GKS Katowice – Widzew Łódź 2:2 (2:1)
13 września 2024, 22:25 | Autor: RyanTrzecia wyjazdowa porażka z rzędu w wykonaniu drużyny Widzewa była o włos, ale w doliczonym czasie gry gola na wagę remisu zdobył rezerwowy Jakub Łukowski. Łodzianie wywalczyli punkt w deszczowych Katowicach.
Nieskory do głębokich zmian w składzie Daniel Myśliwiec zaszokował przed meczem, wymieniając w wyjściowej jedenastce aż pięciu zawodników! Szansę dostali długo na nią czekający Juljan Shehu, Sebastian Kerk oraz Hilary Gong, a oprócz nich od pierwszej minuty oglądaliśmy Lirima Kastratiego oraz wracającego po kartkowej pauzie Juana Ibizę.
W pierwszych fragmentach widzewiacy zepchnęli rywali do obrony, a skorzystać mógł na tym Shehu, który uderzył płasko w kierunku długiego rogu. Niestety, niecelnie. Natychmiast odpowiedzieli gospodarze, bramkę opuścił Rafał Gikiewicz, brakowało jedynie precyzyjnego posłania piłki do siatki, lecz ani Bartoszowi Nowakowi, ani Grzegorzowi Rogale nie udało się znaleźć właściwego momentu. Za chwilę „Gieksa” znów groźnie zaatakowała, ale górę wzięło poświęcenie łodzian w defensywie, a konkretnie dobra interwencja Samuela Kozlovskyego.
Po mocnym początku z obu stron, tempo zawodów spadło, więc czerwono-biało-czerwoni postanowili znów podnieść widzom ciśnienie. I to w sposób najlepszy z możliwych, bo otwierając wynik. Na prawą flankę zagrał Kerk, piłkę dośrodkował Gong, a ta odbiła się od nóg Lukasa Klemenza, zmieniając nieco parabolę lotu. Skorzystał z tego Imad Rondić, który uprzedził Dawida Kudłę i z kilku metrów trafił na 1:0! W 24. minucie prowadzenie mogło zostać podwyższone. Wrzutka Kozlovskyego nieco zaskakująco spadła na nogę Gonga, a ten źle przyjął piłkę. Próbowali w tej akcji jeszcze Rondić i Fran Alvarez, ale Kudła i jego koledzy z pola byli czujni, blokując uderzenia.
Katowiczanie dążyli do wyrównania i trzeba im oddać, że potrafili być niebezpieczni. Zwłaszcza w 30. minucie, gdy Paweł Raczkowski podyktował kontrowersyjny rzut wolny tuż przed polem karnym. Na szczęście ani przy bezpośrednim strzale, ani przy sytuacyjnych dobitkach, GKS-owi nie udało się wykorzystać szansy. Inaczej było osiem minut później. W wydawałoby się błahej sytuacji, bo przy wyrzucie z autu, pojedynki powietrzne przegrali Kastrati, a później Mateusz Żyro, a piłka trafiła do Oskara Repki. Wystarczyło huknąć z bliska, by doprowadzić do remisu i tak się właśnie stało!
To był jednak dopiero początek problemów RTS. Cztery minuty później na solową akcję w polu karnym zdecydował się Marcin Wasielewski, który ograł Gonga na tzw. zamach, a po strzale pomógł mu delikatny rykoszet od próbującego blokować Żyry i było 2:1 dla „Gieksy„! Jedyna szansa na poprawę wyniku przed końcem pierwszej połowy to uderzenie Shehu, któremu znów zabrakło nieco celności. Po chwili Raczkowski na kwadrans wysłał oba zespoły do szatni.
Po przerwie pierwsza groźniej zaatakowała drużyna z Bukowej. Po błędzie Ibizy w wyprowadzeniu piłki nad poprzeczką uderzył Sebastian Bergier. Trzeciego gola mogła przynieść jej również dobrze wyprowadzona kontra, lecz Rogala spudłował przy finalizacji akcji. Sygnał do ataku ze strony Widzewa dał w końcu mało widoczny dotąd Jakub Sypek. Pomocnik chciał wykorzystać mokrą od intensywnego deszczu murawę i strzelił płasko, ale Kudła nie dał się zaskoczyć.
