GKS Ksawerów – Widzew II Łódź 3:0 (2:0)
22 maja 2019, 19:44 | Autor: KamilKolejną porażkę zanotowali dziś piłkarze rezerw Widzewa. W rozegranym w Woli Zaradzyńskiej spotkaniu, podopieczni Jakuba Grzeszczakowskiego ulegli GKS Ksawerów 0:3 i stracili szanse na zajęcie pierwszego miejsca w lidze.
Szkoleniowiec łodzian miał do dyspozycji dwóch graczy trenujących z pierwszą drużyną: Grzegorza Gibkiego i Jakuba Kmitę. Obaj rozpoczęli jednak na ławce, a w wyjściowej jedenastce znaleźli się piłkarze, którzy pokazali się z dobrej strony w drugiej połowie ostatniego starcia z Włókniarzem Pabianice.
Niestety, już w pierwszej groźniejszej akcji na prowadzenie wyszli gospodarze. Po dośrodkowaniu piłkę zbyt lekko wypiąstkował Jakub Mikołajczak i dopadł do niej Tomasz Ostalczyk, który nie miał żadnego problemu ze zdobyciem gola. Choć widzewiacy przeważali, przed upływem kwadransa drugiego gola mógł zdobyć GKS. Bardzo groźną sytuację zażegnał jednak odważnym wyjściem bramkarz łodzian.
W 19. minucie goście mogli doprowadzić do wyrównania. Z dystansu uderzył Damian Skrzeczkowski, lecz jego strzał z trudem obronił bramkarz zespołu z Ksawerowa. W odpowiedzi, świetną sytuację zmarnował Artur Jędrzejczyk. Co nie wyszło wtedy, udało się kilka minut później. Bardzo dalekim wykopem popisał się Damian Rzeźniczak, futbolówka trafiła do Damiana Kozłewskiego, który przepchnął Marcela Sieronia i podwyższył na 2:0.
Końcówka pierwszej połowy należała do młodych widzewiaków. Niestety, pomimo sporej przewagi, nie byli oni w stanie tworzyć składnych akcji. Tuż przed ostatnim gwizdkiem cios mógł za to zadać GKS, jednak strzał głową Bartłomieja Grali powędrował minimalnie obok słupka. Do przerwy gospodarze prowadzili więc 2:0.
Druga część spotkania rozpoczęła się podobnie jak pierwsza. W 53. minucie bardzo dobry kontratak przeprowadzili piłkarze z Ksawerowa, a na gola zamienił go Piotr Grzejdziak. Podłamało to piłkarzy Widzewa, którzy jednak wciąż starali się konstruować kolejne akcje. Jedną z nich na bramkę powinien zamienić Jakub Jasiński, ale w stuprocentowej sytuacji nie trafił w futbolówkę.
W ostatnich fragmentach meczu obraz gry nie zmienił się. Widzewiacy starali się, ale niewiele z tego nie wynikało. W 88. minucie, po prostopadłym podaniu Kamila Piskorskiego, w sytuacji sam na sam znalazł się Dawid Telestak, lecz przegrał pojedynek z dobrze dysponowanym tego dnia Rzeźniczakiem.
Ostatecznie, spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem GKS 3:0, a porażka piłkarzy Widzewa sprawiła, że stracili oni szansę na zajęcie pierwszego miejsca w lidze okręgowej. Zespół trenera Grzeszczakowskiego swój kolejny mecz rozegra już w niedzielę, gdy na Łodziance podejmie Start Brzeziny. Pierwszy gwizdek sędziego usłyszymy o godzinie 11:00.
GKS Ksawerów – Widzew II Łódź 3:0 (2:0)
5′ Ostalczyk, 28′ Kozłewski, 53′ Grzejdziak
GKS:
Rzeźniczak – Telesiewicz, Górecki, Sowiński (57′ Wojtyniak), Kubala – Grzejdziak, Grala, Olszewski, Jędrzejczyk – Kozłewski (81′ Marcinkowski), Ostalczyk (77′ J. Rychta)
Rezerwowi: Kowalczyk – K. Rychta, Kacprzyk, Bajer
Widzew II:
Mikołajczak – Stopa, Cieślak, Cieroń, Becht – Skrzeczkowski (66′ Drążczyk), Owczarczyk, Piskorski, Nowicki (46′ Kmita) – Telestak – Jasiński (75′ Jatczak)
Rezerwowi: Gibki – Marcioch, Mędrzycki, Wędzonka
Żółta kartki: Telesiewicz, Olszewski
Sędzia: Bartosz Nowicki (Łódź)
5 minuta i już wpierdol. Jest jakieś miejsce na ziemi w którym nie dostaniemy wpierdolu?
na trybunach i na ulicach tylko
To ta zdolna i ambitna młodzież którą należy ogrywać w 1 zespole.
