Dziesięciu wciąż bez umów. Kto zostanie?

W tymczasowej kadrze Widzewa znajduje się dziesięciu testowanych zawodników. Niektórzy z drużyną trenują już dłuższy czas, inni pojawili się w trakcie obozu w Uniejowie, jeszcze inni dotarli w ostatnich dniach.

W tej chwili w zespole znajdują się :

• Karol Tomczyk – lewy obrońca
• Godwin Antwi Birago – środkowy obrońca
• Klimas Gusocenko – środkowy obrońca
• Paweł Baranowski – środkowy obrońca
• Lewon Hajrapetian – lewy obrońca/lewy pomocnik
• David Kwiek – środkowy pomocnik
• Tomasz Kowalski – lewy pomocnik
• Eduards Visnjakovs – napastnik
• Bruno Anciaes – napastnik
• Patryk Straszewski – napastnik

Jak więc widać największa konkurencja panuje na środku defensywy. O miejsce na tej pozycji rywalizują Godwin, Gusocenko i Baranowski. Co ciekawe żaden z nich nie miał jeszcze okazji zaprezentować się sztabowi trenerskiemu w sparingu. Godwin dojechał w dniu meczu z Omonią, a Gusocenko pod koniec zgrupowania. Wczoraj natomiast pojawił się obrońca Stomilu Olsztyn, Baranowski. Cała trójka zapewne wystąpi w dzisiejszych meczach z Sokołem Aleksandrów i Wisłą Płock. Według naszej wiedzy najbliżej związania się z Widzewem jest obecnie robiący dobre wrażenie na treningów Godwin Antwi. Jeśli Ghańczyk potwierdzi swe walory w sparingu, będzie zapewne piłkarzem łódzkiego klubu.

Wśród testowanych graczy jest również dwóch obrońców grających na lewej stronie. To trenujący od dłuższego czasu z Widzewem Karol Tomczyk oraz Lewon Hajrapetjan. Na korzyść tego pierwszego przemawia ambicja i chęć wybicia się na szczebel ekstraklasy. Za Ormianinem zaś fakt, że może on również występować na lewym skrzydle. O ile Tomczyk zdaje się dobrze wykorzystał okazję do pokazania się w sparingach, to Hajrapetjan dopiero dziś otrzyma swoją szansę. Nie jest jednak wykluczone, że obaj zostaną na dłużej w Łodzi.

Jeżeli chodzi o Davida Kwieka, to zebrał on bardzo pochlebne recenzje i zdaje się być pewniakiem do pozostania w zespole. O miejsce w składzie konkurowałby z Princem Okachim oraz młodymi: Bartłomiejem Kasprzakiem i Krystianem Nowakiem. Dotychczasowe mecze kontrolne pokazały, że nie jest na straconej pozycji.
Ciekawym zawodnikiem jest również Łukasz Kowalski, który najlepiej czuje się na lewej pomocy, ale grywał już także na prawej flance. On także przebywa z drużyną już od dłuższego czasu i zdaje się przekonał do siebie trenera Mroczkowskiego.

Po dłuższym wyczekiwaniu w kadrze zaczęli pojawiać się wreszcie napastnicy. Wszak Widzew latem stracił Mariusza Stępińskiego i Mehdiego Ben Dhifallaha i w kadrze pozostał tylko nominalny skrzydłowy, Bartłomiej Pawłowski. Na początku przygotowań do sezonu w zespole pojawił się młody snajper SMS Łódź, Łukasz Staroń. 22-latek trafił nawet do siatki w sparingu z Dolcanem Ząbki. Następnie pojechał na obóz do Uniejowa. Z czasem do kadry dołączyli jeszcze Portugalczyk Bruno Anciaes oraz Eduards Visnjakovs. Łotysz zebrał bardzo dobre recenzje po meczu z Omonią i jest bliski podpisania kontraktu, natomiast Bruno nie miał jeszcze okazji do zaprezentowania się na tle sparingpartnera.

Podsumowując dzisiejsze dwa mecze testowe, ostatnie przed startem nowego sezonu, będą dla kilku graczy pierwszą i być może jedyną szansą do przekonania Radosława Mroczkowskiego i s-ki. O ile sobotnie mecze dla Kwieka, Kowalskiego, Tomczyka,Visnjakovsa, czy Godwina będą jedynie okazją do postawienia „kropki nad i”, to dla Guscenki, Hajrapetjana, czy Bruno, będą prawdopodobnie decydowały o ich pozostaniu w Widzewie.

Jak potoczą się losy testowanej dziesiątki dużo odpowiedzi dadzą dzisiejsze pojedynki. Przypominamy, że mecz z Sokołem Aleksandrów Łódzki odbędzie się o 16:00 (prawdopodobnie na boisku bocznym), a spotkanie z Wisłą Płock, o 18:00 na boisku głównym. Drugi pojedynek obejrzeć na żywo będą mogli kibice, którzy zakupili już karnety na jesienne mecze Widzewa.

Portal WTM na swym profilu na Facebooku przeprowadzi Relację LIVE z sobotnich testów. Zapraszamy już od ok. 15:30!