F. Mihaljević: „Chcę Widzewa na pierwszym miejscu w tabeli”
11 stycznia 2019, 20:23 | Autor: RedakcjaFilip Mihaljević nie zaliczy swojej debiutanckiej rundy w Widzewie do udanych. Chorwacki napastnik wszedł do zespołu jak burza, zdobywając trzy bramki w dwóch pierwszych meczach. Później jednak nie trafił do siatki już ani razu. Piłkarz ma nadzieję, że wiosną będzie lepiej i pomoże łodzianom w wywalczeniu awansu do I ligi.
– Jak się czujesz podczas przerwy zimowej? Odpoczynek czy ciężka praca?
– Zdecydowanie odpoczynek, ale praca i przygotowanie do powrotu do zajęć też już jest. Podczas urlopu spędziłem sporo czasu ze swoją rodziną. Wreszcie udało się też pojechać na spóźniony miesiąc miodowy z moją żoną. Polecieliśmy do Dubaju. Fantastyczne miejsce, w którym bardzo dobrze się bawiliśmy! Nowy rok przywitałem już z resztą rodziny w swoim domu, w Chorwacji.
– Co sądzisz o końcówce rundy w wykonaniu Widzewa?
– Nie była ona taka, jak sobie wymarzyliśmy. Nastąpił kryzys, z którym ciężko było sobie poradzić. Koniec roku to był dla nas bardzo ciężki czas i w sumie dobrze się stało, że nastąpiła przerwa w rozgrywkach. Mamy czas, aby wszystko sobie na nowo poukładać i wrócić do gry na odpowiednim poziomie.
– Indywidualnie miałeś bardzo dobry start, potem nastąpiła jakaś blokada. Analizowałeś to już?
– Szczerze mówiąc, do teraz nie wiem, co się wydarzyło. Dobrze wszedłem w drużynę, bramki pojawiły się od samego początku. Idealny początek. Potem natomiast nastąpiła jakaś blokada. Taki jest futbol – raz grasz bardzo dobrze, a raz nic ci nie wychodzi. Na koniec cała drużyna wpadła w kryzys i tak się to skończyło.
– Jesienią borykałeś się również z kontuzją. Czy jest już wszystko w porządku?
– Tak. Byłem kontuzjowany i być może tutaj trzeba też szukać przyczyny kryzysu w mojej grze oraz tego, że byłem daleki od dobrej formy. To nie jest proste, wrócić na najwyższy poziom tuż po przebytym urazie. Teraz jest już wszystko w porządku, dzięki Bogu jestem zdrowy i gotowy na rozpoczęcie przygotowań do rundy rewanżowej.
– Jakie masz oczekiwania względem zbliżającej się rundy?
– Bardzo wysokie. Wszyscy bez wyjątku dobrze wiemy, co Widzew znaczy dla polskiej piłki i musimy być dobrze przygotowani, aby pomóc wrócić mu tam, gdzie jego miejsce. To nie będzie proste zadanie, ale głównym priorytetem jest udowodnienie wszystkim, że to właśnie my jesteśmy najlepszą drużyną ligi.
– Czy dostałeś od trenera Mroczkowskiego jakieś specjalne zadania na przerwę zimową?
– Trener Mroczkowski jest niesamowitym człowiekiem i do tego bardzo dobrym fachowcem. Dostaliśmy od niego specjalnie przygotowane rozpiski odnośnie tego, jak mamy się przygotować w okresie roztrenowania. Trener pomaga nam codziennie i dzieli się dobrymi radami.
– Czego ci życzyć przed nadchodzącą rundą?
– Chcę widzieć Widzew na pierwszym miejscu w tabeli po zakończeniu sezonu! Ze swojej strony natomiast, chciałbym życzyć wszystkim kibicom oraz czytelnikom WTM wszystkiego najlepszego oraz samych sukcesów w 2019 roku!
Rozmawiał Guzi
Marzę o grze w Widzewie❤
Ale niestety gram w lidze okręgowej mając 17 lat wciąż marzę że uda mi się zagrać w moim ukochanym klubie!
Patryk Długosz
Ja tez kiedys o tym marzylem. Niestety nie kazdemu bedzie to dane… Pracuj ! Moze los sie do Ciebie usmiechnie. Osobna kwestia to faktyczne umiejetnosci. Chociaz z doswiadczenia wiem, ze fart , uklady i kontakty ecyduja czesto o kontraktach w tzw. ekstraklasie.
Obys gral z pozytkiem dla Widzewa. Jesli pilka nie dla Ciebie – poszukaj innego sposobu na zycie. Nie widzialem jak grasz, nie oceniam. Pozdrawiam. Darek . Rocznik 1980. Na Widzewie wychowany (100 metrow od stadionu) , na pierwszym meczu w … 1985 roku.
Cały czas ciężko pracuje na treningach, od 11 lat gram w piłkę. Ostatnio w juniorach ale po ostatnim sezonie gry w strzelając 26 bramek na 18 meczy w juniorach dostałem zaproszenie do 1 drużyny w Strzelinie (liga okręgowa) gdzie własnie się przygotowuje do rundy wiosennej.
Moim sposobem na życie to zdecydowanie tylko piłka nożna i walka o marzenie w grze w tym klubie. Pozdrawiam!
Powodzenia WIDZEWIAKU
Dziękuję i pozdrawiam Widzewiaku!
Widać, że Widzewskie Serducho już masz, to może zgłoś oficjalnie swoją kandydaturę do władz RTS i Twoje marzenie się spełni. Tego przynajmniej Ci życzę.
Na wiosne tradycyjnie przyspieszamy tempo i będzie awansik z 1 miejsca
https://www.facebook.com/agnieszka.zwiazek.5/posts/1610991099046366
Ze specjalnymi pozdrowieniami dla wszystkich wyborców wspaniałej pani prezydent. Nie wyobrażam sobie, żeby klub STANOWCZO na to nie zareagował.
Trzeba wybrać się pod urząd miasta i wyjaśnić tą szopkę.Jawne działanie na niekorzyść klubu.
Po takiej akcji komentarz UMŁ będzie krótki:
„W związku z nieprawidłowym sposobem odśnieżania boiska przez osoby do tego nie upoważnione firma MOSiR oraz UMŁ nie ponoszą odpowiedzialności za stan boisk na Łodzianie”.
I rączki umyte…
i jak zwykle szukacie miodu w dupie , chłopak wcale nie był zły , runda mimo końcówki dla całej drużyny udana , my z rakowem jedyne benjaminki mające tyle pukntów i miejsce w tabeli .Nie róbmy dramatu ,dajta sie im przygotować w spokoju, jezu jakie to Polskie to marudzenie