Po godzinie gry Myśliwiec dokonał pierwszej zmiany i to dość istotnej, bo debiutu doczekał się Said Hamulić. Ustawiony pierwotnie na lewym skrzydle Bośniak nie odmienił obrazu gry, więc ta była dość uboga w ciekawe wydarzenia. Po dziesięciu minutach na boisku zameldował się więc kolejny dubler – Jakub Łukowski. Okazję miał natomiast Shehu, który główkował tuż nad poprzeczką po dośrodkowaniu Alvareza z rzutu rożnego. Bardzo niewiele, pod drugą z bramek pomylił się też Nowak. Byliśmy też świadkami zamieszania po nieudanym chwycie piłki przez Gikiewicza, ale zakończył je gwizdek arbitra, sygnalizujący przewinienie.
Czas upływał, a rezultat sprzed przerwy pozostawał taki sam. Zmieniła się natomiast aura. I to na gorsze, bo zgodnie z czarnymi prognozami deszcz przeszedł w istną ulewę. W 80. minucie trener widzewiaków wykorzystał ostatnie zmiany, wprowadzając do gry trio Marcel Krajewski, Luis Silva i Kamil Cybulski. To niestety także nie przynosiło oczekiwanego przełomu – nie było nawet ku temu dogodnych okazji. Nie mogło być inaczej, skoro zawodnicy w czerwonych strojach mieli problem nawet z opanowaniem piłki po prostym podaniu…
Szans na „zamknięcie” starcia szukali natomiast gospodarze. Jedną z nich miał wprowadzony z ławki Borja Galan, lecz po początkowym małym kiksie Gikiewicz opanował sytuację. Do piątkowych zawodów doliczono cztery minuty, w trakcie których miejscowym humory popsuł Łukowski. To właśnie on najlepiej zachował się w polu karnym i posłał mocny strzał poza zasięgiem Kudły, doprowadzając do remisu! Niedługo później mecz dobiegł końca.
W następną sobotę piłkarze Myśliwca wrócą na Piłsudskiego. W 9. kolejce Ekstraklasy podejmą Piasta Gliwice.
GKS Katowice – Widzew Łódź 2:2 (2:1)
38′ Repka, 42′ Wasielewski – 13′ Rondić, 90+2′ Łukowski
GKS:
Kudła – Kuusk, Jędrych, Klemenz – Wasielewski, Kowalczyk, Repka, Rogala (80′ Czerwiński) – Błąd (90′ Marzec), Nowak (90′ Arak) – Bergier (73′ Galan)
Rezerwowi: Strączek – Komor, Milewski, Mak, Antczak
Trener: Rafał Górak
Widzew:
Gikiewicz – Kastrati (80′ Krajewski), Żyro, Ibiza, Kozlovsky (80′ Silva) – Alvarez, Shehu, Kerk (71′ Łukowski) – Gong (80′ Cybulski), Rondić, Sypek (61′ Hamulić)
Rezerwowi: Biegański – Hajrizi, Hanousek, Klimek
Trener: Daniel Myśliwiec
Żółte kartki: Wasielewski, Czerwiński – Kozlovsky, Ibiza, Hamulić
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa)
Widzów: 6 756
Klimek na ławce to sabotaż i niszczenie kariery zawodnikowi, który w zeszłym sezonie grał bardzo dobrze. Żenujące zachowanie Myśliwca- pewnie niedługo jego trenowanie Widzewa się skończy.
oby jak najszybciej
A gra, przepraszam jest na boisku koleś, który w Gdańsku odbil się od 1 ligi. Decyzje kadrowe Myśliwca to jest temat na pracę magisterską
Sypek albo leży albo fauluje…zero jakości.
Kastrati kolejny, robi wszystko tylko nie broni.
granie nimi to sabotaż
Kastratti gra piach ,ale jest pupilem Myśliwca. Zaczyna być śmiesznie. Na Widzewie nie można uczyć się trenerki.Tu trzeba być fachowcem,to jest Widzew.
