Gorąco w Lubinie. W trakcie meczu, a także po nim!
11 listopada 2023, 20:23 | Autor: RyanKolejny raz w tym sezonie spotkanie z udziałem drużyny Widzewa wywołało wiele emocji oraz kontrowersji. W Lubinie gorąco było jednak nie tylko na boisku, ale także po końcowym gwizdku w budynku klubowym. Doszło w nim do bójki między piłkarzami!
Stwierdzenie, że system wideo weryfikacji nie był sprzymierzeńcem łodzian byłoby sporym niedopowiedzeniem. VAR aż trzykrotnie interweniował na ich niekorzyść, raz w pierwszej i dwukrotnie w drugiej połowie. Zaczęło się od szybko zgaszonej radości czerwono-biało-czerwonych. Nadal było więc 0:0. Po przerwie VAR wkroczył raz jeszcze, gdy doszło do starcia w polu karnym pomiędzy Dawidem Kurminowskim i powstrzymującym go Mateuszem Żyrą. Choć na pierwszy rzut oka wydawało się, że zagranie obrońcy było czyste, prowadzący zawody Daniel Stefański został zaproszony do monitora. Po obejrzeniu powtórek arbiter z Bydgoszczy wskazał na wapno i choć Henrich Ravas obronił strzał Damiana Dąbrowskiego, poprawka Mateusza Wdowiaka była skuteczna. Trzecim momentem, gdy technologia zadziała przeciwko gościom, był gol Marka Hanouska po dośrodkowaniu Juljana Shehu z rzutu wolnego. Znów okazało się, że padł ze spalonego. Można było mówić nie o pechu, a o istnej klątwie!
Wrażenie to zatarte zostało dopiero w dziewiątej doliczonej minucie. Po wysokim kopnięciu piłki przez Mato Milosa próbował złapać ją w polu bramkowym Sokratis Dioudis. Grecki golkiper wyciągnął dłonie, ale chwyt utrudnił mu stojący obok Sanchez. Futbolówka trafiła więc do rezerwowego Imada Rondicia, a ten wpakował ją do siatki. Niewiele brakowało jednak, że i to trafienie zostałoby zabrane, bo Stefański ponownie dłuższą chwilę oglądał sytuację na wideo. Tym razem jednak podjął decyzję korzystną dla RTS i mecz zakończył się remisem 1:1!
To nie był jednak jeszcze koniec emocji. Tuż po końcowym gwizdku niemogący pogodzić się z werdyktem sędziego Dioudis (uważał, że był faulowany) starł się z Sanchezem i według doniesień osób będących blisko zajścia, zakończyło się to dla niego czerwoną kartką. Nie wiemy jednak póki co, czy było to bezpośrednie ukaranie bramkarza czy drugi żółty kartonik. Do „dogrywki” między wspomnianą dwójką miało dojść również w korytarzu budynku klubowego, a gdy dołączyli do nich pozostali schodzący do szatni zawodnicy, nastąpiła olbrzymia awantura. Ciężko określić na gorąco, co konkretnie wydarzyło się w tej sytuacji. Być może wyjaśni to zapis monitoringu i niewykluczone, że skończy się to poważniejszymi konsekwencjami dla niektórych graczy.
O to było zamieszanie po meczu. pic.twitter.com/H4rFbdtfDs
— Michał (@Michal_RTS) November 11, 2023
Chwilę po starciu, organizatorzy podjęli decyzję, by anulować tradycyjne rozmowy piłkarzy z dziennikarzami w tzw. mixed zone. Później zostało to zmienione, przynajmniej w przypadku drużyny Widzewa i do spotkania z mediami ma jednak dojść. Wkrótce na WTM zapis konferencji prasowej oraz reszta wypowiedzi.
Może być ciekawie w protokole sędziowskim po meczu Zagłębia z Widzewem, bo w tunelu trochę zapasów z elementami MMA.
— Mateusz Rokuszewski (@mRokuszewski) November 11, 2023
Najgorsze jest to ze piłkarze tez już maja dosyć tej dziecinady zarządu i właściciela. Zobaczymy co dalej….
a skąd to wiesz, pachnie mi to tzw. ” V kolumną „
zaczynają sie bójki na boisku, obym sie mylił.
Za tory zmykaj .
Najgorsze jest to ,że tacy hejterzy jak ty mają dostęp do internetu…
Pod iloma nickami jeszcze poobrazasz innych za to,ze maja wlasne zdanie?
