Fatalne wieści z treningu. Kontuzja nowego bramkarza?!
22 stycznia 2024, 16:53 | Autor: RyanKoszmarne informacje napłynęły z poniedziałkowego treningu drużyny Widzewa. Urazu doznał na nim sprowadzony w ubiegłym tygodniu bramkarz Ivan Krajcirik. Trwają badania, które mają określić skalę problemów. Można spodziewać się jednak najgorszego.
Krajcirik po raz pierwszy ćwiczył dziś z nowymi kolegami. Po zawarciu umowy w miniony piątek wyiechał na Słowację, by przygotować się do przeprowadzki do Łodzi, a wcześniej wyjazdu na zgrupowanie do Turcji. Z powodu powodu nie wziął również udziału w meczu kontrolnym z Wartą Poznań. Do klubu wrócił dziś i wybiegł na boisko pod balonem w Wiśniowej Górze.
W trakcie trwania zajęć miało dojść do kontuzji stawu kolanowego, która okazała się na tyle poważna, że Krajcirik udał się na badania rezonansem magnetycznym. Jeśli okaże się, że doszło do uszkodzenia którychś z więzadeł, Słowaka może czekać dłuższa przerwa w grze, co byłoby katastrofą dla zespołu. Być może problem nie jest jednak na tyle poważny, a piłkarz będzie w stanie wkrótce wrócić do zdrowia. Po postawieniu diagnozy klub ma poinformować oficjalnie o sprawie, jeżeli wykryty zostanie poważniejszy kłopot.
Przypomnijmy, że Krajcirik został sprowadzony z myślą o zastąpieniu Henricha Ravasa, sprzedanego do Stanów Zjednoczonych. Proces wyboru odpowiedniego kandydata i negocjacje ze słowackim MFK Ruzomberok trwały kilka tygodni, a teraz mogą zostać zniweczone przez kwestie zdrowotne.
Obecnie Widzew pozostał z dwoma bramkarzami: Janem Krzywańskim i Jakubem Szymańskim. Ciężko wyrokować, czy działacze będą chcieli wrócić do poszukiwań golkipera, gdyby sprawdził się najgorszy scenariusz, zakładając kilka miesięcy pauzy nowego gracza. Póki co, należy trzymać kciuki, by skończyło się na strachu w przypadku Ivana Krajcirika i będzie on mógł polecieć jutro na zgrupowanie w Turcji.
Informację o incydencie na treningu podał w serwisie X dziennikarz Radia Widzew, Michał Nibarski.
Trzymajmy kciuki za nowego bramkarza @RTS_Widzew_Lodz , oby plotki o kontuzji nie okazała się prawdziwe.
To pewnie złe języki.— Michał Nibarski (@MNibarski) January 22, 2024
Jak wypadnie to pozamiatane, nikt tego nie załata bo do tego potrzebna jest sałata.
Kto ją ma? Na pewno nie Stamirowski.
Jest Kuba Szymański! Bez paniki.
Właśnie. Liczę, że ten przypadek otworzy drogę naszym młodym i pokażą, że szukanie bramkarza było błedem
No właśnie nie rozumiem paniki. Mamy swojego Szymańskiego, trzeba dać szansę. Po co oni są w tym klubie w takim razie skoro potrzeba dwóch bramkarzy? Bez sensu. Dawać młodych i niech próbują, może następny pójdzie za bańkę za rok.
Przecież to jakiś koszmar… Ledwo dotknął murawy a wiązadła już poszły? Jak przeszedł badania medyczne?
Obym jednak się obudził i to była nieprawda
Testy medyczne w Widzewie: – Czy coś pana boli? -Nie. – Witamy w klubie.
ręce opadają jak się czyta takie komentarze..więzadło krzyżowe może zerwać każdy z nas i w każym momencie.Wlejcie trochę oleju do głowy ludzie!!! to nie ma nic wspólnego z badaniami medycznymi
Sam miałem zerwane przy treningach siłowych i SW. Ale ambicja kazała dalej trenować zamiast dokładnie zbadać. Teraz jak coś boli to mówię. Poza tym zerwać je z dnia na dzień przy profesjonalnym podejściu do sportu nie jest tak łatwo jeszcze na pozycji bramkarza
To nie pierwsze zerwane więzadła w zimowym okresie przygotowawczym. Moim zdaniem brak bazy robi swoje.
