Futsal: Widzew w kolejnej rundzie Pucharu Polski!

11 stycznia 2025, 18:20 | Autor:

Futsaliści Widzewa Łódź w 1/16 Pucharu Polski! Podopieczni Marcina Stanisławskiego co prawda jako pierwsi stracili bramkę w wyjazdowym meczu z Futbalo Białystok, ale szybko objęli pewne prowadzenie. Ostatecznie widzewiacy wygrali z pierwszoligowcem 7:4 i zameldowali się w kolejnej rundzie rozgrywek.

Pierwszą okazję w tym spotkaniu stworzył sobie Widzew. W jednej z pierwszych akcji z daleka uderzał Jefferson Moreno Ortiz, ale bramkarz Futbalo obronił tę próbę. Po chwili po stracie piłki zaatakowali gospodarze, ale Dariusz Słowiński obronił strzał Mateusza Rogowskiego. Spotkanie początkowo był wyrównane – w pewnym momencie miejscowi mogli nawet wyjść na prowadzenie, ale Jakub Demiańczuk trafił w słupek. W 4. minucie Futbalo dopięło swego i otworzyło wynik konfrontacji. Prawą stroną pomknął Jacek Stefanowicz i podał do będącego pod bramką Bartosza Borowika, a ten z bliska pokonał Słowińskiego. W kolejnych minutach Widzew starał  się wyrównać. Swoje okazje mieli Eric Sylla i Aaaro Paappanen, ale wynik się nie zmieniał. 

W 5. minucie łodzianie byli bardzo bliscy zdobycia upragnionego gola. Z rzutu wolnego pod bramkę dograł bowiem Filip Vaktor i z bliska uderzał Filip Marton, który posłał piłkę w boczną siatkę. W kolejnych minutach dwie dobre okazje mieli piłkarze w zielonych trykotach, ale Słowiński nie dawał się pokonać. Akcja w końcu przeniosła się znów pod bramkę białostoczan i mogło być 1:1 – bardzo mocnym strzałem popisał się Adrian Ramirez, ale obił poprzeczkę. Później dobijać próbował jeszcze Ortiz, lecz bramkarz rywali wywiązał się z zadania. Mimo początkowych kłopotów w 11. minucie dopięli swego! Świetnym podaniem popisał się Ramirez, który zauważył Gracjana Milczarka. Ten natomiast obrócił się z obrońca na plecach i pewnie skierował piłkę do siatki.

Po wyrównaniu stanu meczu podopieczni trenera Stanisławskiego starali się wyjść na prowadzenie. Dobrą okazję zaprzepaścił choćby Sylla, który posłał piłkę obok bramki po dobrym podaniu od Martona. Zamieszać próbowali również Stanisław Jaśkiewicz i Ramirez, który położył bramkarza rywali, ale posłał piłkę obok obramowania. W 17. minucie popis dali piłkarze ściągnięci do sekcji w przerwie zimowej. Akcję zaczął Marton, który uruchomił na skrzydle Syllę. Ten z kolei podał pod bramkę do Paappanena, który wykończył atak i dał w Widzewowi prowadzenie! Po chwili ekipa z Białegostoku mogła wyrównać, bowiem sam na sam ze Słowińskim wyszedł Michał Osypiuk, ale górą w tym pojedynku był bramkarz. W 19. minucie Widzew prowadził już 3:1! Za nadmiar przewinień goście otrzymali przedłużony rzut karny i szansę wykorzystał Marton, podwyższając na 3:1. Przy takim wyniku obie ekipy zeszły do szatni.

Po zmianie stron łodzianie niemal od razu mogli podwyższyć swoje prowadzenie. Bliski szczęścia był bowiem Paappanem, który mocnym strzałem obił słupek bramki Przemysława Karłowicza. Po chwili zrewanżować próbował Eryk Kajewski. W 23. minucie to widzewiakom udało się jednak dopiąć swego! Po błędzie rywali udało się wyprowadzić kontrę, którą po podaniu od Ortiza wykończył Kristian Medon. Przeciwnicy mieli bardzo dobrą okazję do zmniejszenia swojej straty, ale Stefanowicz obił poprzeczkę. Wydawało się, że Widzew zbudował sobie bezpieczną zaliczkę, ale w 25. minucie gospodarze strzelili na 2:4. Słowiński początkowo obronił uderzenie z dystansu, ale był bezradny wobec dobitki Borowika.