Coś w tym jest, że trener może zbudować drużynę z niczego, lub odwrotnie, nie będzie potrafił wykorzystać istniejącego potencjału. Spójrzmy na galerianki, przyszedł nowy trener,i patałachy z karolewa nagle zaczęli grać. Znowu nam w tym sezonie idzie, nie tak, jak byśmy oczekiwali. Na razie trzeba do końca sezonu poczekać, może będzie lepiej. Jeśli nie, to ewentualnie należałoby rozważyć zmianę szkoleniowca, ale rzeczywiście, jak kolega zauważył, na kogoś bardziej doświadczonego. Z trenerami jak z piłkarzami, po taniości zazwyczaj nie będzie jakości, więc trzeba się liczyć z tym, że dobremu szkoleniowcowi trzeba dobrze zapłacić, i pewnie w tym tkwi problem.
Właściwie, jeśli będzie bardzo żle, to nie ma co zwlekać do końca sezonu, tylko trzeba rozważać zmianę trenera już po tej rundzie.
Klimek się wpieni i poszuka innego klubu.Podobno nie lubi go Myśliwiec .
Kibicuję Widzewowi od 1980r jestem ze Śląska ,,, to co robią niektórzy zawodnicy i trener to albo to jest dywersja lub robienie z nas kibiców pajaców ,, na gonga nie dało się patrzeć , Sypek no cóż mam powiedzieć same przekleństwa się cisną ,, a nie wystawienie Klimka to jest akt zdrady
Tak do 30 minuty myślałem sobie to trener miał rację, a nie ja. Gra nawet z Sypkiem i Gongiem nie wyglądała źle. Rondic strzelił przypadkową bramkę, a potem zmarnował kilka setek, ale wynik był korzystny. Nagle patrzę, a tu wielu naszych opadło z sił od tego „totalnego” pressingu. Druga bramka to już kryminał. Panowie Żyro, Kastrati i Gong nie powinni być w 1 składzie, a Alvarez niech się nie cofa tak głęboko, bo to zawsze kończy się zagrożeniem dla Widzewa. W drugiej połowie nasi ruszyli dopiero pod koniec. Nasz obecny trener przypomina mi Niedźwiedzia bis. Też się ciągle uczy, bardzo… Czytaj więcej »
MOŻNA???? MOŻNA wyjść że skrzydłowym który gra do przodu i potrafi dograć. Owszem Rondic nienjest idealny, ale bez dogran nic nie strzeli. I z przodu inaczej to wyglafa…
Gong owszem asysta fartowna, bo extra piłka od Kerka. Ale cała reszta to wielka kupa. a przy drugiej bramce to za pershinga robił i nic więcej. Sypek na lewej nie istnieje. kerk bardzo dobrze
21:14 – Kastrati out
O 44 minuty za późno…
Brawo Kastrati druga bramka zawaloną.
A pierwsza? Ten aut wziął się z takiego farfocla że koleś już powinien zapier…do Łodzi z buta… Krew człowieka zalewa, że taki piłkarski patalach gra w Widzewie i to w pierwszym składzie… Ten gość by w okręgówce nie dał rady. Jego obecność na boisku to jest obraza dla każdego, kto ma oczy…
Miało być zawaloną. Pierwsza i druga.
Kastratów lips w uj…
Kastrati i Gong nie powinni z szatni wychodzić. Krajewski wciąga nosem Kastratiego. Gonga nie ma co nawet komentować…
Zdejmij tego kastratiego – to co on gra to w okręgówce się nie obroni. Nie rozumiem tego jak Krajewski gra dobrze to go sadza na ławce. Myśliwiec ogarnij się !!!
To jest kompletnie nie do pojęcia. Już prawie dobrze ze składem, to wpieprzył nie wiadomo po jaką cholerę Kastratiego. Rondić też ma sytuacje i ciężko mu dobrze uderzyć piłkę. Liczę, że Hamulić wejdzie na jakiś kosmiczny poziom, bo coś już zaczyna żreć, a tu ci Myśliwiec walnie babola z jakimś zawodnikiem z tyłka plus napastnik nasz to nie jest to, co powinno tam być i znów mamy ból d….