Nawet od Ksawerowa wpierdol.
Niech oni może lepiej też już jadą na wakacje
bramkarz z Widzewa jest dobry ale niema doswiadczenia
Jeśli taka zdolna ta młodzież to dlaczego dostajemy oklep od pierwszej lepszej drużyny z Parzęczewa czy Koziej Wólki ?
bez wsparcia i tak słabych zawodników z 1 składu potrafią czasem wygrywać, jak ich nie ma, to są niemiłosiernie ogrywani przez amatorów. te rezerwy są do rozwiązania, bo to generuj niepotrzebne koszty. a chłopcy, którzy tam grają niech lepiej zaczną szukać jakiejś pracy, bo z piłki nie wyżyją.
do rozwiązania to ty masz sznurówki,bo cię cisną na skroniach.Przecież ci chłopcy grają w takim składzie dopiero 2 raz od jesieni i też nieco zmieniony.Na jesieni mieli dobre wyniki póki nie dostali wzmocnień z 1,ale to trzeba było ich widzieć,a nie kozaczyć przed ekranem,,,znawco,lepiej ty się weż za jakąś pracę,bo najwyrazniej masz za dużo wolnego czasu,może piłkę pokop ?
sznurówek na łbie nie noszę jak ty ciśnieniowcu, pracę mam, ale w normalnych godzinach, a nie wieczornych i ch. ci do tego co robię w wolnym czasie.
jakie mieli wyniki na jesieni bez wsparcia z 1? dawaj rozpiskę wyników wraz ze składami. teraz ewidentnie widać jak sobie radzą w starciu z kolesiami, którzy za dnia pracują, a popołudniami kopią sobie w piłkę do piwka.
pewnie jesteś jakimś rodzicem naszych talentów z rezerw i aż cię ściska jak ktoś synusia skrytykuje.
przejrzyj na oczy i uwierz, że oni nie mają czego szukać na stopniu centralnym.
Popieram…Gość cwaniakuje i to dobrze(138), chłopaki dopiero mogą ze sobą grać-rocznik 2000/2001 swobodnie bez I drużyny, mają swoje wzloty i upadki, ale przynajmniej pokazują wolę walki na murawie…Głowa do góry – tak trzymać chłopaki. A ty 138 nie wypisuj farmazonów
Wiesz, ze te roczniki, które wymieniłaś specjalistko powinny już wchodzić w porządna piłkę na poziomie centralnym, ba już powinni mieć tam po kilka dobrych meczów, a ci których wychwalasz przegrywają kolejny raz w okręgówce. Ja wiem, ze niektórzy nie maja ambicji isc w górę (ty) i wystarcza im gra w super okręgówce, ale szanujmy się…
Chłopie jakie koszty????O czym ty piszesz…Ci chłopcy to się ogrywają, a nikt im nie płaci
Nie no, transport, sanitariaty i wiele innych jest za darmo…koszt, to nie tylko pensja tych mlodziencow
a nie jest przypadkiem tak, że przez tak rozbudowaną kadrę pierwszego zespołu oni wszyscy przez cały sezon siedzą na ławce? naprawdę liczysz, że ktoś kto przez cały sezon siedzi na ławie nie mając możliwości grania nagle wyjdzie i będzie wygrywał? i nie tyczy się to jednego zawodnika tylko nagle większości zespołu, to są konsekwencje, sam wiesz czego
Jakby byli dobrzy i mieli potencjał, to by grali dobrze i wchodzili do pierwszego zespołu, a na to nie ma co liczyć.
Ale ten nasz zarzad razem z derektorkiem sportowym to niemoty. Jak mozna tak dlugo zwlekac z trenerem i jak w ogole mozna ruchy kadrowe przeprowadzac bez trenera to nie wiem. Ale co tam Maslo gwiazdor wie co robi.
