Elana nie pomogła Widzewowi. GKS wygrywa w Toruniu
4 lipca 2020, 21:57 | Autor: Kamil
W sobotę rozegrano tylko trzy mecze II ligi. Kibiców Widzewa najbardziej interesował ten ostatni, w którym Elana Toruń mierzyła się z GKS Katowice. Niestety, choć długo zanosiło się na remis, to dzięki trafieniu w końcówce goście wygrali 2:1.
Spotkanie rozpoczęło się źle dla torunian, bo już w trzeciej minucie przepięknym strzałem wynik otworzył Maciej Stefanowicz. Na odpowiedź Elany nie trzeba było na szczęście długo czekać – zaledwie trzy minuty później zza pola karnego huknął Kacper Jóźwicki, doprowadzając do remisu. Takim rezultatem zakończyła się pierwsza połowa.
Tuż po przerwie, GKS mógł odzyskać prowadzenie, jednak rzutu karnego nie wykorzystał Stefanowicz. Później gra się nieco uspokoiła – obie drużyny starały się przechylić szalę na swoją korzyść, ale udało się to niestety gościom. W 85. minucie, po dośrodkowaniu Adriana Błąda, piłkę do siatki głową wpakował Grzegorz Janiszewski, ustalając wynik meczu.
Katowiczanie przerwali tym samym swoją passę dwóch porażek, a dzięki zwycięstwu w Toruniu zbliżyli się do pierwszego Widzewa i drugiego Górnika Łęczna na jeden punkt. Jutrzejsze starcie w Siedlcach będzie więc tym ważniejsze dla podopiecznych Marcina Kaczmarka, że za tydzień zmierzą się z GKS w bezpośrednim pojedynku.
W pozostałych dwóch sobotnich spotkaniach, Stal Stalowa Wola bardzo niespodziewanie wygrała z będącym do tej pory w rewelacyjnej formie Górnikiem Polkowice 3:0, dzięki czemu wydostała się ze strefy spadkowej. W pojedynku dwóch zdegradowanych już drużyn padło aż siedem bramek, a Legionovia Legionowo rozbiła Gryf Wejherowo 5:2. Dokończenie kolejki jutro.
Mecze 30. kolejki II ligi:
sobota, 4 lipca
Legionovia Legionowo – Gryf Wejherowo 5:2 (Małek, Trubeha x3, Podliński – Kwidziński, Sroka)
Stal Stalowa Wola – Górnik Polkowice 3:0 (Chromiński, Jarosz, Śpiewak)
Elana Toruń – GKS Katowice 1:2 (Ka. Jóźwicki – Stefanowicz, Janiszewski)
niedziela, 5 lipca
Górnik Łęczna – Olimpia Elbląg, godz. 13:05 (transmisja w TVP)
Garbarnia Kraków – Znicz Pruszków, godz. 17:00
Lech II Poznań – Resovia, godz. 17:00
Pogoń Siedlce – Widzew Łódź, godz. 17:00
Stal Rzeszów – Bytovia Bytów, godz. 17:00
Skra Częstochowa – Błękitni Stargard, godz. 17:30
Loading ...
Lech Poznań 
Raków Częstochowa 
Jagiellonia Białystok 
Legia Warszawa 
Cracovia 
Górnik Zabrze .png)
Motor Lublin 
Pogoń Szczecin 
Widzew Łódź .png)
GKS Katowice 
Piast Gliwice 
Radomiak Radom 
Stal Mielec 
Zagłębie Lubin 
Puszcza Niepołomice 
Korona Kielce 
Lechia Gdańsk 
Śląsk Wrocław 
Widzew II Łódź 
RKS Radomsko 
Omega Kleszczów 
AKS SMS Łódź 
Termy Poddębice 
Polonia Piotrków Trybunalski 
ŁKS III Łódź 
Orkan Buczek 
Ceramika Opoczno 
Skalnik Sulejów 
WKS Wieluń 
Zjednoczeni Stryków 
KS Kutno 
Zawisza Rzgów 
Zryw Wygoda 
Warta Działoszyn 
Start Brzeziny 
Orzeł Nieborów 
I bardzo dobrze. Ile można pomagać ? Na pomaganie to wiecznie liczyła polska reprezentacja w latach 90 tych i nigdy się biedna nie doczekała. Nie chcecie grać to kiblować w tej 3 lidze i ch..
Papuszyn jest nie do wyjęcia z Rakowa.
Obejrzałem cały mecz.Bramkarz Elany grał tylko na linii i GKS to wykorzystał strzelając z bliska głową w końcówce meczu na 2:1 , czyli wykorzystali to co my nie umieliśmy zrobić. Jeżeli ktoś się jeszcze łudzi ,że z tym trenerem unikniemy baraży to niech zapomni o tym.
