Dwóch już wróciło, dwóch ma wrócić jutro
27 kwietnia 2022, 10:26 | Autor: KamilW szerszym składzie przystąpili do wtorkowego spotkania z Koroną Kielce piłkarze Widzewa Łódź. Po przerwie, w kadrze meczowej znaleźli się Juliusz Letniowski i Bartłomiej Pawłowski, którzy weszli na boisko w drugiej połowie. To nie koniec, bo już w czwartek do treningów ma wrócić kolejna dwójka zmagająca się z kłopotami.
Spodziewaliśmy się, że Pawłowski, który ostatni raz pojawił się na murawie w wyjazdowym starciu z GKS Katowice, rozpocznie w jedenastce, lecz na razie nie było to jeszcze możliwe. Skrzydłowy wszedł do gry w 72. minucie, choć było jeszcze u niego widać spory brak ogrania, przez co nie za bardzo pomógł drużynie. Jeszcze później, gdyż dopiero na siedem minut przed końcem, na placu ujrzeliśmy Letniowskiego. On jednak pauzował zdecydowanie dłużej – po raz ostatni w grze widzieliśmy go bowiem w połowie stycznia, w meczu z Siarką Tarnobrzeg.
Już po spotkaniu, trener Janusz Niedźwiedź zapytany został, czy obu tych graczy nie można było wprowadzić wcześniej. Było to jednak niemożliwe. „Wcześniej się nie dało. Julek jest po wielomiesięcznej przerwie, więc dziesięć minut to był na ten moment czas, który mogliśmy mu dać. Bartek także miał przerwę i również potrzebował chwili. Wierzymy, że jak wszyscy będą zdrowi, to na derby będziemy jeszcze mocniejsi kadrowo” – stwierdził na konferencji prasowej.
I wygląda na to, że tak faktycznie będzie, ponieważ już jutro treningi z drużyną mają wznowić na pełnych obrotach Bartosz Guzdek i Przemysław Kita. Na razie ciągle wyłączony będzie natomiast Mattia Montini, nie wiemy również, kiedy do pracy powróci Mateusz Michalski. „Guzdek wraca w czwartek, Kita tak samo. Montini raczej jeszcze nie w tym tygodniu, chociaż zobaczymy, jak jego sprawa będzie się toczyła w najbliższych dniach” – dodał opiekun łodzian.
Wracaj Julek do formy szybko, jesteś potrzebny i potrzebny nam jest duet Hanousek z Letnim w środku, to nasza nadzieja
„Nadzieja jest matką ……” jak mawiał Piłsudski
Co z Nowakiem, taki słaby? Hanousek potrzebny w pomocy
Proszę was szanujcie siebie i nas. I nie pier…glupot. Montini miał wrócić tydzień temu A Michalski razem z Pawlowskim na ten mecz. O Kicie nie wspomnę, ze miał wyjść w pierwszym składzie na Jastrzebie…
Lepiej napiszcie już, że na Podbeskidzie na pewno beda wszyscy zdrowi!!!!!
Na Podbeskidzie to drugi skład, trzeba się przygotować do baraży
Obserwator przejdź na zachodnia stronę miasta
Witam! Opadły emocje człowiek ochłonął i czas na refleksję… Nie było naprawdę źle z tą naszą grą w wczorajszym meczu… Było zaangażowanie, walka i przede wszystkim chęć osiągnięcia zwycięstwa. U niektórych nawet zbyt duża (Marek i Pawłowski) było widać że robili więcej niż potrafią przez co wychodziły babole… 1 w postaci pięknej asysty a 2 (Pawłowski) biegał z piłką przyklejoną do nogi szybciej niż warunki fizyczne mu pozwalały… Ale brawa z charyzmę i chęci. Na te kilka meczy przed końcem jestem spokojny bo cel zostanie zrealizowany przy takim zaangażowaniu! Spytacie jaki cel?! A taki że przy odrobinie szczęścia uda się… Czytaj więcej »
Kurna, baraże to chyba mamy pewne? A z takim szczęściem jak wczoraj, to obawiam się, że awans bezpośredni nam nie grozi.
Piszesz: „uda się awansować bezpośrednio lub w najgorszym wypadku poprzez baraże” i dodajesz: „Cel jest praktycznie zrealizowany” = No facet nagroda Nobla należy Ci się za taką dedukcję. Brawo Ty!
