A8
4 lat temu

Remis zle, zwycięstwo jazda po zawodnikach. Zejdź na ziemie. Celem jest awans, a czy to będzie ładne dla oka czy nie to sprawa drugorzędna. Weź po uwagę, że graliśmy z vc liderem i jest to dopiero drugi mecz po wznowieniu rundy. Z biegiem czasu rozegrają się. Lepiej wspierać, a nie tylko krytykować!

Irek
4 lat temu

Hm, mecz z Olimpią to my szczęśliwie zrealizowaliśmy a nie na własne życzenie.
Coś mi się wydaje że takie granie to taktyka Kaczmarka. Tak wnioskuję z jego wypowiedzi.
Kolejny mega coach który widzi co innego niż wszyscy obserwatorzy.

Michal
4 lat temu

Ja nie wiem. Może jako były piłkarz stronniczy będę. To nie gra. To piach.

1910 W
4 lat temu

Trenerze ,,niski pressing czasem tak się gra” ale nie całą drugą połowę obrona paniczna Częstochowy!!. Co pan wyprawiasz z tą taktyką ? Jedna bramka do przodu i zaraz obrona.Jakie to Q…polskie. I na koniec. Pięczek niemiłosiernie ogrywany na boku obrony. Oby Kordas jak najszybciej wrócił.

Mario11
4 lat temu

Po komentarzach widzę że te 3 punkty same się zdobyły

kibic
Odpowiedź do  Mario11
4 lat temu

Masz tu co napisał Wielki On i kończmy temat meczu: Cieszą punkty i liderowanie. Nad resztą trzeba popracować. Nerwowość, granie na oślep, brak umiejętności utrzymywania się przy piłce, dużo przypadku. Wszystkiego bramkarzem i 2/3 robiącymi różnicy nie zrobimy. Trzeba pracować….. i pamiętać o 2018/19

Tomek
4 lat temu

Większość naszych piłkarzy zachowuje się jak Messi albo qrwa Ronaldo. 5 zawodników Łęcznej obok a drybluje jeden z drugim…jak mnie to irytuje!!!

wal
4 lat temu

Cieszę się z 3 punktów. Ale gra nie godna Widzewa, skrępowani taktycznie przez trenera kunktatora, specjalistę od awansów.
Albo są słabi fizycznie, albo grają ostrożnie bo tak im każe trener. Rozumiem jak ważne jest przejście do wyższej ligi ale styl też się liczy, tęsknię za odważną grą do przodu.

Odpowiedź do  wal
4 lat temu

Nie jedzcie juezawodnikom dajcie im 4 jeszcze mecze rozegrają się to nie pomaga jak im jedziecie

Piter
4 lat temu

Ja zachodzę w głowę i nie mogę tego pojąć dlaczego trener czeka aż tak długo ze zmianami, jak widać gołym okiem, że chłopaki nie mają już sił biegać? Nie trzeba być ekspertem, żeby to zauważyć. Kolejna rzecz, to dlaczego Widzew przy prowadzeniu jedną bramką się cofa, zamiast iść za ciosem i mieć spokojny mecz?

Józek
4 lat temu

Gra była tragiczna w drugiej połowie, szczescie ze nie padł remis dzieki Pawlowskiemu po raz kolejny.
Robak kiepski, strasznie słaby, sporo straconych piłek, niedokładnych podań, zero zagrożenia pod bramką ywala. To już nie ten sam Marcin co jesienią, widać to było już w meczu z Elblągiem, dajmy większe szanse gry Wolsztynskiemu, ewentualnie Mąka po kontuzji.

73
0
Would love your thoughts, please comment.x