Powie ,że wrócił we wtorek z kadry. Tak jakby profesjonalny piłkarz , do tego młody nie mógł w piątek zagrać z potęgą z Katowic.
Do przerwy zenada, a obrona to juz kryminal.
Niestety chyba mamy najsłabszych obrońców w lidze.
Jeśli do przerwy była żenada, to co powiesz o 2 połowie?
Vivat kastrata vivat. Najpierw o mały wlos karny za jego faul. Później ładna brameczka , drybling sam że sobą i aut dla gieksy. Fantastyczny
To jest kompletne nieporozumienie, nie ogarniam Myśliwca z tym wpierdzieleniem dziś Kastratiego. Podobno trener widzi więcej, może… My widzimy, że Kastrati to nie jest to.
rondica niech dalej gra rondica
Kastrati, kastrati!!!
Powoli czas szukać nowego trenera.
Jestem za !!!
Jest uparty jak poprzedni osioł.
Żegnamy
” Pressing jest negocjonowalny”…
Kastrati to katastrofa
To nie jest katastrofa z kastratim, to jest armagedon , pamiętacie takiego zawodnika ,, Michalczuk, lub Szaroak ,, no cóż co nie ktorzy zawodnicy z obecnego Widzewa to nawet butów na trening nie mogli by im nosić,,, Taką anegdotą z przeszłości Franka Smudy, chłopaki zabalowali i to dostać ostro , na trening niektórych przynieśli a niektórzy sami dotarli , a co zrobił Franc ,,, kazał przebrać się w dresy a sam usiadł na rower tzw składak i pojechali ( pobiegli) do parku ,, tak długo Smuda jeździł rowerem że wszyscy mieli 00,, a teraz mikro cykle, odnowy a na boisku… Czytaj więcej »
Po strzelaniu bramki nasi nie grają . Myśleli że się mecz wygra sam i skończą na 1-0. Klimka wpuścić i z czasem Łukowskiego i może coś pokaże w końcu Hamulic
Dzisiejszy Gong to nie jest czarny koń, jakoś nniedojrzale gra. Na 2 połowę poproszę Łukowskiego (lewa) I Sypek niech idzie na prawą
Myśliwiec nie skorzystal z rady, a gong pieprzu wszystko jak leci w II połowie, aż żeby bolą od patrzenia na jego gre
Auty na które byli przygotowani… Kur…śmieci na sali. Gdyby na boisku po syronie Widzewa był napastnik , co najmniej trzy gole byłyby po stronie Widzewa. I niezawodny Ka(ta)strati. Brawo Myśliwiec !
Ja mam już dość tych koncepcji pana korpo- trenera. Jakość tej drużyny jest naprawdę na poziomie czołówki ekstraklasy, a pan trener bawi się w swoje gierki. Mam nadzieję, że w drugiej połowie Widzew odwróci wynik, ale tego korpo- trenerka mam dość….
I po przerwie bez zmiany Kastratiego, Sypka!!!!!!!! Szok.
Masz nadzieję? Podziwiam, bo raczej nic dobrego nas nie czeka
Kastrati katastrofa
Brawo kastracja myśliwego. Ręce opadają.
Klasyczny przykład jak można sp..lić mecz
panowie tylko nie z tymi lapeciarzami , proszę nie przegrajcie
Będzie 3:2 dla RTS chyba….mmm
Chyba Myśliwiec w to uwierzył, bo wpuścił Silvę do obrony wyniku
Dwa tygodnie na kadrę Widzew przespał trzymając Myśliwca. On dzień po meczu w Białymstoku powinien być spuszczony o czym pisalem ogladajac wyczyny żenujaco slabego Widzewa. Nic lepszego Widzew z Mysliwcem nie ugra niż środek tabeli… A teraz standardowe zmiany w 60 minucie… Dawaj przewidywalny Danielku.
Z taka gra jak obecnie to o utrzymanie bedzie trudno a Ty wypisujesz o srodku tabeli.
100 na 100. Niestety.
A może taki jest plan… po co wyżej jak się kasy ni ma
2 celne strzały GKSy i dwie bramy. Nasi tak nie poyrafią…
Czas Mysliwca w Widzewie dobiega konca.