Drogi kolego czytaj że zrozumieniem! Cel podstawowy miejsce 1/6 praktycznie osiągnięty. Cel główny awans do realizacji… Pozdrawiam.
W końcu ktoś dobrze napisał! Popieram w 100 %
Jestem tak wkurzony…wczorajszym wynikiem, że chust.Nie gra…bo ta była Oki. Dzień pieprzony od rana w pracy i wkur… ogromne. Mam nawet gdzieś dzisiejszy wynik kielbas. Wali mnie to skoro sami nie potrafimy. Jaki wynik dziś nie padnie jest dla nas ch… Bo jeslu dziś wygra arka to.juz jej nie dogonimy patrząc na mecze jakie mamy…derby, miedź np Bo.jesli wygra ŁKS to i tak nas arka dogoni patrząc jakie mecze mamy , czyli derby i miedź chociażby…nie mówiąc o tym że ŁKS zbliży się do barazow i możemy z nimi grać, a patrząc na nasze szczęście, NASZYCH NAPASTNIKOW I SKUTECZNISC i… Czytaj więcej »
Pamiętaj,że przeciwników mamy takich jak Arka,bo gramy z nimi kolejkę później! Mam nadzieję że ze 2razy się potknie.
Ja też jestem wkur….. bo tak fajnie czytało się Wasze wpisy w rundzie jesiennej.. a teraz już takich wpisów brak
Kolego, akurat ja pisałem TAKZE NEGATYWNIE. Nie patrzę przez różowe okulary jak malolaci tutaj badz fanatycznie slepi. Często byłem za to minusowany, atakowany, że jak śmiem pisać źle. A ja po prostu jestem obiektywny. Raz chwalę raz pisze negatywnie…
I.o tym, że brak napastników nam wyjdzie bokiem pisałem kilkanaście razy…tak więc za to co sie wczoraj stało.i dzieje przez ich brak i nie wygrywania wygranych meczów, trener, zarząd i Pan Stamirowski powinni walnąć się w łeb, skoro byli tak naiwni, że da SIECAWANSOWAC bez MINIMUM jednego skutecznego napastnika.
Zadziwiające jest, że nawet jak nasi piłkarze grają dobrze, to tracimy punkty z winy trenera. Tak było ze Skra, tak było z Koroną. Dlaczego nie został zmieniony Hansen i Lipski w okolicach 60. minuty? Dlaczego Letniowski dostał 10 minut zamiast 30? Dlaczego Pawłowski dostał 20? Jeżeli nie byli gotowi na grę przez pół godziny, to znaczy że w ogole nie byli zdrowi.
Zmiany trenera są na alibi, pod koniec meczu ale żeby nie było że nie zrobił.
Widzew nie atakuje, Widzew rozgrywa piłkę w nieskończoność. Nie oddajemy strzałów to jak mamy wygrywać.
Julek po tak długiej przerwie nie dałby rady 30 min. Pawłowski za wiele nie wniósł, więc nie ma co się wyzywać na trenerze.Jedyne czego mógłbym się czepić to szybciej zdjąłbym Hansena lub Lipskiego niz Kuna.Moze tez trzeba było przesunąć Marka do środka pola zamiast i dać zespołowi więcej centymetrów w postaci Nowaka. Nie zasłużyliśmy na porażkę w dniu wczorajszym tak jak na zwycięstwo w Kielcach
Dlaczego, dlaczego, dlaczego? A dlaczego większość drużyn w tej lidze od samego początku wiedziało o tym, że Widzew nie ma szans na awans bezpośredni? No skąd Oni to wiedzieli?
Artykuł z dupy, Pawłowskiemu się coś poprzestawialo w główce patrząc wczoraj na niego to mu się wydawało że jest Messi
No, on w tej naszej 1 lidze jest jak Messi. Bez ironii. Ale rzeczywiście przesadza.
Wspaniała wiadomość.. niech w derbach zagra i „szklany” Letniowski i „przereklamowany” Pawłowski.. = a wtedy ŁKS pewnie wygra ten mecz derbowy, a już na pewno nie przegra.
Jaka to niby wspaniała wiadomość? zwariowałeś?
Julek wrócił i pomimo braku gry widać było że robi różnicę.
Faktycznie.. Julek to może nawet wygrać sam mecz.. bo Julek, taki jest dobry, że Arka nie chciała w ogóle przedłużyć z Nim kontraktu.. no ale, jak to mówi Czubak: na stadionie Widzewa super się gra, to i Julkowi dlatego wszystko wychodzi.
