Ferdzyn o zwiększeniu pojemności stadionu: „Pewne możliwości istnieją”
4 stycznia 2018, 21:38 | Autor: RyanW studio Widzew TV, w czwartkowy wieczór, duchem obecny był m.in. Jacek Ferdzyn. Projektant stadionu przy Piłsudskiego, w telefonicznej rozmowie, odniósł się do pomysłów związanych ze zwiększeniem pojemności trybun. Co mówił?
Zdaniem Ferdzyna możliwość zwiększenia pojemności jest, ale nie będzie to znaczący progres. „Cieszymy się w pracowni, że zainteresowanie stadionem jest tak duże. To dla nas szalenie miłe. Proszę jednak pamiętać, że stadion został zaprojektowany na taką liczbę widzów. Często jestem pytany, czy można go rozbudować. Zastanawialiśmy się nad tym i jakaś możliwość istnieje, ale nie będzie to diametralnie większa liczba miejsc. Realna może być ta kultowa liczba 19 100 lub troszkę więcej” – mówił w programie „Piłsudskiego 138”.
Zmiany konstrukcyjne w „Sercu Łodzi” mogłyby dać maksymalnie po trzy dodatkowe rzędy na trzech trybunach. „Trzeba studzić emocje, bo nie da się tego zrobić na 30 tysięcy. To jest jedna bryła, a nie trybuna stawiana obok trybuny, jak to jest na angielskich obiektach. Na trybunach B, C i D można ściąć część tylnych ścian żelbetowych, co dałoby ok. dwóch rzędów. Największe zyski byłyby na najwyższych poziomach. Dół to raczej jeden rząd. Nawet biorąc pod uwagę zapas dla gry w rugby. Pamiętajmy też o przepisach przeciwpożarowych. Bezpieczeństwo przede wszystkim. To nie jest takie proste, jak się wydaje” – zachowywał spokój Ferdzyn.
Niedawno szefowie klubu pojawili się na stadionie Manchesteru United. W rozmowie z WTM Remigiusz Brzeziński wskazywał na dużo mniejsze krzesełka na słynnym Old Trafford. Czy na Widzewie można zmniejszyć siedziska i co by to dało? „Gdyby krzesełko było nawet o centymetr węższe, do każdego rzędu można dodać po jednym siedzisku. Byłaby to rzeczywiście spora podwyżka ogólnej liczby miejsc, ale miałoby to skutek w postaci pogorszenia komfortu oglądania spotkań” – uważa projektant stadionu Widzewa.
Prowadzący studio Arkadiusz Stolarek przywoływał też rozbudowę trybuny na innym znanym angielskim stadionie – Anfield Road w Liverpoolu. „To są zupełnie inne przypadki. Teoretycznie wszystko można zrobić, nawet rozebrać cały stadion i postawić nowy. Ten ma jednak swoją specyfikę. Pracowaliśmy nad nim 20 lat i dlatego podjęliśmy się tematu, gdy do nas zadzwoniono. Na koniec mam jedną radę: nie walczcie o kolejne rekordy, tylko zróbcie dobrą drużynę, żeby Widzew awansował tam, gdzie jego miejsce” – Jacek Ferdzyn do końca zachowywał sceptycyzm.