To jego 1 trening a on przyszedł po długotrwałej kontuzji jak wcześniej Kerk i Ibiza…
Nie było kontaktu , wejścia, poszły same……. Jak tego słuchałem to nie mogłem uwierzyć , na czym polegają testy medyczne w Widzewie?
„Do uszkodzenia więzadła kolana może dojść nawet podczas banalnej czynności. W trakcie chodzenia po schodach, spaceru lub biegania może przydarzyć się poślizgnięcie i upadek, który najczęściej kończy się otarciem i siniakiem, jednak zdarza się, że jego skutkiem może być skręcenie kolana i uszkodzenie więzadeł.”
haha o k..wa brawo brawo. Czyli bedziemy szukac teraz bramkarza do końca okienka a pozniej braknie czasu. I juz widze te tlumaczenia ,, mielismy juz dogranych zawodnikow ale wypadl nam swiezo podpisany bramkarz… ”. Oczywiscie duzo zdrowia dla Ivana
Nie! To nie może być prawda!
Czy my jako klub prześwietlamy zdrowie piłkarzy przed podpisaniem kontraktu? Wiadomo sport na zawodowym poziomie kontuzjami stoi, jednak u nas nie pierwszy raz nowy zawodnik ledwo co zaczyna przygodę by ją zaraz zawiesić. Aby Krajcirik był cały i zdrów.
Widzew to bogaty klub…
Tylko u nas…
Ciekawe jak wyglądały testy medyczne przed podpisaniem kontraktu??? Wygląda na to, że prowadzący badania powiedział: proszę pokazać język, proszę zakasłać i zakończył sprawdzian…
To kwestia sztucznej murawy i pecha
Takie rzeczy tylko w Widzewie
Oby wieści okazały się dobre. Czy jednak tylko mi obiło się o uszy, że już w poprzednim klubie nasz nowy nabytek miał łatkę podatnego na kontuzje? Długo wykazywałem się wstrzemięźliwością co do komentowania ruchów transferowych a w zasadzie ich braku lub pozorności działań w tym zakresie, jeżeli jednak informacja o kontuzji okaże się prawdziwa, to osoby odpowiedzialne za doprowadzenie do sytuacji gdy ruszymy w sezon bez poważnego bramkarza (jeśli taki scenariusz się ziści) powinny po prostu zostać wyje…na na zbity pysk. Nie ma nadal poważnego napastnika, nie ma bramkarza, jest za to pełny stadion i dobry wynik finansowy w tabelkach… Czytaj więcej »
Gdzie ta podatność na kontuzje, jak grał praktycznie wszystko od deski do deski?
Nie grał !!! Więcej nie grał niż grał.
No chyba Kolego nie….
Nie, nie tylko Tobie.
Po wysokiej przegranej Ruzomberoka z Podbrezovą 0:5, wypadł z gry, raz tylko potem broniąc w Pucharze Słowacji z Pohroniami i cały czas siedząc na ławce, a raz nawet będąc poza kadrą meczową. W jego miejsce między słupki wskoczył wtedy rezerwowy Fruhwald — również bramkarz młodzieżowej reprezentacji Słowacji.
Moim skromnym zdaniem aż dziw bierze, że żadnemu z naszych majstrów nie zapaliła się lampka z tyłu głowy…
Już się nie mogę doczekać, jak to nasz prezes z ds-em wytłumaczą Kibicom i kto uwierzy w ich bajki?
Pozdrawiam.
Cyrk
Hahahhaha to jest jakiś kabaret
biorąc pod uwagę historię kontuzji w Widzewie to pozostaje się chyba modlić o zdrowie dla Szymańskiego i Krzywańskiego …
To jest po prostu jakiś żart…
Legancki transfer. Oj będzie ciężka walka o utrzymanie Panie Wichniarek.
To już nawet nie jest śmieszne
trzymaj się Ivan, wszystko będzie dobrze
Ibiza nie jest jakoś szczególnie podatny na kontuzje, dopiero w Widzewie miał uraz, który 2 razy się odnawiał, bo został źle zdiagnozowany
Q..wa mać
Wow
Masakra
Nie wierzę. Nie. Nie. Nie. Przecież to jest jakiś horror. Dlaczego takie rzeczy dzieją się tylko u nas?
My to mamy pecha że ja je…ie.. ale wychodzi brak boisk trawiastych i ośrodka treningowego.
