Dwa transfery ostatniego dnia okienka?
24 lutego 2021, 11:35 | Autor: KamilJuż za kilkanaście godzin w Polsce zakończy się zimowe okienko transferowe. Niewykluczone, że ostatniego dnia jego trwania do Widzewa Łódź dołączy dwóch nowych zawodników, o czym poinformowała przed chwilą „Wyborcza”. Jednym z nich miałby być Łukasz Załuska, a drugim środkowy pomocnik.
Niezwykle doświadczony golkiper w poprzednim sezonie występował w barwach pierwszoligowej Miedzi Legnica. Był w niej zdecydowanym numerem jeden i rozegrał trzydzieści trzy spotkania na zapleczu Ekstraklasy. Wygasający latem kontrakt nie został jednak przedłużony, a od tego czasu 38-latek pozostaje bez klubu. Kilka miesięcy temu przez jakiś czas trenował z Jagiellonią Białystok, lecz ostatecznie nie związał się z nią umową.
Według „Wyborczej”, to właśnie Załuska (na zdjęciu) trafi do Widzewa, gdzie zajmie miejsce kontuzjowanego Miłosza Mleczki. Mający na swoim koncie jeden występ w reprezentacji Polski oraz kilka lat spędzonych w szkockiej Premiership gracz z pewnością wzmocniłby rywalizację w bramce. Co ważne, ponieważ nie ma ważnego kontraktu z żadnym klubem, jego sprowadzenie nie musi zostać dopięte dziś, ale niewykluczone, że tak się stanie.
Drugim nowym widzewiakiem ma zostać środkowy pomocnik, jednak jego personalia nie zostały ujawnione. Przypomnijmy, że wcześniej rozważani byli między innymi Mario Babić z Chorwcji czy Nika Kwekweskiri z Gruzji, ale żaden z nich finalnie na al. Piłsudskiego nie trafił. Jeżeli gracza na pozycję numer osiem faktycznie uda się sprowadzić last minute, to okienko będzie można uznać za udane. Pozostaje czekać na oficjalne doniesienia.
Foto: Bartłomiej Hamanowicz / Miedź Legnica
zaułska takie babole robił w miedzi ze az strach sie bac chyba wtedy najwiecej goli tracili w lidze…
JAKBY NIE BYŁO INNYCH WOLNYCH MŁODSZYCH GOLKIPEROW…
To rezerwowy, ma doświadczenie przeogromne, pensji pewnie wielkiej tez nie dostanie. Często za granica brali takiego dziadka na ławkę i dobrze to działa. Rozsądny ruch jeśli finansowo jest ok.
Szkoda, ze nie udalo się pogonić Pawłowskiego i Mleczko nie wraca do poznania.
Mam pytanie: czy w tym klubie wszyscy sa zdrowi czy cos sie stalo ponowie? O co chodzi z tymi bramkarzami haha ? To juz jest kabaret serio, chyba ze bedziemy grali ustawieniem 3-4-2-2
No chyba Ty jesteś chory bo obecnie mamy tylko jednego bramkarza na teraz do bramki i tzw nr 3.
bzury mamy reszke i wojtka jak cos wiec bramkarzy mamy akurat
Od dawna wiadomo że przyjmujemy stan jakby Wojtka nie było.
A skoro Woźny nie traktuje Reszki jako 2jkę to takowej potrzebujemy.
ode mnie masz plusa, za zdrowy rozsądek… trzecim bramkarzem może być spokojnie ktoś z rezerw, nie potrzeba brać na kontrakt 5 bramkarza. Jak Wrąbel dostanie czerwień/kontuzję, spokojnie możemy pobronić Reszką i mieć młodego na ławce. A gdyby świat się zawalił, to dopiero wtedy poszukać kogoś na miesiąc/dwa bez kontraktu. Taki komfort, jaki mamy w tym sezonie dot. braku perspektyw awansu i spadku prędko już się nie powtórzy.