Widzew atakował, chcąc szybko zapewnić sobie spokój w tym spotkaniu. Dobrą okazję miał choćby Sylla, ale posłał piłkę nad poprzeczką, później bramkarza zatrudnił też Vaktor. Na gola dla czerwono-biało-czerwonych czekaliśmy do 27. minucie. Wówczas po wznowieniu z autu piłka błyskawicznie trafiła do wbiegającego pod bramkę Milczarka. Młody widzewiak najpierw co prawda obił poprzeczkę, ale szybko zdołał poprawić i zdobyć gola na 5:2. Przeciwnicy stracili koncentrację, bo tuż po wznowieniu gry padło trafienie na 6:2! Tym razem błąd w rozegraniu przeciwników wykorzystał Ramirez, który pewnie pokonał golkipera. Mimo pewnego prowadzenia widzewiacy szli po kolejne bramki. Bardzo bliski szczęścia był Ortiz, który mocnym strzałem obił słupek bramki Karłowicza. Trener Stanisławski testował nawet wariant gry z wycofanym bramkarzem. W kolejnych fragmentach meczu okazje notowali Sylla i Marton, ale w 31. minucie to Ortiz podwyższył na 7:2 kapitalnym uderzeniem z dystansu.

Duża przewaga sprawiła, że trener mógł przetestować grę z wycofanym bramkarzem. Łodzianie oczywiście dłużej utrzymywali się przy piłce, ale w 33. minucie stracili gola. Po błędnie rozegranym stałym fragmencie gry do piłki dopadł Tomasz Koniczek, który z własnej połowy trafił do pustej bramki. Wynik 3:7 był jednak bezpieczny, a po chwili mógł być nawet wyższy, ale Ramirez posłał futsalówkę minimalnie nad poprzeczką. W 36. minucie miejscowi znów rozpracowali widzewiaków. Po wznowieniu przez bramkarza piłka od razu trafiła pod bramkę Widzewa, do Demiańczuka, który pokonał stojącego miedzy słupkami 16-letniego Huberta Dąbrowskiego. Do końca spotkania zespół Futbalo szukał szans do zdobycia jeszcze jednej bramki, ale ta już nie padła.

Widzew Łódź pewnie wygrał na wyjeździe z Futbalo Białystok 7:4 i awansował do 1/16 finału Pucharu Polski w Futsalu. Teraz łodzianie powrócą do rozgrywek ligowych. W najbliższą środę do Hali Parkowej przyjedzie FC Toruń.

Futbalo Białystok – Widzew Łódź 4:7 (1:3)
4′, 25′ B. Borowik, 33′ Koniczek, 36′ Demiańczuk  – 11′, 27′ Milczarek, 17′ Paappanen, 19′ Marton, 23′ Medon, 27′ Ramirez, 31′ Ortiz

Futbalo:
Karłowicz – Kuźma, Stefanowicz, B. Borowik, Demiańczuk

Rezerwowi: Wójcik – Osypiuk, Stachelek, Małyszko, Rogowski, Koniczek, Kajewski

Trener: Jakub Budźko

Widzew:
Słowiński – Ortiz, Marton, Vaktor, Sylla

Rezerwowi: Dąbrowski – Ramirez, Medon, Jaśkiewicz, Milczarek, Paappanen

Trener: Marcin Stanisławski

Żółte kartki: Kajewski, Stefanowicz – Jaśkiewicz, Sylla 

Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Marek
4 godzin temu

Futsal to margines piłki..

Śródmieście
4 godzin temu

Super ! A teraz w środę o 18:00 idziemy na mecz z Toruniem, za ciosem Widzewiacy :D

Jarson
Odpowiedź do  Śródmieście
2 godzin temu

Będę

3
0
Would love your thoughts, please comment.x