Dwudziestu sześciu zawodników trenuje w Wiśniowej Górze
6 lutego 2023, 14:58 | Autor: BercikPiłkarze Widzewa Łódź rozpoczęli dzisiaj mikrocykl treningowy przed meczem z Lechią Gdańsk. W zajęciach na boisku w Wiśniowej Górze udział bierze dwudziestu sześciu zawodników. Uwagę przykuwają dwie nieobecności.
Pierwsze w tym tygodniu zajęcia odbyły się o 14:40, a nie o 14:00, jak pierwotnie planowano. Na treningu stawiło się w sumie 26 piłkarzy. Na murawie zabrakło jednak Jordiego Sancheza oraz Mato Milosa. Ten pierwszy, jak wspominał sam trener po meczu z Jagiellonią, doznał lekkiego urazu i sztab woli na razie nie podejmować ryzyka. Chorwat natomiast udał się do swojej ojczyzny z powodu porodu swojej żony, jednak jutro ma wrócić do pracy na boisku. W kadrze obecny był również Jan Krzywański, który będzie trenował częściowo w Widzewie, a częściowo w Legionovii Legionowo, w której gra obecnie. Na boisku nie zabrakło też przedstawicieli akademii.
Przygotowania do meczu z Lechią Gdańsk nie będą długie. Zajęcia odbędą się jeszcze we wtorek oraz środę. W czwartek, po jednostce treningowej i tradycyjnym przedmeczowym briefingu, łodzianie wyruszą w podróż do stolicy województwa pomorskiego. Mecz z Lechią odbędzie się w w piątek o godzinie 20:30.
Kadra Widzewa na poniedziałkowym treningu:
Bramkarze
Wasyl Łytwynenko, Heinrich Ravas, Jakub Wrąbel, Jan Krzywański
Obrońcy
Andrejs Ciganiks, Bożidar Czorbadżijski, Martin Kreuzriegler, Fabio Nunes, Hubert Lenart, Patryk Stępiński, Serafin Szota, Paweł Zieliński, Mateusz Żyro
Pomocnicy
Dominik Kun, Marek Hanousek, Juliusz Letniowski, Julian Shehu, Patryk Lipski, Kristoffer Normann Hansen, Bartłomiej Pawłowski, Łukasz Plichta, Jakub Sypek, Ernest Terpiłowski, Filip Zawadzki
Napastnicy
Mateusz Kempski, Łukasz Zjawiński
może jakaś bardziej szczegółowa informacja,co dolega Jordiemu?Kibic nie wie czy to jakaś alergia na śnieg,czy też uraz.
Jeżeli uraz ,to jaki?Obawiam się że sztab medyczny liczy na UDO …”UDO „się i będzie ok! .
Wiesz cały pić żeby takich info nie podawać. Jeżeli ma np nie zagrać w piątek to po co rywal ma od razu wiedzieć jak się na nas przygotować. Trochę pomyślunku
dlaczego nie szukaja jakiegos niezlego napastnika za darmo a Zjawinskiemu nie skoncza wypozyczenia bo on sie do wykupu nei nadaje jak kiedys Tomczyk……
co się dzieje z Jordim! cicho sza ja w jego kontuzje nie wierze!
Oby tylko Zjawiński nie złapał urazu to będę spokojny o wynik… W końcu to chłopak, który w ESA strzela jak na zawołanie – 1 bramkę co 1435 minut (słownie: tysiąc czterysta trzydzieści pięć) – a zegar dalej tyka.
Jak z Gdańska nie przywieziemy 3 punktów to ta sknera Dróżdż będzie temu winna.
Oszczędzać trzeba owszem ale z umiarem.
Najlepiej kupuje się w czasie inflacji.
Kasa na koncie z dnia na dzień robi się coraz bardziej gónwo warta.
Drugi napadzior może zrobić różnicę.