E. Dobi: „Jedziemy na ŁKS po zwycięstwo”
4 marca 2021, 16:58 | Autor: KamilNa dwa dni przed derbowym starciem przy al. Unii, na stadionie Widzewa Łódź odbyła się zamknięta konferencja prasowa, której jednym z uczestników był Enkeleied Dobi. Trener odpowiadał na pytania związane przede wszystkim z sobotnim pojedynkiem o prymat w mieście. O czym mówił?
O sobotnim meczu
„Nie możemy się już go doczekać. Chcemy się zrewanżować za porażkę z jesieni. Teraz jesteśmy w innej sytuacji niż wtedy, mamy za sobą cały okres przygotowawczy, który możemy określić jako pozytywny w naszym wykonaniu. Ciężko pracowaliśmy, a teraz czekamy z niecierpliwością na to spotkanie. Wszystko oczywiście jak zawsze zweryfikuje boisko.”
O nastawieniu mentalnym
„To nie będzie normalny mecz, to będą długo przez wszystkich wyczekiwane derby, w których każdy będzie chciał walczyć o zwycięstwo. Do wszystkich dociera otoczka wytworzona wokół tego spotkania, chociaż z drugiej strony wiadomo, że nie będzie to ani pierwszy, ani ostatni taki pojedynek. Chcemy, żeby zawodnicy skupili się przede wszystkim na pracy, którą mamy do wykonania, na założeniach. Wszystkiego oczywiście nie przewidzimy, tak jak czerwonej kartki w starciu z Radomiakiem. Naszym planem jest to, co robimy na co dzień i chcemy to przełożyć na murawę”.
O sytuacji kadrowej
„Nie mogę powiedzieć, kto zastąpi Mateusza Możdżenia, bo nie chcę wszystkiego wykładać przeciwnikowi na tacy. Na pewno jednak ktoś go zastąpi, przecież nie wyjdziemy na boisko w dziesięciu. Jeżeli chodzi o Patryka Stępińskiego, to sztab medyczny ciężko pracuje na to, żeby był gotowy do gry. Szanse oceniam pół na pół.”
O zimowych transferach
„W tym okienku chcieliśmy postawić na jakość, a nie na ilość. Mieliśmy dużo czasu z zarządem i dyrektorem sportowym, poświęciliśmy go na to, żeby sprowadzić zawodników, którzy będą realnymi wzmocnieniami drużyny. Tak jak już wcześniej mówiłem, teraz nie mamy żadnego alibi. Mieliśmy dużo czasu, żeby przygotować się do rundy, klub dał nam do tego odpowiednie warunki. Chcemy jak najlepiej je wykorzystać i zaatakować pierwszą szóstkę. My możemy jednak zrobić tylko jedno: pracować, pracować, pracować. Reszta już nie zależy od nas.”
O atutach ŁKS
„Gdybym się czegoś obawiał, to nie zostałbym trenerem Widzewa, tylko klubu z okręgówki, gdzie jest spokój. ŁKS robi swoje, my też będziemy robić swoje. Chcemy odebrać atuty rywalom i pokazać im nasze. Na boisku nie grają tylko umiejętności, ale też charakter, poświęcenie czy kilka innych elementów. Na pewno jesteśmy na innym etapie niż jesienią. Jedziemy na ŁKS po zwycięstwo, bo bardzo potrzebujemy tych punktów.”
Podziękowania dla oficjalnych mediów klubowych za udostępnienie materiału.
Powodzenia trenerze w sobotę. Wierzę w pana pracę i pana obecnych podopiecznych. RTS do boju !
I tego sie trzymajmy
Dokładnie. Grajmy na maksa, uważnie ale nie spięci jak portki tylko luz i jazda !!!
jazda z pejsami
walka, walka, walka
Robak + Tomczyk od pierwszej minuty.
Tak to widzę!
Poprzednia jedenastka jeśli chodzi o formacje atakującą nie była zła. Tomczyk słabo zagrał z Radomiakiem ale to drugi jego mecz. Wejście na ostatnie 25 minut tak doświadczonego napastnika jak Robak jest bardzo dobrym posunięciem i strategią. W poprzednich dwóch meczach Robak ustawiał sobie jak chciał podmęczonych rywali. Dawać Czecha i grajmy jak poprzednio.
Naprawdę ciekawe rozwiązanie.
Ja bardziej myślałem o parze Kita Czubak, a zmiana na Tomczyk Robak , po.przerwie.
Pomoc Mucha Fundambu. Zamiana na Hanousek Poczobut, po przerwie.
Kita + Robak
Co tu dużo pisać.
Życie tak się potoczyło, że już długo czeka się na zwycięstwo Widzewa w meczu ŁKS-em.
Czas najwyższy zwyciężyć.
Ave Widzew
Amen
Tylko RTS! Walka od początku do końca!
Te derby są nasze.
WIDZEW,WIDZEW, ŁÓDZKI WIDZEW, TEGO KLUBU SIĘ NIE WSTYDZĘ
Nareszcie zmiana w formułowaniu wypowiedzi przedmeczowych.
Większość piłkarzy dotychczas: Mamy nadzieję na wygraną; Chcemy wygrać i bardzo postaramy się spocić; Byłoby nam niezmiernie miło przywieźć trzy punkty.
vs
JEDZIEMY PO ZWYCIĘSTWO!!!!!!!!!!
Zróbcie to dla nas, RTS zróbcie to dla nas…
Mam nadzieję, że będzie pomysł i taktyka na ten mecz a nie ciągłe ataki na hura, byle do przodu. Nie możemy tak z nimi grać bo pójdzie jedna, druga, trzecia kontra i pozamiatane. To my musimy się umiejętnie bronić i zaatakować z kontry. Powodzenia, wierzymy w zwycięstwo.
W wypowiedzi trenera Do niego wreszcie słychać, czuć (A w sobotę BĘDZIE WIDAĆ NA BOISKI) PEWNOŚĆ SIEBIE I CHĘĆ BY TO PRZEŁOŻYĆ NA WYNIK . Oby tak dalej i będzie DOBRZE!!!