A gdzie tam, przedstawi prezesowi wszystkie tabelki i wyjdzie, że wszystko wygraliśmy….
Drugi Niedźwiedź
Facet jest na poziomie drugiej ligi, a tutaj w naszym Widzewie próbuje budować swoją pozycję. Okropny człowiek, mam nadzieję, że życie go zweryfikuje…..
Kolejna kompromitacja kopaczy. Hehehe…
Z tego materiału zespołu już nie będzie.
Potrzebna zmiana właściciela i sposobu zarządzania jeżeli mamy się liczyć w piłce w Polsce,a nie mówiąc już o grze w Europie.
Bierz ten Widzew i zrób potęgę, ja Ci kibicuję !
Ten Gong do rezerw natychmiast
A nie przepraszam do juniorów tam naucza go przyjmować piłkę
A Klimka broń Boże nie wpuszczać bo może zrobić jakąś akcje i bramkę strzelić albo asystę mieć
W drugiej połowie Gong według mnie nie przyjął żadnej piłki. Jaki my mamy skauting…. Druga sprawa to siedzący na ławie Klimek a grający Sypek może mi to ktoś logicznie wytłumaczyć? Wydaje mi się , że Myśliwiec może dobrnie do końca rundy ale może wyrządzić według mnie więcej już tylko szkody niż sukcesów.
hamulic na skrzydle nóż ku….
znając geniusz Myśliwca , dobrze że nie na obrone
Gikiewicz zagrał słabo, więc jest szansa, że jeszcze bardziej cię taktyczny geniusz zaskoczy…
Zapowiada się kolejny przegrany mecz, trzeci z czterech z rzędu. to wszystko wina Cybula, bo siedzi na ławce. Gdyby był Fabio to na placu byłby co najmniej remis
:)
od Cybulskiego rozpoczęła się akcja bramkowa na remis!
Chciałeś być fajny ? Nie jesteś….
Niech ktoś podpowie chłopakom na boisku, że to GKS prowadzi w tym meczu.
Grają jakby to oni prowadzili i chcą dowieźć wynik do końca meczu.
2 strzały gieksy w światło bramki i dwie bramki. O kant d…to potłuc!
Jestem świadkiem jakiejś masowej halucynacji chyba. Wszyscy mówią jaki świetny mecz w tv i na X. A my po przerwie na kadre jesteśmy ogrywani przez najsłabszego beniaminka. Stworzyliśmy może ze 4 okazje bramkowe. Mamy szczęście, że nie przegrywamy wyżej. Powinniśmy ich tu zgnieść, a dostajemy lekcję futbolu. Dramat kurwa.
Gikiewicz sorry ale każdy strzał pachnie bramką
Co tu jest grane gdzie jest Klimek ? Co jest z tym
Mysliwcem ?? Kolejny mecz w plecy
Gong brawo ma grać zawsze w pierwszym składzie budować drużynę zaczynając od niego aż dziw bierze że nie gra jeszcze w realu
Pan Myśliwiec chyba już pokazał wszystkim że potrafi tak namieszać w składzie że zawodnicy i pewnie on sam już nie wie o co chodzi.
Klimek przepraszam Cię szkoda ciebie nie wiem o co chodzi ale odnoszę wrażenie że chcą cię zniszczyć
nieszczęście kolejne, wszedł Cybul a nie Klimek. To skandal !
od Cybulskiego rozpoczęła się akcja bramkowa na 2:2 przecież
Jeszcze tylko kilka minut konferencyjnej nic nie znaczacej korpomowy Myśliwca i do domu, i szukać nowego trenera póki jeszcze jest czas.
Podał do najbliższego
Z taką grą jak w drugiej połowie to sukcesem będzie porażka różnicą jednej bramki. :-(
Największy problem, niestety jest duet Żyro – Ibiza. Słaby duet, dużo błędów co mecz.
Brawo wreszcie ktoś to dostrzegł.
