Drugi trener stracił pracę
13 października 2022, 09:16 | Autor: RyanZa nami mniej więcej 1/3 sezonu ligowego, więc w wielu klubach następują pierwsze oceny pracy szkoleniowców. Właśnie cierpliwość do trenera stracono w Legnicy, decydując się na rozstanie z Wojciechem Łobodzińskim. Na razie nie wiadomo, kto go zastąpi.
Miedź była przed startem rozgrywek wskazywana, jako najsilniejszy z trójki beniaminków. Opinia ta budowana była głównie na bazie świetnych wyników w I lidze w ubiegłym sezonie. Legniczanie z dużym rozmachem wygrali rywalizację, a do tego poczynili latem ciekawe ruchy transferowe. Nie przełożyło się to jednak na wyniki. Po jedenastu meczach „Miedzianka” ma na koncie zaledwie pięć punktów i zamyka tablę Ekstraklasy.
W klubie z Dolnego Śląska uznali, że to właściwy moment, by zwolnić trenera, będącego jedną z żywych legend Miedzi. Póki co nie wiadomo, kto zastąpi Łobodzińskiego. Wśród pogłosek przewijających się w mediach, można usłyszeć m.in. nazwisko Ireneusza Mamrota. Póki co, w spotkaniu z Cracovią w najbliższą niedzielę, zespół ma poprowadzić dotychczasowy asystent, Radosław Bella. Tydzień później beniaminek przyjedzie do Łodzi na mecz z Widzewem.
Pierwszym szkoleniowcem, który stracił pracę w tym sezonie Ekstraklasy, był Tomasz Kaczmarek z Lechii Gdańsk.
Wszyscy Ci którzy w lipcu jechali po trenerze że łysy bajerant że zarząd do dupy i szczędzi grosza a transfery to szrot powinni ze wstydu się spalić za takie głupoty. Piłka jest przewrotna i jeszcze my możemy być w dołku (tfu) ale trzeba wierzyć i dać komuś szanse a nie skreślać na starcie i wypisywać brednie.
Dzisiaj pewnie ci co krytykowali piszą najwięcej pochwał. Jak przyjdzie gorszy moment, kilka porażek to znów będą wieszać psy. Tak to już tutaj jest
Gramy swoje i jedziemy z nimi wszystkimi. TYLKO WIDZEW!
Mowa jest srebrem,a milczenie złotem.
Brednie to wypisywały pewnie jakieś małolaty co urwały się ze szkoły,nikt przy zdrowych zmysłach nie pisze takich głupot, przyjdą chude dni i dla naszego Widzewa ale trzeba być z klubem na zawsze,nasz trener i zarząd wiedzą co robią , widać że z meczu na mecz jest coraz lepiej, drużyna się zgrywa a jak tak dalej pójdzie to może będą puchary?ale na to trzeba jeszcze poczekać do końca sezonu i grać swoje,trzymam kciuki i pozdrawiam wszystkich trzeźwo myślących
Niezależnie jak grają piłkarze to trener zawsze jest pierwszym do zwolnienia. Dziwne
Kowal zawinił, cygana powiesili.
Trenerzy to zawsze kozły ofiarne, bo łatwiej zwolnic jednego człowieka i udać, że to w nim był problem niż przyznać się, że zbudowało się gówniany skład i konsekwencje powinno ponieść więcej osób.
Są trenerzy z jajami, którzy sami sie podaja do dymisji, dając jasno do zrozumienia, czy winny jest cygan, czy kowal…
nudzisz,kiedy coś Ci si spodoba
bo takie mamy czasy w piłce, że w wielu przypadkach to ogon merda psem …
Łatwiej wymienić trenera niż kilkunastu piłkarzy…
Lechia to taka marka, że Kaczmarek zmienił Kaczmarka.
Karma wraca, trzeba ich dobić za ostatni pojedynek na niższym szczeblu…
Tak jest! Trochę sami dolozyliśmy ( Julek z karnego ), ale Miedziowi grali jak opętani. To teraz bum.
Ciężko uwierzyć, że ta Miedź, która tak zdominowała zaplecze ekstraklasy teraz gra tak fatalnie. Owszem odszedł Makuch (zastąpił go Kobacki), ale przecież został dobry trener i silna kadra. A my przeciwnie od gry pozostawiającej wiele do życzenia w 1 lidze do silnej drużyny w ekstraklasie. W piłce nożnej nie ma nic pewnego.
Przecież oni wymienili większość składu na jakieś zagraniczne wynalazki. W meczu gra 2-3 Polaków, oni nie mają pojęcia o czym mówi trener ;) Trzeba było zostać w zgranej pace i zmienić 3-4 piłkarzy.
Cała prawda kolego! Jak się ściąga 10ciu nowych kopaczy na miejsce piłkarzy ktorzy zrobili bezapelacyjny awans, to gdzie tu logika. No chyba że ktoś się pochytrzyl i chciał grubo zarobić, ale przekombinował niestety nie potrzebie promowaniem szrotu.
Przypadek Miedzi sprawia, że jeszcze bardziej powinniśmy docenić nasz wynik sportowy w ekstraklasie. Przypomnę tylko, że przed sezonem mówiło się, że nie płacimy tyle co Miedź czy Korona, dlatego nie stać nas na niektórych zawodników. I co? Okazuje się, że naszego Hiszpańskiego asa, powszechnie wyśmiewanego w mediach społecznościowych teraz by nagle chciało mieć pół ligi. I na koniec jeszcze jedna osoba, której powinniśmy oddać szacunek, bo wiele, zbyt wiele, wylało się na nią ostatnimi czasy pomyj. Tomasz Wichniarek – brawo za transfery. Pominę naszego prezesa i trenerów, bo ich to na rękach trzeba nosić za zaangażowanie i wizję. To nie… Czytaj więcej »
Teraz to trzeba sie modlic, zeby prezesom starczylo zdrowia na walke z miastem i innymi przeciwnosciami losu. Chociaz my powinnismy wspierac prezesow na kazdym kroku.
Tak się prężyli, że rozje…i 1lige, że Widzew zostawili w tyle, że namieszają w e-klasie swoim składem, który wzmocnili obcokrajowcami, a tu proszę taki zonk.