A co byłoby gdybyśmy jednak weszli do barażu i tam musieli grać Reszką, który zawala mecz? Baraże nie są niemożliwe bynajmniej… Znając życie pierwszy byś mądrości kolejne prawił…
Prawdopodobnie Hiszpan Diego Diz z ligi fińskiej. Ale ma też ofertę z Katowic i nie wiadomo czy w Finlandii uda mu się rozwiązać kontrakt.
A wiadomo w ogóle co to za kontuzja Mleczki? Skoro szukany jest zastępca to chyba coś poważnego.. a może po prostu trenerzy wreszcie poznali się na jego „talencie”.
Pisano coś o wiezadlach
Cenię Łukasza za jego karierę sportową (niewątpliwie taką osiągną) jednak mam wątpliwości co do tego czy ten transfrer to wzmocnienie. Dla mnie to wygląda na chęć „dobicia paru groszy do emerytury” zakontraktować Wrąbla i poszukać młodego dobrze zapowiadającego się bramkarza niech trenuje pod okiem Woźniaka. Ogrywa się w meczach rezerw, czy też w sparingach.
Jeśli zdecydują się na Załuskę, to na tej samej zasadzie co Wołąkiewicz w tamtym roku. Młodych rokujących już mamy, np. Wojda. Ale potrzebny jesst wartościowy zmiennik na teraz. W razie urazu Wrąbla ktoś musi prezentować odpowiedni poziom. Widać Woźniak uznał, że jednak Reszka nie jest na tyle dobry by mógł wejść do bramki w razie w.
Skoro tak UPARCIE szukamy trzeciego to znaczy że Mleczko wrócił już do Poznania – i jest to koniec jego przygody z WIDZEWEM.
Sytuacja pokazuje jak nieudolnie szukamy bramkarza – Ciekaw jestem jakimi kryteriami kieruje się KOMITET TRANSFEROWY ?
– najpierw młodzian ze średnia wpuszczonych siatek na mecz 1,88 (!)
– następnie Kaniecki na wyciągnięcie dłoni. ciągle w ruchu meczowym.
– i robaczywa wisienka na torcie: Załuska równie dobrze można by wystawić jako trzeciego w bramce Wołąkiewicza ;)
–
Teraz klub powinien nazywać się WIDZEW Pracy Chronionej
Perol widać że coś cierpisz od ludzi niepełnosprawnych. Pewnie należysz do tych POkrętów co są za usuwaniem dzieci niepełnosprawnych i palisz głupa z nimi na ulicach.
Za utrudnianiem życia dzieciom niepełnosprawnym to jest akurat twoja partia.
O co chodzi z tym Pawłowskim? Rozumiem że miał nie po drodze z trenerem, zdarza się, ale żeby przez najbliższe pół roku wyrzucać w błoto 20 tys co miesiąc i jeszcze szukać sposobu jak bezsensownie wydać więcej pieniędzy kibiców to już lekka mrzonka.
To już nie są Twoje bądź moje pieniądze, tylko klubu. Bezsensownie to My- Ty bądź ja, mogliśmy wydać pieniądze na karnet mimo że wiemy, że możemy nie wejść na mecz Naszego klubu tej wiosny.
A Pawłowskiemu ręce urwało? ma kontrakt to po co ktokolwiek na 3 miesiące
Abstrahując już od samego sensu takiego transferu, to Załuska pół kariery spędził na ławie i często na to narzekał w wywiadach i teraz na sam koniec kariery przyszedłby do Widzewa by być drugim bramkarzem?
A Ty byś będąc krok przed emeryturą nie przytulił przez kilka miesięcy po 10 tys. (bo nie sądzę, żeby za mniej przyszedł) za truchtanie kilka godzin w tygodniu i posiedzenie trochę na ławie?
Przy okazji jeśli jest obrotny i ma trochę chęci to się jeszcze może się załapać do akademii na trenera bramkarzy.
Trochę mamy teraz dziwną sytuację. Pawłowski na kontrakcie bez szans na powrót. Mleczko kontuzjowany, ale klub go pewnie nie wykupi. Reszka raczej wiecznie trzeci. Załuska praktycznie emeryt. Wrąbel do wykupienia jeśli się sprawdzi. A gdzie ktoś młody kto przy Andrzeju Woźniaku zrobi progres? Sami sobie komplikujemy życie.