Całkowita Racja. Obrona dziurawa I nie pewna strasznie pogubiona a ns ławce Hajrizi który potrzebuje minut i dotego dobrze gra głową w polu karnym przeciwnika
Ciężko zrozumieć Myśliwca. Hamulić na skrzydle. Łukowski w środku. Czas na zmiany ale trenera.
A Hamulica to panie Danielu trzeba było na stopera może tam jest miejsce snajpera , widzę że żeczywiście to gorąco Panu orzeszkadza
żenada Myśliwiec się kończy
Zmiany Myśliwca w 80 min to sabotaż . Wprowadza dwóch obrońców i słabego Cybulskiego. Wygląda na to że chce bronić chyba wyniku.Bo tak to wygląda
Bezradny Widzew. Trener do zmiany. Nie ma innego wyjścia.
Dawac juz wypowiedzi pomeczowe, co tym razem przeszkodzilo?
Jak to co? Deszczyk zapewne
Super to Myśliwiec poukładał. Ja pier..
Myślałem że z Pogonią to wypadek ale z GKS to blamaż tak słabo grającego Widzewa to nie pamiętam
Jestem kibicem Widzewa od ponad 40 lat ,ale to co widzę to nie ma pomysłu na na grę, trener uśmiechnięty jak by się nic nie stało. Bramkarz odcina kupony a kibice się Wk…ja.
Czekam na wypowiedzi jak to deszcz przeszkadzał że mieliśmy okazję dobry pressing ale kuu…a liczą się bramki ludzie zrozumcie . Drugą połowę gramy jakby nas na boisku niebylo .Druga połowa zero walki zero walki składnych akcji
Słabi byliśmy. Mieliśmy fuksa.
Ten mecz to niejako podsumowanie,,pracy” i geniuszu trenerskiego Daniela Myśliwca zwanego przez niektórych trenerem. Zero , absolutne zero reakcji na wydarzenia boiskowe. Kastrati w pierwszym składzie. Niezawodny I niezastąpiony Sypek. Geniusz po prostu. Zmienia Sypka na …Hamulica , ten ma udawać skrzydłowego. Na boisku zostaje statystujący Rondic . Od co najmniej dwudziestu minut Gong potyka się o własne nogi. Łukowski wchodzi za… Kerka na 10 ! Cóż za zmysł trenerski. I na koniec , uwaga : potrójna zmiana. Wchodzą Silva I Kajewski zamiast spróbować coś szarpnąć z przodu. Do tego Cybulski. On ma być jokerem. Ktoś coś z tego zrozumiał… Czytaj więcej »
W punkt.
Nic dodać…
Paradoksalnie to Cybul najpierw zagrał na lewe skrzydło a potem extra przypresował obrońce, który oddal piłkę do Lukiego a ten załadował na 2:2. Czyli ma udział przy uratowaniu 1 pkt. Tak samo z lechem wywalczył faul ( nie został faulowany, tylko wywalczył faul – obejrzyj ponownie sytuację z ok 9 minuty meczu) po którym Fran strzelił na zwycięskie 2.1 z lechem. Razem ma udział przy 3 pkt w tym sezonie. Czy wy wszyscy potraficie widzieć tylko ostatni strzał, bez przeglądu sytuacji tuż przed strzałami bramkowymi??????
Nie , potrafimy widzieć nieco więcej. I dlatego mimo remisu w Katowicach z potężnym i nieprzewidywalnym GKS-em nadal uważam , że Rondic to nawet nie ćwierć napastnika, a Cybulski póki co to w drugiej lidze by różnicy nie zrobił. I gra TYLKO dlatego , że ma tyle lat ile ma. Chcesz , ciesz się z tego remisu , Twoje prawo. Ja piszę to , co widzę i uważam. Nic ponadto. Pozdrawiam. Dobrej nocy.
Byłbym zapomniał : pressing jest nienegocjowalny. Podobnie jak Myśliwiec : niereformowalny. Dobranoc.
Hamulic na skrzydle ,,,zenada panie Myśliwiec
Widać że Hamulić w ataku robi dużą różnice i tam czuje się najlepiej no i Łukowski to zawodnik który potrafi i nie boi się uderzać na bramkę . Zabrakło mi Klimka bo dziś nasze wahadła to porażka. Obrona też niemrawa do orzebudowania
Od 30 minuty to bolesne było oglądanie tego meczu. Do 30 minuty to była rewelacja, jednak później tragedia.