Jeśli to prawda to chyba coś tu jest nie tak?! To w uj strasznie przykre, że ściągamy zawodnika za kase a łapie nam kontuzje bo…. Jest nie przygotowany do warunków typu sztuczna nawierzchnia, braku boisk i jedna wielka olewka władz Łodzi i Widzewa w proporcjach 50/50? Chyba władze Łodzi poszły o krok za daleko…
Każdy zawodnik powinien przechodzić gruntowne badania przed przejściem do klubu. Być może Ivan miał jakiś niezdiagnozowany uraz, który pod obciążeniem się pogłębił. Życzę wszystkim kontuzjowanym pełnego powrotu do zdrowia, jednocześnie ta plaga kontuzji mnie niepokoi, to nie jest po prostu pech.
Lepiej dziś niż za 3 tygodnie…
Właśnie to była jedna z głównych zalet Henia, końskie zdrowie.
Cóż nie ma się co dopatrywać drugiego dna. Może po prostu pech?
No ale świerzbi zapytać,jak były robione badania? Jaka historia wcześniejszych urazów? Ktoś sprawdzał? Czemu tak chętnie się go pozbyto?
Ale skąd wiesz , że chętnie się go pozbyto?
Bo reprezentanta nawet byłego, zawodnika w młodym wieku sprzedano za czapkę gruszek?
chciałbym mieć tą 'czapkę gruszek’ za którą go kupili. byłym wtedy bogaty
Jak by go nie sprzedali teraz za tą czapkę gruszek to w Czerwcu nie dostali by nic więc nie opowiadaj bzdur. Lepiej dla klubu zarobić chociaż coś czy nic według Ciebie.
Mogli…
przedłużyć kontrakt,zawodnik z ich punktu widzenia był za darmo .
To się nie dzieje.. to jest tragedia, można witać się ze strefą spadkową przy Szymańskim lub Krzywańskim na bramce
Z takim skautingiem i zarządzaniem to jesteśmy pierwsi do spadku
brać tego Noumowa!!!!!!!!!!!!!!!!! proszę
Taki idealny transfer wichniarka kontuzjowany albo zaraz dostaje kontuzji.
Idealny to nie do końca, tutaj więcej punktów by wypadało dać ;)
Kto kibicuje Widzewowi, ten się w cyrku nie śmieje…
Bo Najtaniej to: do Lidla do Lidla
31.07.22- 31.08.22 kontuzja.
11.02.23- 06.05.23 kontuzja
28.10.23- 16.12.23 bez gier w kadrze
Dalej nie chciało mi się sprawdzać jak wyglądało to we wcześniejszych sezonach.
Takiego ananasa nam zakontraktowali.
Jeśli to prawda to utrzymanie nie ma prawa się udać. Stare cygańskie przysłowie mówi ” skąpy dwa razy traci „
Kontuzja jednego jest szansą dla drugiego -w sporcie jak w życiu nie ma próżni – więc czekamy kogo teraz zaserwuje nam nasz super dyrektor sportowy – pań Wichniarek – czy wraz z Rydzem – potrafią się jeszcze bardziej skompromitować i klub – aż strach się bać co teraz wymyślą – pewnie najchętniej wstawili by Woźniaka do bramki – I zameldowali właścicielowi jacy to z nich geniusze transferowi i ile zaoszczędzili dla klubu
Te badania przed podpisaniem kontraktu to były na NFZ czy teleporada? Mam nadzieję, że to nic poważnego bo inaczej będziemy w czarnej….
A Słowik podpisał z Konyasporem z Turcji!
Przynajmniej będziemy mieli najlepsza ,,11″ kontuzjowanych w ekstraklasie w końcu w czymś będziemy liderem
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują że ma bronić Szymański. Do dobry bramkarz Ale nie Wichniarek uparł się na kupno 3 zamiast sprowadzić napastnika.
Tego to się już nawet komentować nie chce
Panie Wichniarek prosimy o komentarz.
Teraz jak będziemy się bronić przed spadkiem albo nie daj Boże spadniemy to powie że mieli byśmy mistrza tylko jeden w ostatniej chwili podpisał z Turkami a drugi złapał kontuzje
to jest kabaret, dobrze że zdążył umowę podpisać
Ja w ogóle nie kupowałbym bramkarza tylko postawiłbym na Szymańskiego, a z kasą za Heńka poszukałbym obrońcy i choć w miarę bramkostrzelnego napadziora.