F. Smuda: „Rywala rozpracowywać będziemy w europejskich pucharach”
19 sierpnia 2017, 11:15 | Autor: RyanPo raz pierwszy w swojej pracy z drużyną Widzewa, trener Franciszek Smuda wygrał pierwszy mecz. To dobry prognostyk na dalszą część sezonu. Dziś łodzianie chcieliby iść za ciosem i pokonać także Wartę Sieradz. Zdaniem szkoleniowca, rywal powinien się obawiać jego zespołu.
W rozmowie z widzew.com trener przyznał, że jeszcze nie w pełni poznał kadrę oraz specyfikę III ligi. „Ten proces trwa, z treningu na trening wychodzą nowe błędy poszczególnych zawodników. To samo dotyczy mankamentów taktycznych. Nad wszystkim będziemy jednak systematycznie pracować. Ja sam, żeby dobrze poznać realia trzeciej ligi, muszę obejrzeć trzy-cztery mecze z ławki trenerskiej” – powiedział Smuda.
Elementy, które dla trenera Widzewa są w tej chwili kluczowe, to ćwiczenia nad techniką. W jego wizji równie istotną cechą jest szybkość, ale jak sam szkoleniowiec przyznał, nie da się jej nabyć w treningu. „Szybkość albo się ma, albo się go nie ma” – stwierdził na łamach widzew.com.
Smuda kolejny raz podkreślił, że jego celem jest doprowadzenie do sytuacji, w której to przeciwnicy mają szukać sposobu na pokonanie jego drużyny, a nie na odwrót. Przeciwko Warcie Sieradz, dziś wieczorem, łodzianie mają więc grać swoje. „Rywala rozpracowywać będziemy dopiero na poziomie europejskich pucharów. Na tę chwilę to my sami jesteśmy dla siebie najgroźniejszym przeciwnikiem” – powiedział w swoim stylu „Franz”.