Jakbyś się interesował tym co się w klubie dzieje to byś wiedział kiedy trener będzie wybrany. I o ruchy kadrowe to Ty już się nie martw bo to nie Twój biznes. Gwiazdorze.
Maslowski sie nie nadaje kompletnie Pan Kaczorowski sie nie nadaje kompletnie i mąciciele szatni Mąka Michalski Wolanski Zieleniecki sie nie nadaja kompletnie.
Za to ty sie nadajesz, tylko kur…a nie wiadomo do czego…!
on się nadaje, na Kaliski!
Ten superspec od piłki jest chyba z tych ,którzy spędzają życie przed ekranem i w budowaniu zespołu też by tak chciał.Nazwałbym go pustakiem,ale nie byłby komplement z mojej strony.Ignorować takich dupków bo ,chcą mieć zainteresowanie u Ludzi.MOŻE SIĘ krzysiek(od krzyków) POCHWALI ,CZYM TAKIM W ŻYCIU BŁYSNĄŁ,A W WTEDY NAM SZCZĘKI W DÓŁ?. Na to jedmak nie liczę,bo jak muł,to będzie muł,który chciałby RTS w dół. NIEZAUWAŻANI ZNIKAJĄ. Pozytywnego dzionka i wieczoru oczywiście.
po zachowaniu p Masłowskiego i po wypowiedzi p Kaczorowskiego masz rację, co do pozostałych 4 panów też masz chyba rację!
Tyle właśnie warte te nasze rezerwy…
Drugi zespół musi być przynajmniej w 4 lidze żeby miało to jakiś sens.
Racja, tylko trzeba tę ligę 4 -tą wywalczyć.Poki co, nie ma szans.
„Niestety, pomimo sporej przewagi, nie byli oni w stanie tworzyć składnych akcji.” może mi to ktoś przetłumaczyć ? Na czym polegała przewaga, spora ponoć , skoro nie byliśmy w stanie stworzyć składnej akcji? Był boks? Bejsbole? Sumo?
Jakbyś czytał że zrozumieniem to byś wiedział, że na pustą nie strzelił z metra Jasiński, Telestak zmarnował sam na sam i w pierwszej połowie też oddali kilka strzałów
Gdybyś czytał ze zrozumieniem, to ta „ spora przewaga” bez składnych akcji dotyczy 2 połowy. Jak mogła i w czym była ta spora przewaga bez składnych akcji? Dwie sytuacje i trzy/ cztery akcje w całym meczu? Dlatego pytam w czym ta spora przewaga. Bo te opisane akcje to bardziej świadczą o „ odgryzaniu się „ przeciwnikowi.
Spora przewaga wynikała z posiadania piłki i rozgrywania jej. Było jednak zbyt dużo niedokładności i strat.
Thx
Gdyby się ustawili w kółeczko na środku boiska i przez 90 min kopali jeden do drugiego,to mieliby przewagę cały mecz,100% posiadania pilki.!NA PEWNO SĄ W 2giej. DRUŻYNIE ZAWODNICY CHCĄCY WALCZYĆ,ALE …siła złego na jednego robi swoje
Zanim przeczytałem Twoje,miałem napisać podobnie.Panie red aktor,wyląduj i patrz co piszesz
Tymczasem rezerwy ŁKSu wygrały 9:0 i wywalczyły awans do 4 ligi. Czas coś z tym zrobić, bo sportowo coraz bardziej dostajemy w dupę od lokalnego rywala.
Trzeba zacząć pracować od podstaw a nie błyszczenia w mediach. Tam jest jeden konkretny Gość, co kilka lat temu, postanowił od fundamentów zbudować struktury Klubu. Mieliśmy podobną osobowość w Naszym Klubie. „ kibice” Go wygonili, jak zapowiadał , że nie będzie interesików kosztem Klubu. On miał i ma Widzew w sercu i umiejętności zarządzania podobnie jak Salski. Tamten odbudował swój Klub, a Naszego pogoniono i mamy co mamy.
Na piechote powinni z meczu wracac.
A może grają plecy a nie ci co są lepsi piłkarsko
a jak to jest gorący okres transferów a dyrektor na wczasach mamy tak mocną kadrę czy jak