Gdzie Widzew zagra ze Skrą?
27 lutego 2022, 16:14 | Autor: Kamil
Kilka tygodni temu dowiedzieliśmy się, że starcie pomiędzy Skrą Częstochowa a Widzewem Łódź, które zgodnie z terminarzem powinno odbyć się w Częstochowie, rozegrane zostanie w Łodzi. Od tego czasu beniaminek znalazł jednak swój obiekt zastępczy i jako gospodarz planuje grać w Wodzisławiu Śląskim. Czy to coś zmieni?
Przypomnijmy, że częstochowski zespół przez całą rundę jesienną zmuszony był rywalizować na wyjazdach, bo jego domowa arena nie spełnia pierwszoligowych wymagań. Włodarze klubu nie dostali zgody magistratu na to, aby skorzystać z obiektu Rakowa, nie chcieli też płacić za wynajem stadionu poza miastem. Efekt był taki, że w pierwszej części rozgrywek, ekipa prowadzona przez Jakuba Dziółkę przekładała swoje domowe mecze na wyjazdy. Pomimo takich kłopotów, w lidze radziła sobie całkiem nieźle i rundę skończyła na dwunastym miejscu.
Wydawało się, że teraz będzie tak samo. Jutrzejsze spotkanie z Miedzią przeniesione zostało do Legnicy, przyszłotygodniowe z Podbeskidziem do Bielska-Białej, a to z 27. kolejki, z Widzewem, do Łodzi. Kilka dni temu portal „Weszło!” poinformował jednak, że Skra znalazła obiekt zastępczy i to z niego będzie korzystać. Mowa o stadionie w Wodzisławiu Śląskim, który przez wiele lat użytkowany był nawet w Ekstraklasie. Według doniesień zawartych w artykule, częstochowianie mają się przenieść na niego 11 marca, przy okazji starcia z Sandecją Nowy Sącz, rzecz jasna o ile zgodę wyda Polski Związek Piłki Nożnej.
Pojedynek z Widzewem tymczasem zaplanowany jest dopiero na weekend 9-10 kwietnia. Czy to oznacza, że odbędzie się jednak nie w Łodzi, a w Wodzisławiu Śląskim? Zapytaliśmy o to prezesa Mateusza Dróżdża. „My już wcześniej podpisaliśmy ze Skrą umowę na to, że mecz ten odbędzie się u nas. Nikt ze Skry do mnie nie dzwonił, żeby to spotkanie miało odbyć się w Wodzisławiu, zatem zgodnie z warunkami umowy, zagramy w Łodzi” – odparł. Wygląda więc, że żadnych następnych zmian nie będzie, więc Widzew czeka dodatkowy mecz u siebie.
Dobra a co z Alanem Czerwińskim? Dołączy niebawem do nas ? Czy temat upadł?
To co działo się przed meczem, ta bitwa to tragedia . Nasz stadion miał być tym gdzie wszyscy się bawią. Wstyd. Jeżeli kibic Widzewa biję się z kibicem Widzewa to już tragedia i żenada. Szkoda klubu dla takich.
Coś więcej co się działo?
Ja widziałem w trakcie meczu na sektor C obok B jak pajacowali do siebie 2-3 wstyd no ale cóż reakcja była z naszej strony więc.ucichlo dobrze że.tego przyjezdni nie widzieli jak to bylo kiedyś na A12 ach byłem huliganem ale między sobą
Podobno była grubsza zadyma.
Kilkunastu kolesi naparzało się przy użyciu sprzętu w postaci młotków
( nie wiem czy na idiotów)
Ktoś o tym pisał kilka postów do tyłu ,ale nie pamiętam pod którym tematem, a nie mam teraz czasu szukać.
Sądzę, że Skra jak i sami piłkarze woleliby zagrać w Łodzi. Nie grają właściwie o nic A przyjechanie do nas to.kolejna fajna przygoda dla tego małego klubu i tych młodych piłkarzy. Fajny stadion, pelne trybuny, super atmosfera. To chyba lepsze niż granie też na obcym stadionie przy 500 kibicach. Jak bym miał wybierać i tak obcy stadion to wolałbym pojechać do Łodzi . Jak byli jesienią to ich znajomi, rodziny , przyjechali grupami i siedzieli na C. Także frajda i przezycie dla nich wszystkich.
Nie dostali zgody na grę na stadionie Rakowa? Kto tam rządzi za tuman lub tumany. Drużyna ich (Skra) gra na zapleczu ekstraklasy i jeszcze do tego fajnie jak na takie kłopoty, a klub musi bujać się po Wodzisławiach. Przecież to kosztuje tych biedaków setki tysiący złotych. Aż żal patrzeć. A my narzekamy na nasze władze miasta. Klub nasz ma piękny stadion, najwyższy budżet i kompletnie nieprzygotowanych do rundy wiosennej piłkarzy. Same ślamazary. Jeszcze raz powiem po meczu z Arką brawo Czubak i Kobacki. Młodzi, zdolni i utalentowani. Brawo także nasz młodzieżowiec Radek Gołębiowski. Pozostali piłkarze wstyd!
to samo rakow czestochowa klub w ekstraklasie a jaki maja stadion i miec beda
A gdyby zatorowi mieli rozgrywać swoje mecze na Widzewie…..?
My graliśmy w pucharach na ich stadionie i nie było problemów. Ale to były inne czasy. Kiedy przyjeżdżała Legia do Łodzi to kibice obu klubów siedzieli razem. Wyobrażacie sobie te czasy? Widzewiacy na galerze?
Już widzę oczyma wyobraźni dziewczyny z dworca pod zegarem.
A Lazio i As Roma mogą grać na tym samym stadionie? poza tym w Częstochowie nie ma żadnej większej rywalizacji między Skrą i Rakowem
Generalnie futbol w Częstochowie bardzo fajnie się rozwija i stoi na o wiele wyższym poziomie niż w wielu większych miastach, ale mimo to Prezydent zlewa to i wspiera tylko panów robiących kółka na motorkach