Pod jednym piszę.A jak ktoś czuje się obrażony ( choć wszystkim którym piszę to kur wy z ełkaesu), zapraszam przed Ruchem porozmawiać.
Powiedz, gdzie dokładnie mieszkasz?:)
Tak się wykuwa charakter drużyny.Mam nadzieję, że w korytarzu było jeden za wszystkich,wszyscy za jednego w Widzewie.
szkoda ze naa boisku tego nie pokazli bo grali jak ogorki z okregówki!
To może niech zmienią dyscyplinę.Mieli 105 min na pokazanie charakteru.
Milos wypada ciganiks wypada nie wiadomo co z Ibiza teraz jak przyjdzie zawieszenie Nunesa to na Ruch będzie ciężko złożyć obronę.
Gratulacje dla osób które wymyśliły zaległy mecz w terminie reprezentacji. Zawsze można jeszcze z drugiej drużyny uzupełnić skład chyba że sam STAMIROWSKI wejdzie na boisko
Var psuje piękno połki nożnej, nie powinno być spalonego o czubek palca czy łokieć!
Piłki*
Chciałbym widzieć twój błyskotliwy wpis w sytuacji kiedy VAR zadziała na korzyść Widzewa i uratuje nam punkty. Jak to mówią: punkt widzenia u niektórych zmienia się wraz z punktem siedzenia.
Tylko dlaczego zawsze to my jesteśmy karani takimi miękkimi karnymi
Punkt widzenia nie ma tutaj nic wspólnego z punktem siedzenia, VAR miał pomagać w pracy sędziego przy prawidłowym orzekaniu o spalonym, przy przewinieniach itp. Doprowadził do sytuacji w, której zawodnicy w polu karnym padają jak „rażeni piorunem” czując delikatny kontakt z przeciwnikiem. Podobnie jest w przypadku weryfikacji spalonego o którym napisał Jurgen, wystająca za linię dłoń, lub czubek buta decyduje o uznaniu bramki.
Oglądam mecz korony z Jagą.Karny 500 % dla scyzorów ,a sędzia sprawdza to na Varze.Normalnie cyrk z tymi sędziami i varami.W naszym meczu prędzej odgwizdałbym faul Sancheza na bramkarzu niż karnego Żyro.Przy bardzo powolnej powtórce nie widać żadnego kontaktu kolana Żyry z zawodnikiem Lubina.
i tego faulu Sancheza też nie było, nie przytrzymywał, wygrał pozycję to nie jest w piłce zabronione
Obejrzyj jeszcze kilka razy i zmień tempo bo może nie widzisz tego co było. Faul był ewidentny choć przypadkowy bo Żyro ma za długie nogi i zgina się jak bocian. Widać wyraźnie jak uderza go kolanem w łydkę
Był w polu karnym kontakt, który zawodnik Zagłębia po prostu wykorzystał. Tego typu trącenie co najwyżej może wybić cię z rytmu biegu a nie spowodować taki upadek. Niestety od czasu VAR piłkarze często gdy poczują w polu karnym dotyk chcą to wykorzystać.
Spokojnie STAMIROWSKI, Rydz , Wichniarka wejdą na boisko
macie jeszcze dwóch pipczyńskich
Tu akurat wina Myśliwca
Gdzie jest mój Widzew na którym się wychowałem.Bez jaj bez charakteru bez klimatu na stadionie taki mamy teraz klimat.
Januszy zabolało.
Do Choroszczy na stałe!!!
Rokuszewski —> weź ty zacznij marchewkę w ogródku sadzić. A CANAL+ proszę by ten typek przestał komentować JAKIEKOLWIEK mecze. No chyba że statyw kamerzyście będzie trzymał i głosu nie będzie zabierał :)
zagłębie i łks w tej kolejce u fryzjera załatwili wyniki. Drukarze z pzpn-u wstyd na cały świat.
odwrotnie
Bramki anulowane słusznie, ale karny – żart.
Ciekawe kim my zagramy z Ruchem.
Drużyna grała do końca i wywalczyła remis, to należy docenić. O ile nie można się czepiać anulowania bramek przy spalonych to Kurminowskiemu należy się „oscar” za efektowną padakę w polu karnym przy tak delikatnym kontakcie z obrońcą. Dobrze, że w bloku Sancheza sędziowie nie dopatrzyli się faulu na bramkarzu co sugerował sam zawodnik oraz sztab szkoleniowy Zagłębia.