Jeśli po meczu z Katowicami Widzew nie będzie miał nad nimi co najmniej 4 pkt przewagi to nie awansuje do I ligi. Łęczna złapała formę i wszystko wskazuje, że to oni wygrają II ligę. W barażach Widzew nie ma żadnych szans, bo Ci zawodnicy jeszcze nigdy nie wygrali pod presją. Mimo, że wszystkie zespoły z miejsc 4-6 dysponują mniejszym potencjałem to jednak piłkarsko się lepiej prezentują a dodatkowo nic nie muszą.
Teraz trzeba liczyć na siebie.
Stare powiedzenie mówi: Umiesz liczyć? Licz na siebie!
Limit błędów wyczerpany jak jutro Widzew nie wygra to kary finansowe dla grajkow gwiazdeczek i trener won
i co piłkarzyki nasze można było wygrać z Elaną? mooooożna ale po co…
I znalezlismy się w tarapatach a warunki były by juz dawno byc w 1 lidze.Jutrzejszy mecz ma duzy ciezar awansowy.
Niestety, zamiast wygrywać swoje mecze teraz musimy liczyć na potknięcia rywali.
Szkoda,że wczoraj podana została lista piłkarzy(prawdziwa,czy nie) którymi interesuje się klub, bo teraz naszym gwiazdą już na pewno nie będzie zależało na awansie.
I jeszcze czekam na reakcję Kaczmarka po informacji o Ojrzyńskim.
Co ty gadasz za głupoty? Wszystko jest w naszych rękach. Na ten moment mamy punkt przewagi i wszystko w swoich nogach. Nie musimy liczyć na potknięcia innych, a na swoje wyniki
Dobra, koniec pieprzenia, jutro o 19 do zobaczenia. Choć gdybym grał u buka to pewnie postawiłbym na Siedlce. Jakieś 2:0…Sad but true…
Papuszyn jest nie do wyjęcia z Rakowa.
Przez Siedlce trochę Widzewiaków przeszło to pewnie wygramy, ale następna kolejka to już Katowice. Jeszcze ciężki wyjazd do Rzeszowa przed nami. Czy warto zmieniać trenera jak nie będziesz miał nawet czasu na trening by zobaczyć piłkarzy? Nie wiem. Jak nawet przyjdzie Ojrzyński to i tak będzie sugerował się składem Kaczmarka. Choć przydałby się motywator, ale to nie koniecznie musi być trener. Jakaś rozmowa motywacyjna jak z serii filmów „Pierwsza liga nowy sezon” :D
Za tydzień Katowice i miejsce barażowe. Ile można być liderem i partolić grę. To jakiś cud, że tak długo utrzymalìśmy się na czele. Sytuacja z poprzedniego sezonu jak bumerang powraca. Partacze, nieudacznicy, bumelanci, a może cwaniaki?
No i co teraz u buka za legionovie się zarobiło i jeszcze kilka razy, czas wygrywać, a tu zonk. No co teraz zrobią panowie kosakiewicz, tanżyna, poczobut, możdzeń czyli największe asy 2 ligi. Teraz najlepiej na trenera zgonić, że podczas pandemi wszyscy starali się trenować a widzewskie gwiazdy mają nadwagę. Prawdopodobnie można już aplikować o bilety na baraże.
No coz, taka jest prawda choc wielu kibicow zyje niestety w matriksie gleboko wierzac, ze ta farsa ma podloze czysto pilkarkie. W tamtym sezonie panowie kopacze zrobili nas ordynarnie w preta i w tym jest to samo. I beda nas robic jeszcze nie raz. A dlaczego??? Dlatego ze moga!!! Bo nie ma bardziej latwowiernych i cierpliwych fanow na swiecie. Jedno jest pewne, w przypadku braku awansu ja swoich karnetow nie przedluze. Jestem z Widzewem juz 40 lat, bylem z nim w dobych i zlych czasach i doszedlem do wniosku, ze zwyczajnie nie zasluzylem na to zeby paru pajacy krecilo na… Czytaj więcej »
Umiesz liczyć ? licz na siebie Jutro tylko Zwycięstwo !
Umiesz liczyć? Licz na siebie
Jeszcze by tego brakowalo by inne druzyny nam pomagaly.Sami musimy wygrywac ale bez sabotazystow w kadrze.
Za tydzień w Katowicach minimum bramkowy remis.
Jeśli Ojrzyński zastąpi Kaczmarka to o awansie możemy zapomnieć – następny trener bez koncepcji gry – u niego liczy się tylko walka – problem w tym ,że my nie mamy zawodników którzy by mogli tę taktykę realizować – jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest danie szansy Jóżwiakowi,Majakowi lub ewentualny powrót Mroczka – zostało 5 kolejek i ewentualnie 4 mecze barażowe – zamiast Ojrzyńskiego bardziej przydałoby się zakontraktowanie dobrego skrzydłowego – w końcu mamy lipiec i są już zawodnicy z którymi można rozmawiać – a jeśli doszłoby do baraży – to potrzebujemy skrzydłowego jak powietrza
Jakiego skrzydłowego, skoro okienko transferowe otwiera się 1 sierpnia? O czym Ty piszesz?
