Górnik – Widzew (skrót)
28 października 2022, 23:18 | Autor: RyanTrzy gole padły w piątkowy wieczór na stadionie Górnika Zabrze. Niestety, do siatki trafiali tylko gospodarze, przerywając serię sześciu meczów bez porażki w wykonaniu drużyny Widzewa.
Skrót tego meczu można obejrzeć poniżej.
Na 18 strzałów tylko 5 celnych. Tragedia. Tu i w obronie tkwi porażka.
Racja! Wywalić wszystkich piłkarzy! Trenera zwolnić i puścić karnie nago przez miasto!!!!111ONEONEONE
Weź się opanuj
A pisałem o jakimś zwalnianiu ? Może nienormalny jesteś, że nie wiesz co czytasz.
Szkoda,ale porażka w końcu mogła przyjść..głowa do góry i lecimy dalej
Racja,najwazniejsze jest utrzymanie!!
Jedno co szkoda to że nie strzeliliśmy w 2 połowie bramki.
Mecz był zamknięty po 45 minutach. Ale gdyby miał to być gol na remis czy na kontakt to też by nic z tego nie wyszło.
Tragedii na boisku nie było. Widzew nie był w stanie wykorzystać tego co miał, a Górnikowi wchodziło wszystko. Gorszy mecz Ravasa i Szoty, Hanousek też tam przy pierwszej bramce sporo zawalił. Głowa do góry i lecimy dalej. Wypadek przy pracy, nic więcej. Na Radomiak trzeba się bardziej skupić.
Jak gorszy mecz Ravasa? Mecz jak co mecz, jak go nabili to się odbiło, jak szło przy słupku to wpadało. Analogia od 1 kolejki kropka w kropkę. (Oprócz meczu z Miedzianka )
W tabeli to chyba Pogoń powinna by wyżej bo z nami wygrali a bramki mamy takie same i P jest przed W
Niestety popularny Poldi czyli Podolski pok
azał ,że mimo 40-tki jest mistrzem. Nadzieja,że trener i zawodnicy wyciągną wnioski
Uważam że pierwszym do odstrzału z Widzewa jest Miloś. Ociężały, wiele strategicznych strat. Najlepiej było to widać po dograniu na dobieg gdzie zawodnik przeciwnika mając 7-8m straty był przy piłce pierwszy….
pewnie…..można wyliczać i wywalać ……wczorajsza porażka to nie koniec świata. Gramy takimi piłkarzami na jakich nas stać.I o utrzymanie a nie o puchary. Wypad Nunez …..Milos na razie nie jest na jego poziomie a poza tym widać że się męczy na tej stronie(gracz ewidentnie tylko prawo nożny).Większym problemem sa młodzieżowcy i skrzydła brak rozgrywającego.
Już austriaka i HANOUSKA po pierwszych miesiącach odstrzeli wali co nie którzy trzeba dać czas na a klimatyzację po pierwsze po drugie chęci na włączanie się ma i dochodzi do sytuacji więc nie jest najsłabszym ogniwem, jeżeli chodzi o mecz nic się nie stało w końcu musiał przyjść słabszy dzień chociaż gdybyśmy wykorzystali połowę sytuacji to i remis był w zasięgu po prostu nie było szczęścia najważniejsze że stwarzamy sytuację i gramy to co graliśmy przy bramkach niestety deja vu pierwszych kolejek strzały z daleka
Milos nie gra na swojej pozycji.
PROSZĘ MNIE NIE DOŁOWAĆ! tym skrótem.
Zdarza się.Poldi jest wielki.Ale najważniiejsze w tym sezonie jest utrzymanie.I tego się trzymajmy.
Takiego Poldiego nam brakuje
A Szota no cóż chyba zachlysnal się super opiniami i w tym meczu zawalił nam 2 gole .
Zimny kubeł lodu dla tych co myśleli że mamy drużynę na puchary
Pierwsza bramka ta seria błędów z naszej strony. Najpierw Stępiński powinien skasować akcję przy lini końcowej, a później Hanousek powinien zablokować strzał, a nie cofać nogę. Ravas też mógł się lepiej zachować. Gol Podolskiego to kopia straconych bramek we wcześniejszych meczach. Obrona pilnuje lini zamiast doskoczyć do nie krytego przeciwnika. Poldi dostaje podanie i doskok Szoty niewiele daje przy strzale z pierwszej piłki i kiepskiej postawie Ravasa. Trzeci gol to ewidentnie wina Szoty, który dostał piłkę za plecy i nie mógł już dogonić Poldiego, który idealnie podaje na 3:0