Szkoda, że na wczoraj był już gotowy Pawłowski, akurat wszystko paprał co się dało :-/.
Zagrać w derbach OFENSYWNIE !!! Nic już nie mamy do stracenia , Arka tez wszystkiego do końca nie wygra , w ataku Kita-Danielak i na nich !!!
A Kto tej Arce ma podskoczyć? może Widzew? co? Patrz Chłopaku tylko na swoich 'Grajków’ a o innych się nie martw.. – Aha.. i pozdrów przy okazji Czubaka, jak Go spotkasz..
Michalski niech już nie wraca, wystarczająco wiatru narobił. Pora się pożegnać z etatowym wiatrakowym. Z Kitą, Letniowskim, Danielakiem i Pawłowskim może jeszcze da się uratować tą ekstraklasę.
„uratować ekstraklasę”??? > chyba raczej chodziło Ci o uratowanie 3-miejsca.. nieprawdaż?
Wg mnie sporym problemem jest to, że jeśli już dominujemy jakiegoś rywala, to wystarczy, że zrobi on kilka prostych, drobnych korekt w trakcie meczu i łatwo dusi naszą dominację albo totalnie odwraca obraz meczu jak to miało miejsce w Gdyni. Potem już nie umiemy znaleźć pomysłu jak znowu stłamsić przeciwnika. Wczoraj powiedziałem na meczu do kolegi, że jeśli Mr. Bear zaraz nie zareaguje i nie zrobi czegoś z środkiem pola, to przerżniemy. No niestety. Liczę na to, że wraz z powrotem Julka znów zaczniemy grać to co na jesieni, bo Kun chociaż jest świetnym gościem, który nadrabia walecznością i ma… Czytaj więcej »
Napisałeś, co nieco o Stefańskim… a nie przyszło Ci do głowy to, że masz g*wno do gadania?
Julek i Stempel 4 żółtko. Liczę, że Pawłowski zaskoczy na ataku a Danielak na skrzydło
Obaj dostali piąte żółte kartki, więc do pauzy jeszcze trzy.
Co to są k…za kontuzje?! Odnoszę wrażenie, ze prędzej wróci Ansu Fati niż Michalski po swojej „lekkiej” kontuzji…
Montini to juz Widzewowi nie pomoże.Niewiele wniosł a teraz przeciez nie wejdzie ot tak bo wyleczył kontuzje.Wogole zaciąg zagraniczny sprzed sezonu to wielkie pudło wsparte wielbładem popełnionym z Czubakiem.
Wielbłąd z Czubakiem, ale to „pudło” z za ciągiem zagranicznym to przesada. Z Normanna i Martina będzie jeszcze pożytek (jeśli zostaną).
Nunes i Villa też na plus, moim zdaniem. A i Ravas daje radę. Montini i Villa fajnie razem współpracowali, jeśli tylko mieli okazję.
We wtorek uciszymy ten stadion za torami !!!!!!!!!!!!!!!!!
Z tych „chorych” to czekamy na Przemka. Pozostali mogą spokojnie „leczyć się” do nowego sezonu – w innych klubach.
Z tą kadrą, jeżeli wszyscy będą zdrowi można spokojnie utrzymać się w ekstraklasie. Jedynie brak nam dwóch napastników, potrafiących strzelać bramki. Montiniego można pożegnać, Guzdka wypożyczyć, niech się ogrywa i pokaże że warto go zostawić. Załatwić na gwałt dwóch prawdziwych napadziorów, moje marzenie to Exposito i Gutkovskis.
„(…) na derby będziemy jeszcze mocniejsi kadrowo”- dziwny tekst, przecież ci którzy wrócą zagrają ogony (szczególnie znając Niedźwiedzia i jego „szybką” reakcję na boiskowe wydarzenia) bez czucia gry na dodatek. Ale i tak trzeba być optymistą i jestem, choć umiarkowanym
Zmiany za późne .Lipski pierwsza połowa bardzo dobrze,druga ledwo biegał dużo niecelnych podań,prosił się o zmianę.Zszedl kun.Fajnie wypalił wariant w Jastrzębiu, że wchodzi Nowak za Lipskiego i Marek idzie do środka i z Letniowskim tworzy środek.Taka zmiana by dała implus grze,ale to też nie w 80 minucie meczu,błagam…