Nie trzeba od razu transferu – wypożyczyć chyba ewentualnie można – tym bardziej ,że wiele klubów zaczyna pomału robić porządki w kadrze na koniec sezonu – nie zmienia to jednak faktu ,że potrzebujemy skrzydłowego – może bardziej obecnie niż zmiany trenera
Nadal nie wiesz, o czym piszesz. Żaden piłkarz nie może zmienić barw klubowych przed 1 sierpnia – czy to w formie transferu, czy wypożyczenia. Nawet taki bez kontraktu.
PS Od razu odpowiem też na inny komentarz – Bogdan Jóźwiak nie mógłby przejąć Widzewa, bo w jednej rundzie nie można prowadzić dwóch klubów z tej samej ligi.
0k.Mój błąd – nie znam aż tak przepisów w obecnej sytuacji (po koronawirusie) – chociaż ten bez kontraktu – to totalnie niezrozumiałe – co do Jóżwiaka to jak pewnie zauważýłeś to jedna z 3 opcji(Jóżwiak,Majak,Mroczek) – I tylko dlatego ,że potrzebujemy kogoś kto jest zorientowany w realiach klubu,kadry – I nie musi uczyć się tego praktycznie od nowa- bo zwyczajnie nie ma na to czasu –
…A najgorsze jest to ,że na zastąpienie Kity chyba
było wystarczająco czasu – I zamiast wzmocnień zakontraktowano co najwyżej uzupełnienia bo nazwiska nie stety nie grają – Ojaama – (chociaż tutaj ostatnio delikatny progres?) – nie zmienia to faktu ,że kadrą jest żle zbilansowana – I kto jest za to odpowiedzialny – Kaczmarek?Pawlak?
Uważam ,że zarząd robi błąd czekając na to co się wydarzy w Siedlcach , dlaczego ? Cześć zawodników , która nie lubi trenera Kaczmarka może zagrać z niepełnym zaangażowaniem. Gdyby ogłoszono ,że od poniedziałku jest Ojrzyński to zawodnicy „gryźli by trawę ” aby pokazać się nowemu trenerowi. Trener Kaczmarek też by wiedział na czym stoi.
Skończyły się czasy: piłkarz – pan. Jeśli zagrają bez zaangażowania, to wkrótce mogą się spodziewać wizyty na treningu. A tego za wszelką cenę chcieliby uniknąć.
Zawodnicy będą gryźli trawę ze śmiechu, jak przeczytają, co napisałeś.
No i jesteśmy w czarnej dupie. Na życzenie trenejro Kaczmarka.
Dlaczego w Widzewie robi się wszystko za pięć dwunasta. Teraz gdy okret tonie szuka się koła ratunkowego. Dlaczego nie zmieniono Kaczmarka po Legionovi. Bez względu na to, czy z Pogonią wygrają czy nie, Kaczmarek nie ma już tu nic do roboty.Na pewno część kopaczy ma go dośc(podejrzewam że z Marcinrem na czele) i wykopanie go na zbity pysk oczyści atmosferę. Możę to skutkować dużo większym zaangażowaniem w gre.
A od kiedy to wkłady do koszulek przez pomyłkę zwane piłkarzami decydują kto ma być trenerem? A Marcin jeśli chce sam może wziąć się za trenerkę. Na razie są od grania jak dupa od srania. Kixon i spółka dziwnym trafem walą te same numery. Pisałem , że ryba psuje się od głowy. Nie jestem fanem Kaczmarka ale tutaj nawet Mourinho nie pomoże.
Nie napisałem że będzie cód na Widzewie,Napisałeł że oczyści atmosferę, i będzie to skutkowało to większym zaangarzowaniem. Bo narazie nawet tego nie ma. Tu nie potrzeny jest Klopp, Murinho czy Guardiola. Tu potrzebe jest należyte wykonywanie swoich zawodowych obowiązków. Jeżeli trenejro nie potrafi i nie umie wyciągnoć tego z podwładnych. To o czym tu mowa
Po nas wszyscy kolejny mecz grają z GKS.Z nami jeżdżą na doopach,a później z GKS w dostają w dooope.
Cos widzę,że widzewska cenzura działa w najlepsze jak za komuny. Moj ostry najazd na piłkarzy ale tez na prezeskę zostal szybko zbanowany. No jesli tak bedziemy działać to ten klub nigdy nic nie osiagnie. A jak zrobią w tym sezonie powtórkę z rozrywki i nie awansują to o wszystkich sprzedanych karnetach moga tylko pomarzyc.Kibicowska cierpliowość tez ma granice.
A nawet jak z trudem awansują to tez solidne wietrzenie w klubie jest potrzebne.