Hamulić wciąga nosem Rondicia, widać jakie ma nawyki dziewiątki, jak dadzą go w końcu tam, gdzie jego miejsce to ręce same będą się składać do oklasków a piłki lądować w siatce przeciwnika. Łukowski jaki ma zmysł snajperski, mega facet. Niech ktoś nam da trenera z górnej półki, niech on wpuszcza na mecz najlepszych od pierwszych minut, a ten zespół będzie w stanie wygrać z każdym. My tu mamy naprawdę potencjał, ale trener nie ogarnia, niestety, przykro to pisać, a jeszcze bardziej przykro na to patrzeć. Giki coś się rozjeżdża, a te dalekie podania to pic na wodę. Od przyszłego meczu… Czytaj więcej »
Świetny tekst, tu już nic nie można dodać….
Co drugi zawodnik nie na swojej pozycji, biegają jak rusałki we mgle , panie trenerze , chcesz pan uczyć zawodników gry od podstaw w innych sektorach boiska idź pan do juniorów,… Łukowski w środku pomocy ,Hamulić na skrzydle , wstaw pan Gonga do bramki i będzie komplet
Ja bym jeszcze Pawłowi Tomczykowi dał szansę. Dobrze pressuje. I Kosakiewicza bym nie skreślał. ;-)))
Nie no! Tą drużyne trzeba ułozyc jeszcze raz i nie zmieniac co chwilę skladu. Lukowski, Klimek i Krajewski powinni grać w podstawowym składzie. Trener Myśliwiec zmiany robi zbyt późno, nie wiem na co czeka? A Gikiewicz ma problemy z łapaniem dośrodkowan na przedpolu. Żyro Ibiza Krajewski Kozlovsky Kerk Alvarez Klimek Lukowski Rondic Hamulic. Proste!
Za Zyre lub Ibize Hajrizi. Niech lapie minuty potrzebne do wgrania sie w zespol
Jego optymalną pozycję zajmuje Żyro – kolejny ulubieniec Myśliwego
W środku tylko trójką: Shehu, Alvarez, Kerk.
Krajewski – Żyro – Hajrizi – Kozlovsky
Shehu – Alvarez – Kerk
Klimek – Hamulić – Łukowski
Pierwsze 30 minut pozytywnie Kerk Pan Piłkarz.Pozniej coraz slabiej to wygladalo Alvares dzis slabo gong kopie sie w czolo . Rondic na spokojnie 3 bramki mogl strzelić. Postawienie Hamulica na skrzydło bez sensu Jego miejsce to 9 Obrona milczenie niech będzie komentarzem
Wypowiedzi gdzie są wypowiedzi.
My chcemy Hajrizjego Hamulicia Luisa Łukowskiego i Klimka. Czy śpioch to rozumie?
Popieram. Należy dawać im grać bo inaczej odejdą jak Hansen I jakaś drużyna będzie miała z nich pożytek. A Wichniarek sprowadzi kolejne wynalazki
Klimek, Krajewski, Łukowski do pierwszego składu. Dlaczego Myśliwiec trzymał Gonga, gdy ten już nie miał siły chodzić po boisku, nie wie tego nikt. Co robił Kastrati w pierwszym składzie, tego też nikt nie wie. Czas Myśliwca minął. Nie pasuje do Widzewa. Te jego głupkowate wypowiedzi, uśmieszki i zadumanie, irytują bardziej niż teksty Niedźwiedzia. Uważa się za maga, który waży słowa i jednym celnym zdaniem wyjaśnia wszystko. Tymczasem nic nie wyjaśnia i marnuje potencjał zawodników. Niszczy Klimka, Hanousek to cień zawodnika z poprzednich sezonów. Robi krzywdę Cybulskiemu, który na dziś nie jest do grania w pierwszym składzie. Wystawia Sypka, który nic… Czytaj więcej »
Piłeś? Nie pisz.
