Drobny uraz Pięczka

Marcel Pięczek może być jednym z największych wygranych letniego okresu przygotowawczego. Młody pomocnik regularnie grywał w sparingach i pokazywał się z naprawdę niezłej strony. W dwóch ostatnich starciach nie brał jednak udziału.

Piłkarz wywodzący się z Akademii Widzewa został zauważony już w zeszłym sezonie. Najpierw otrzymał tytuł Piłkarza Miesiąca z drużyn młodzieżowych, a kilka tygodni później zadebiutował w pierwszej drużynie. Odgrywał w niej jednak tylko epizodyczną rolę i był traktowany nieco z przymrużeniem oka. Teraz sytuacja może ulec zmianie.

Niestety, Pięczka w trakcie przygotowań dopadł uraz. Nie jest to duży problem, ale wyeliminował młodego pomocnika z gry w dwóch ostatnich sparingach. To o tyle istotne, że 17-latek wypadł z obiegu w momencie, gdy kształtuje się finalny skład drużyny na mecze ligowe.

Radosław Mroczkowski woli jednak dmuchać na zimne, dlatego Marcel Pięczek nie zagrał przeciwko Broni Radom oraz GKS Katowice. Dostał wolne, by dojść do siebie. Widzewiak powinien być dostępny do gry na pierwszy mecz nowego sezonu, ale o miejscu w jedenastce raczej może na razie zapomnieć. Pozostanie walka o skład w kolejnych tygodniach. Wychowanek nie jest w niej bez szans!