Futsal: Pewna wyjazdowa wygrana widzewiaków!
22 listopada 2020, 17:35 | Autor: KamilBardzo ważne zwycięstwo odnieśli dziś futsaliści łódzkiego Widzewa! Podopieczni Marcina Stanisławskiego pokonali na wyjeździe Victorię Sulejówek 4:1, w pełni rehabilitując się za środową wpadkę. Świetne zawody rozegrał Michał Bondarenko, który miał udział przy każdej ze zdobytych bramek!
Od samego początku spotkanie było bardzo otwarte, a obie drużyny tworzyły sobie niezłe okazje do zdobycia bramki. Już w jednej z pierwszych akcji widzewiaków od jej straty uratował Dariusz Słowiński, który odważnym wyjściem zażegnał niebezpieczeństwo, choć sfaulował przy tym rywala, za co ukarany został żółtą kartką. Rzut wolny nie przyniósł jednak sukcesu Victorii, tak samo jak próba rozegrania stałego fragmentu gry pomiędzy Stanisławskim a debiutującym w czerwono-biało-czerwonych barwach Mateuszem Pasikiem.
Na pierwszego gola czekać musieliśmy niespełna cztery minuty. Grający trener Widzewa odebrał piłkę jednemu z obrońców, a ta dość przypadkowo trafiła pod nogi Bondarenki, który wpakował ją praktycznie do pustej bramki! Później inicjatywę przejęli niestety zawodnicy z Sulejówka. Słowiński obronił najpierw strzał Daniela Matwiejczyka, ale przy jednej z kolejnych prób był już bezradny. Błąd popełniła defensywa łodzian, co bez skrupułów wykorzystał Sylwester Wielgat, doprowadzając do remisu.
W kolejnych fragmentach pierwszej połowy więcej z gry mieli gospodarze, przyjezdni skupili się z kolei głównie na kontratakach. Świetnie dysponowany był Słowiński, choć pomagało mu też szczęście – przy strzale Konrada Kowalskiego piłka trafiła w słupek. Na prowadzenie wyszli jednak widzewiacy! W 18. minucie futbolówkę jednemu z rywali odebrał na własnej połowie Bondarenko i uruchomił stojącego na skrzydle Jana Dudka. Ten podał ją do Tiago Ferreiry, którego uderzenie odbił co prawda bramkarz Victorii, ale przy dobitce Dudka był już bez szans! Do szatni goście zeszli więc przy prowadzeniu 2:1.
Po nieco ponad dwóch minutach drugiej połowy podopieczni trenera Stanisławskiego powiększyli swoją przewagę! Kolejną dobrą akcją popisał się Bondarenko i podał do Pasika, a jego strzał z najbliższej odległości dobił do pustej bramki Dudek. Widzewiak podwoił swój dorobek, po chwili to samo zrobił też rozgrywający kapitalne zawody Bondarenko! Defensor huknął w okienko po dograniu ze stałego fragmentu gry, dając swoim kolegom trzybramkowe prowadzenie. Podwyższyć mógł je Ferreira, ale w dogodnej sytuacji obił słupek.
Zawodnicy Victorii nie zamierzali odpuszczać. Słowiński wygrał pojedynek z Dominkiem Michałowskim, dobrej szansy nie wykorzystał Matwiejczyk, w międzyczasie świetną interwencję w obronie zaliczył też Bondarenko. Z każdą minutą akcje gospodarzy traciły jednak na sile, zwłaszcza że przyjezdni bronili się w mądry sposób. Do ostatniej syreny wynik się już nie zmienił i Widzew mógł się cieszyć ze zwycięstwa 4:1! Kolejny mecz czeka łodzian w przyszłą niedzielę – zmierzą się wtedy w Hali Parkowej z AZS UG Gdańsk.
Victoria Sulejówek – Widzew Łódź 1:4 (1:2)
8′ Wielgat – 4′, 25′ Bondarenko, 18′, 23′ Dudek
Victoria:
Kajetaniak – Hereśniak, Michałowski, Piotrzkowicz, Kowalski
Rezerwowi: Subocz – Wielgus, Domżała, Matwiejczyk, Szymańczuk, Nowakowski, Wielgat, Szarpak
Widzew:
Słowiński – Dudek, Stanisławski, Łasak, Pasik
Rezerwowi: Niewiadomski – Mąkosza, Krogulec, Pacałowski, Olczak, Bondarenko, Ferreira, Vitoria
Żółte kartki: Kowalski, Piotrzkowicz – Słowiński, Łasak
Sędziowie: Paweł Wałęga (Dębica), Bogdan Maciąg (Niwiska)
W drużynie Futsalu widac zaangażowanie młodych piłkarzy „ gwiazdy „ z piłki na trawie niech zobaczą jak się walczy i tam nie ma takich pieniędzy jak oni mają, jestem tylko ciekawy czy nasz zajebisty zarząd chociaż trochę pomaga tym chłopcą , czy czekają na sukces i dopiero się będą podpinać pod nich, bo znając życie tak dokładnie będzie…
Chłopcom – nie chłopcą.
do Artura – nie wiem czy oglądasz mecze futsalu Widzewa bo o jakich sukcesaach piszesz? Sukcesem to będzie przy takim poziomie utrzymanie się w l lidze.