Kastrati i Gong wynalazki Wichniarka!
Panie,Panny , Kibicki i Kibice, mecz był do WYGRANIA! Geksa nie jest żadnym fenomenem. Starczyło ustawić drużynę we właściwym składzie, nic więcej. Tylko na tym trzeba się znać! Straciliśmy dwa punkty przez niekompetenencje śmigłowca. Mnie jest przykro, qvrvla myc!
Mecz był do wygrania, ale po 30 minutach piłkarze zaczeli negocjować presing. Takie podeĵście to woda na młyn dla GKS, nie przez przypadek pokonali Jagielonię. Myśliwiec to jeden ze zdolniejszych trenerów młodszego pokolenia, a ty jesteś jednym ze słabszych analityków piłkarskich. Powstrzymaj się więc z oceną jego kompetencji. Chyba że ponad wszystko cenisz przynależność do parafii krytyków i eunuchów. Pełno was tutaj po przegranym lub zremisowanym meczu. Co do składu, każdy piłkarz ma lepsze i gorsze dni. Trener widzi ich przez tydzień i może ocenić, ty widzisz ich tylko na meczu. Może Klimek ma w tej chwili słabszą formę, może… Czytaj więcej »
Zdolny trener nie wystawił by Hamulica na skrzydle…
Krek zajebisty mecz…I tyle..
Jaki material i trener taka gra. Nic z tego nie będzie. Beniaminek nam stwarza problemy. Wstyd.
sypek to jest zemsta waszego twiterowego prezesiny.
Czy ktoś może wie, dlaczego na siłę lansujemy Kastrati i Sypka? Dlaczego kompletnie jest pomijany Klimek, najlepszy widzewiak wiosną? Po co jakieś takie przedziwne konstrukcje typu na siłę gra Rondic, który nic nie potrafi, a na zmianę wpuszcza się Hamulicia na skrzydło??? Czy nie możemy chociaż raz wyjść normalnym, optymalnym składem i zobaczyć co z tego będzie?
Tak, jest taki człowiek, który wie. Myśliwiec, tylko on wie. Nie proś go jednak, by nam to tłumaczył, bo dziennikarze i kibice nie są w stanie zrozumieć zawiłości taktycznych. Tylko nasz trener je rozumie. Mamy patent na zatrudnianie takich taktycznych gwiazd. Najpierw Niedźwiedź uczył Hansena atakowania wolnych przestrzeni i nie nauczył, teraz Myśliwiec uczy Klimka presingu i też nie nauczy. Bo to są piłkarze, którzy nie dorośli do geniuszu naszych trenerów. Stamirowski nie czekaj i zmień trenera. Szkoda Widzewa.
Kerk świetnie a ze nie ma siły na caly mecz a ktory z widzewiaków ma pozatym koledzy tyle głupich strat robia albo jak Sypek nic nie pracują na boisku przez co taki kerk ma przejebane i tracił siły bo musi za kogoś pracować . to wina trenera ze stawia na sypka czy cebule plus kastrati .
jedyny plus z meczów fajnie ze w koncu było duzo wrzutek czy skrzydłowy czy obrońcy jak by za sypka jeszcze klimek był pewnie drewno na 9 by strzelił jeszcze jednego gola . Hamulić nie zdziwie sie jak go ktos raków czy ktos weźmie od nas jak z hansenem . bedzie wymiatał .
Ja nie rozumiem dlaczego Myśliwiec upiera się przy takich trocinach jak Kastrati czy Sypek, no ludzie kochani… Przecież tych dwóch ananasów to nie nadaje się do pierwszej ligi, a tutaj mają podstawowy skład. Jestem ciekaw ile Myśliwiec tu posiedzi bo czy Widzew będzie czynił takie postępy na jakie wszyscy liczą? No wystawiając takich asów nie sądzę. Następna sprawa to wejście Hamulicia… Co ten treneiro wymyślił? Że typowa „9” ma grać na skrzydle? Na prawdę on mu kazał tam grać? Rondić oprócz fartownego gola znowu znika, gość po prostu nadaje się na 20 min jak trzeba gonić wynik, w innym wypadku… Czytaj więcej »